Powinien trafić do aresztu, ale znikł. Policja szuka już drugiego twórcy superskoku

[object Object]
Adama K. szuka policjaTVN24 Łódź
wideo 2/5

Sąd nie miał wątpliwości: to on wymyślił kradzież 8 milionów złotych. I to on wpadł jako pierwszy, ale poszedł na współpracę z prokuraturą, więc przez cały proces (w przeciwieństwie do dwóch swoich kompanów) odpowiadał z wolnej stopy. W końcu usłyszał wyrok i miał trafić za kratki jeszcze przed jego uprawomocnieniem się. Nie trafił. Policja namierza go drugi tydzień.

Adam K. to były funkcjonariusz policji. Razem z dwoma kolegami postanowił umieścić swojego człowieka w firmie ochroniarskiej konwojującej pieniądze. Miał być on zatrudniony na fałszywe dane i w kluczowym momencie uciec z gotówką. Plan udało się zrealizować niemal w stu procentach. Napadu, okrzykniętego skokiem stulecia, dokonano w lipcu 2015 roku w Swarzędzu pod Poznaniem.

Pomysł na superkok może i był doskonały, ale złodzieje nie uniknęli błędów przy jego realizacji. Jak wynika z akt sprawy, grupa wpadła przez błędy Adama K. Na ławie oskarżonych zasiadło sześć osób (zabrakło ukrywającego się Grzegorza Łuczaka, jego sprawa została wyłączona do osobnego postępowania). 14 lipca tego roku wszyscy usłyszeli wyroki.

W przeciwieństwie do dwóch innych kompanów (fałszywego konwojenta i mężczyzny, który go zwerbował) Adam K. po rozprawach mógł wracać do domu, bo nie był aresztowany. Prokuratura podkreślała, że bez Adama K. nie byłoby procesu. Domagała się nadzwyczajnego złagodzenia kary – zażądała kary roku więzienia. Śledczy zaznaczali też, że nie istnieje obawa, iż mężczyzna zacznie się ukrywać.

Tymczasem sąd skazał go na sześć lat więzienia, bo jak uzasadniał wyrok sędzia Robert Świecki, bez Adama K. przestępstwo byłoby niemożliwe.

- To on wprowadził Krzysztofa W. w arkana pracy konwojenta. On zapewniał finansowanie operacji i urządzenia użyte w przestępstwie. Na współpracę zdecydował się dopiero pod naciskiem zgromadzonych na niego dowodów. Nie była to spontaniczna decyzja – podkreślał sędzia.

Sędzia wydał też postanowienie o natychmiastowym aresztowaniu byłego policjanta.

- Tego typu postanowienia są wydawane zgodnie z obowiązującym Kodeksem Postępowania Karnego. Precyzuje on, że osoba skazana na co najmniej trzy lata więzienia powinna być aresztowana. Istnieje obawa, że surowa kara może sprawić, że nieprawomocnie skazany zacznie się ukrywać - komentuje mec. Bartosz Tiutiunik, łódzki karnista.

Dodaje, że zazwyczaj skazany jest zatrzymywany przez policjantów od razu po wysłuchaniu wyroku. Ale w tym przypadku było to niemożliwe. Bo Adam K. na wyroku się nie pojawił.

Konwojent skazany
Konwojent skazanyTVN24 Łódź

Czas leci

W poniedziałek, 17 lipca Sąd Okręgowy w Łodzi przekazał do komendy policji w Konstantynowie postanowienie o aresztowaniu Adama K. Mężczyzna ma być zatrzymany i przewieziony do aresztu. Funkcjonariusze od tego czasu - jak się dowiedzieliśmy - regularnie odwiedzali adres, pod którym zameldowany jest były policjant.

- Okazało się, że ten mężczyzna od dłuższego czasu nie przebywa pod wskazanym adresem. Bliscy i znajomi twierdzą, że nie mają z nim kontaktu ani wiedzy, co się może z nim dziać - mówi policjant, który prosi o anonimowość.

Czy K. się ukrywa? A może po prostu wyjechał na wakacje? Jego telefon jest wyłączony od dnia wyroku. Wtedy udało się nam dodzwonić do nieobecnego w sądzie byłego policjanta. Powiedział jedynie, że „jest wstrząśnięty wyrokiem”. Po chwili się rozłączył. Obrońcą Adama K. jest mec. Wojciech Szczawiński.

- Jestem obecnie na urlopie. Nie wiem, co dzieje się z moim klientem – powiedział przez telefon dziennikarzowi tvn24.pl.

Funkcjonariusze policji w najbliższym czasie mają poinformować sąd o tym, że dotychczasowe poszukiwania są bezowocne.

Co dalej? Sąd zazwyczaj w takich sytuacjach wydaje listy gończy za daną osobą.

- Co ciekawe, postanowienie sądu o umieszczeniu kogoś w areszcie nie obowiązuje za granicą. Teoretycznie więc dana osoba bez przeszkód na razie może funkcjonować za granicą - tłumaczy mec. Bartosz Tiutiunik.

I dodaje: Jeżeli polska policja dowie się, że dana osoba znajduje się za granicą, zwróci się do sądu, a ten będzie musiał wydać Europejski Nakaz Aresztowania.

