Złapali trzech cmentarnych złodziei

Trwa akcja "hiena"
Trwa akcja "hiena"
Źródło: TVN24 Łódź

- Wziął 50 centymetrowy znicz, zdmuchnął ogień i chciał pójść szukać kolejnych łupów - relacjonuje Janusz Łuczak z łódzkiej straży miejskiej. W piątek wieczorem strażnicy zatrzymali trzech cmentarnych złodziei.

21 - latek z Łasku może trafić na 10 lat do więzienia
21 - latek z Łasku może trafić na 10 lat do więzienia
Źródło: Policja w Łasku

- Strażnicy patrolujący cmentarz przy ul. Szczecińskiej w Łodzi dostali zgłoszenie, że grupa osób zachowuje się w podejrzany sposób - opowiada Janusz Łuczak ze straży miejskiej w Łodzi. - Strażnicy złapali sprawców na gorącym uczynku, jeden z nich akurat kradł prawie półmetrowy znicz - opowiada Łuczak.

Strażnicy zatrzymali dwóch dorosłych mężczyzn w wieku 30 i 26-lat. Oprócz tego ujęty został ich 17-letni kompan. Wszyscy zostali przekazani policji.

- Okazało się, że najstarszy z zatrzymanych był poszukiwany przez policję. Pozostali mężczyźni będą wezwani w ciągu najbliższych dni na komendę i usłyszą zarzuty. Za ograbianie miejsc pochówku polskie prawo przewiduje nawet 8 lat więzienia - przypomina st. asp. Radosław Gwis z łódzkiej policji.

Kolejni schwytani

To nie pierwsze "hieny cmentarne", które zostały schwytane w tym roku. Tuż przed dniem Wszystkich Świętych w ręce policji wpadł 21-latek, który może mieć na koncie nawet 10 kradzieży krzyży nagrobnych.

- Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki ustaleniom funkcjonariuszy kryminalnych. Mężczyzna okradał nagrobki na cmentarzu miejskim w Łasku. Kradł głównie metalowe krzyże nagrobne - mówi sierż. szt. Katarzyna Staśkowska z łaskiej policji. - Wartość skradzionych przez mężczyznę krzyży to ponad 2 tys. złotych - dodaje policjantka.

Według funkcjonariuszy, 21-latek kradł również rowery. Mężczyzna miał też włamywać się do budynków gospodarczych i kraść elektronarzędzia. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Noktowizory i patrole konne

W ramach akcji "hiena" na cmentarzach i ich w pobliżu patrole prowadzą strażnicy miejscy.

- Akcja będzie trwać do końca świątecznego weekendu. W tym roku patrole w Łodzi rozpoczęły się wcześniej niż zwykle. Cmentarze monitorujemy już niemal dwa tygodnie - od momenty zdewastowania nekropolii św. Antoniego w Łodzi - przypomina Radosław Kluska z łódzkiej straży miejskiej.

Funkcjonariusze są wyposażeni w noktowizory, dzięki którym mogą nawet po zmroku z ukrycia obserwować zachowanie ludzi na cmentarzu. W pobliżu nekropolii jeżdżą też strażnicy z sekcji konnej.

Autor: BŻ/par / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: