Nikt tak w centralnej Polsce nie ucierpiał finansowo na pandemii, jak my – przekonują samorządowcy z Uniejowa (woj. łódzkie), który był odwiedzany przez turystów dla kąpieli w wodach termalnych. Twierdzą, że tworzenie tarczy ochronnej tylko dla gmin na południu Polski jest krzywdzące dla reszty kraju. List w tej sprawie do szefa rządu i wojewody łódzkiego napisali uniejowski burmistrz i radni.
W związku z restrykcjami, które mają ograniczyć tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa, rząd zapowiedział wsparcie finansowe dla przedsiębiorców, którzy stracili dochody w związku z zamknięciem hoteli i stoków.
- Wsparcie zostało zapowiedziane z naznaczeniem południa i kurortów górskich – podkreśla Agnieszka Owczarek z uniejowskiego magistratu.
To - jak dodaje - jest odczytywane w Uniejowie jako "rażąco krzywdzące wobec pozostałych części Polski".
- W tym gminy Uniejów, która spośród gmin województwa łódzkiego, a patrząc szerzej centralnej Polski, poniosła największe straty. Kryzys wywołany pandemią i związanymi z nią obostrzeniami sprawił, że uniejowska turystyka znalazła się nad przepaścią – podkreśla Owczarek.
Uniejów - jak dodaje - chociaż położony z dala od gór i morza, co roku cieszył się dużym zainteresowaniem turystów.
- Gmina funkcjonuje w oparciu o lecznictwo uzdrowiskowe, wykorzystując posiadane zasoby wody geotermalnej i leczniczy klimat – podkreśla przedstawicielka magistratu.
List otwarty
Według informacji przekazywanych przez uniejowski samorząd, niektórzy tamtejsi przedsiębiorcy stracili od 80 do 90 procent dochodów.
"Część firm niestety już musiała zawiesić działalność i ograniczyć zatrudnienie. Co więcej, przedsiębiorcy zapowiadają, że jeśli sytuacja się utrzyma i nie otrzymają pomocy, to będą musieli dalej zwalniać pracowników, a nawet zamknąć działalność" – podkreśla Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa, w liście otwartym, który skierował do premiera Mateusza Morawieckiego oraz łódzkiego wojewody. Pod listem podpisali się też miejscy radni.
Samorządowcy proszą w nim o "zweryfikowanie kryteriów przyznawanej pomocy"
Burmistrz Uniejowa wskazuje, że bez pomocy rządowej większość firm odciętych od dochodów nie będzie w stanie dłużej funkcjonować.
"Większość firm działających na terenie naszej Gminy to firmy rodzinne, niewielkie, nie mające szans czerpać dochodów z innych źródeł" – zaznaczają samorządowcy.
Wsparcie dla gmin górskich
Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt uchwały w sprawie wsparcia dla gmin górskich. Program zakłada refinansowanie 80 procent umorzenia podatku od nieruchomości oraz wypłatę środków na inwestycje.
Całkowita kwota wsparcia ma wynieść miliard złotych. Uruchomienie programu na poniedziałkowej konferencji prasowej zapowiedzieli wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin i szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
Podstawą wyliczenia wysokości wsparcia będą wydatki, które dana gmina poniosła na inwestycje w latach 2016-2020. Dofinansowanie z programu wyniesie 40 proc. średniorocznej wartości wydatków na inwestycje w latach 2016-2020, jednak nie więcej niż osiem milionów złotych na jedną gminę.
Gminy będą mogły ubiegać się również o dopłaty dotyczące utraconych w pierwszym kwartale 2021 r. dochodów z podatku od nieruchomości. Chodzi o zwolnienia z tej daniny gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej dotyczącej usług hotelarskich i infrastruktury turystycznej (np. kolejki linowe i wyciągi). W tym przypadku dofinansowanie dla jednej gminy wyniesie 80 proc. utraconych przez nią dochodów.
Pieniądze z obu rodzajów wsparcia można będzie przeznaczyć na finansowanie lub dofinansowanie ogólnodostępnej infrastruktury turystycznej, a także infrastruktury komunalnej związanej z usługami turystycznymi.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: uniejow.net.pl