Koniec procesu fałszywego konwojenta
Koniec procesu fałszywego konwojentaTVN24 Łódź

Prokuratorska pewność

Adam K. został zatrzymany przez policję we wrześniu 2015 roku po tym, jak poprosił żonę i teścia o wpłacenie 250 tys. złotych na konto bankowe. Pieniądze pochodziły ze skoku w Swarzędzu. K. trafił do aresztu. Początkowo milczał, ale w styczniu 2016 roku zdecydował się na współpracę z prokuratorami w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary.

/Wszystko o skoku stulecia – Co? Kto? Jak i kiedy?/

Wyszedł na wolność po tym, jak policja zatrzymała Marka K. (jednego z pomysłodawców skoku), Dariusza D. (który pomagał m.in. w przerzucaniu pieniędzy ze skradzionego bankowozu w krytycznym momencie) oraz Krzysztofa W. (czyli fałszywego konwojenta).

Prowadzący śledztwo prokurator Łukasz Biela nie widział podstaw do umieszczenia K. w areszcie.

- Ten mężczyzna nie ukrywał się, został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Współpracował z wymiarem sprawiedliwości i stawiał się na każde wezwanie sądu i prokuratora. Nie znam innego procesu w sprawie przywłaszczenia mienia, żeby ktoś w takiej sytuacji procesowej był aresztowany - podkreśla prokurator Biela.

Dlaczego zatem do aresztu trafił Krzysztof W. i Marek K.? Pytany o to prokurator Biela odpowiada, że W. liczył na bezkarność, bo zmienił wygląd (zapuścił włosy i zgolił brodę). Z kolei Marek K. został zatrzymany poza miejscem zamieszkania – czyli (według Bieli) chciał się ukrywać.

To, że Adam K. odpowiadał z wolnej stopy nie podobało się obrońcom aresztowanych w tej sprawie Krzysztofa W. i Marka K. Zaznaczali, że ich klienci też współpracują z organami ścigania a ich udział w kradzieży nie był większy. Brak aresztu dla K. krytykował też oskarżyciel posiłkowy, czyli przedstawiciel okradzionej firmy ochroniarskiej Servo.

- Według nas to był główny organizator kradzieży. Do teraz nie mogę zrozumieć, czemu prokuratura pozwoliła temu człowiekowi chodzić wolno. To po prostu bulwersujące - mówi tvn24.pl Jarosław Kur, prezes Servo, która do cały czas spłaca do jednego z banków skradzione dwa lata temu pieniądze.

Kodeks Postępowania Karnego precyzuje, że w czasie śledztwa i procesu to prokurator decyduje o tym, kto ma mieć środki zapobiegawcze, a kto nie.

- Sąd interesuje się przyznanymi już środkami zapobiegawczymi. Jeżeli prokuratura nie widziała konieczności aresztowania jednego z oskarżonych, to sąd w tę sprawę nie wnikał – tłumaczy mec. Bartosz Tiutiunik.

Konwojent już nie chce być za kratkami
Konwojent już nie chce być za kratkamiTVN24 Łódź

Szukając ducha

Adama K. policja szuka od niedawna. Grzegorza Łuczaka już prawie dwa lata. To wiceprezes firmy ochroniarskiej Servo. Mężczyzna „wyparował” we wrześniu 2015 roku. Od tego czasu nie było z nim kontaktu. W drugą rocznicę skoku jedna z rozgłośni radiowych wyemitowała wywiad z osobą, która podaje się za Łuczaka. Mężczyzna podkreśla, że inspiratorem skoku był Adam K.

List gończy za Grzegorzem Łuczakiem | lodzka.policja.gov.pl

- Wiemy, że pełnił on bardzo ważną funkcję w całym przedsięwzięciu. Natomiast dopóki nie będzie on zatrzymany, trudno odnosić się do słów, które rzekomo miał wypowiedzieć w rozmowie z dziennikarzami – ucina Łukasz Biela.

Pytani przez nas funkcjonariusze zapowiadają, że Łuczak zostanie zatrzymany w ciągu kilku kolejnych tygodni.

Wyroki

W sprawie superskoku Adam K. został skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenie niecałych 8 mln złotych. Sąd uznał trzech innych mężczyzn (Krzysztofa W., Marka K. i Dariusza D.) za winnych tych samych przestępstw. Mają oni odsiedzieć odpowiednio 8, 7 i 6 lat za kratkami. Oprócz tego wszyscy skazani mają solidarnie oddać skradzione pieniądze.

Sąd odczytał też wyrok dla żony i teścia Adama K., których były policjant poprosił o wpłacenie kradzionych pieniędzy do banku. Zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

/Czytaj więcej o tym, jak wpadli twórcy "skoku stulecia"/

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W środę po południu służby odebrały zgłoszenie o spalonym pojeździe w miejscowości Pakosław (Wielkopolska) na terenie powiatu nowotomyskiego. W pojeździe znaleziono zwęglone ciało. Sprawę wyjaśnia policja.

Spalone auto, w środku znaleziono zwęglone ciało

Spalone auto, w środku znaleziono zwęglone ciało

Źródło:
PAP

Kolumbia chce zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Policja zatrzymała 16-latka, który jest podejrzewany o próbę podpalenia synagogi Nożyków w warszawskim Śródmieściu. Na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty w związku z wojną w Strefie Gazy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24