- Każdy z bohaterów ma coś za uszami, tu potrzeba śledztwa radnych z Tuszyna - kpił na antenie TVN24 Krzysztof Skiba nawiązując do głośnej już na świecie "Afery Puchatkowej". Satyrycy podpowiadają radnym, którzy zabrali się za rozliczanie postaci z bajki, jakimi jeszcze bohaterami kreskówek powinni się zająć.
Historia radnych z Tuszyna, którzy zastanawiali się czy niekompletnie ubrany miś bez określonej płci może być patronem placu zabaw żyje już własnym życiem. Pisaliśmy o niej w zeszłym tygodniu na tvn24.pl, niedługo potem sprawa stała się głośna w największych międzynarodowych dziennikach.
- Znowu przyprawiono Polsce gębę. Znowu śmieją się z nas na świecie - komentował gość Poranka TVN24, satyryk Krzysztof Skiba.
I podkreślał, że "Afera Puchatkowa" mocno przypomina dyskusję, która rozpoczęła się kilka lat temu na temat jednego z bohaterów Teletubisów - brytyjskiego programu dla najmłodszych dzieci.
- Ewa Sowińska, ówczesny rzecznik praw dziecka zastanawiała się, czy Tinky Winky nie jest gejem. Dyskusja o płci Kubusia jest dyskusją na zbliżonym poziomie - komentował "Skiba".
Lista "wyzwań"
Gość TVN24 podkreślał, że idąc tokiem rozumowania radnych spod Łodzi można stworzyć całą listę kreskówkowych bohaterów, którzy "sieją zgorszenie". Śpiąca Królewna może być zdaniem "Skiby" pochwałą lenistwa, Makowa Panienka idolem narkomanów a Bolek i Lolek - symbolem homoseksualizmu.
- A Jaś i Małgosia? Przecież to historia o patologicznej rodzinie! A Pszczółka Maja? Jaki daje przykład bohater, który lata z kwiatka na kwiatek? - żartował gość Poranka TVN24.
Trzeba dodać, że dylematy radnych z Tuszyna stały się wdzięczną pożywką dla innych satyryków. Tomasz Jachimek, jeden z współprowadzących "Szkło Kontaktowe" na TVN24 też dorzuca kilka historii, które powinny być "prześwietlone" w Tuszynie.
- Żwirek i Muchomorek. Ich sprawa mnie mocno zastanawia. To bracia? Konkubenci? Historia mocno wątpliwa. Dlatego kibicuje działaczom z Tuszyna, żeby równie wnikliwie przeanalizowali tę sprawę - uśmiecha się Jachimek.
Sawka "ogaca" Puchatka, burmistrz deklaruje miłość
Henryk Sawka, autor humorystycznych obrazków również włączył się do "Kubusiowego" dyskursu.
- Trzeba go ubrać, ocieplić na zimę. Czyli ogacić - mówił przed kamerą "Faktów TVN" Sawka, po czym dorysował misiowi czerwoną bieliznę.
Do zdominowanego obecnie przez satyryków monologu stara się włączyć burmistrz Tuszyna, Witold Małecki.
- Plac zabaw będzie miał imię Puchatka. To będzie okazja, żeby dać światu sygnał, że to nie jest tak, że nie lubimy Puchatka - tłumaczy burmistrz i dodaje, że afera "Puchatkowa" jest "dziełem" tylko kilku radnych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź