Jest ich pięcioro. Od lat są bezdomni, przez kilka ostatnich dni mieli ze sobą aparaty fotograficzne. Właśnie rozpoczęła się wystawa ich prac.
Dostali jednorazowe aparaty fotograficzne, takie które wybrane przez nich kadry utrwalały w sposób analogowy - na kliszy.
- Poprosiliśmy ich, aby uwiecznili miejsca dla nich z jakiegoś powodu ważne. Chcieliśmy zobaczyć świat ich oczami - mówi Natalia Martini, socjolożka z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Martini realizuje badania na temat bezdomności. Razem z Małgorzatą Kostrzyńską - pedagożką z Uniwersytetu Łódzkiego - wymyśliła projekt fotograficzny "Łódź (dla) bezdomnych".
Fotografie - w formie wystawy - można zobaczyć od dziś na rynku Manufaktury.
Realia i marzenia
Bezdomni przygotowali opisy swoich zdjęć, wśród których znajdziemy kadry z Manufaktury, wnętrza tramwajów i pustostanów, widok zgniecionych puszek z podpisem "Realia", ale również zdjęcie muralu z napisem "Ziemia obiecana" i odautorskim komentarzem "Nie dla każdego".
W zamyśle autorów wystawa ma zachęcić przechodniów do tego, żeby uświadomili sobie skalę problemu bezdomności. I zrozumieli problemy, z którymi bezdomni się borykają.
- Nie jesteśmy innymi ludźmi. Mamy takie same emocje, zmartwienia i radości. Inaczej po prostu spędzamy czas - mówi Elżbieta Wojtczak, bezdomna autorka kilku zdjęć.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź