Dwie krowy rasy Highland Cattle (z charakterystyczną grzywką) uciekły z gospodarstwa pod Skierniewicami 23 sierpnia. Ich zdjęcia i prośbę o pomoc w odnalezieniu opublikowała w mediach społecznościowych Anna Janus. "Prośba, jakby ktoś z Państwa widział nasze Baśki, czyli rude krówki. Proszę o kontakt telefoniczny. Mogą być w okolicach Stachlewa, Polesia, Jacochowa, Słomkowa, Sielc, Woli Makowskiej i ościennych wioskach. Proszę do nich nie podchodzić, bo uciekną. Jak mają Państwo jakieś swoje grupy na wiosce prosimy o udostępnienie posta. Za wszelką pomoc w odnalezieniu naszych Basiek Dziękujemy" - napisała na Facebooku.
Prośba ♥️Jakby ktoś z Państwa widział nasze Baśki czyli rude krówki Proszę o kontakt telefoniczny 603912469...
Posted by Anna Janus on Sunday, August 24, 2025
"To był moment"
Pani Anna w rozmowie z tvn24.pl, przekazała, że to był moment jak "Baśki" uciekły. - Doszło po prostu do błędu ludzkiego, wyłączyliśmy na chwilę pastucha, bo mąż kosił trawę, a one są tak sprytne, że wyszły sobie boczkiem i dały dyla. Nawet nie mieliśmy świadomości, że one wyszły, ktoś z wioski od nas przyszedł, bo usłyszał od kogoś z innej wioski, że ktoś dał znać, że "nasze żubry" chodzą - informuje właścicielka zwierząt.
I dodaje: - One są tu bardzo blisko, bo były wczoraj niedaleko ogrodzenia, ale są tak nieufne, że po prostu znów dały dyla. Wczoraj (wtorek - red.) próbowaliśmy je ze trzy razy złapać, ale się nie udało.
Po godzinie 15:00 pani Anna poinformowała nas, że krowy się odnalazły.
Autorka/Autor: pk/tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Anna Janus