O wielkim szczęściu może mówić kobieta, którą we wtorek w Pajęcznie (woj. łódzkie) potrącił tir. Od śmierci dzieliły ją dosłownie centymetry. Całą sytuację zarejestrowała kamera monitoringu.
Do potrącenia pieszej doszło we wtorek około godz. 10.40 na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i 1 Maja w Pajęcznie.
Kobieta chciała przejść na drugą stronę ulicy 1 Maja, jednak uniemożliwiała jej to próbująca skręcić w prawo, w stronę Działoszyna, ciężarówka, której kierowca przepuszczał mający pierwszeństwo samochód.
Weszła pod koła
Kobieta, zamiast poczekać, aż tir przejedzie, bezmyślnie postanowiła przejść przed jego maską. Kierowca nie miał prawa jej zauważyć. Gdy znalazła się prawie na wysokości ciężarówki, kierowca ruszył. Kobieta zamiast stanąć, weszła prosto pod pojazd. Kierowca, który nie widział pieszej, przepchnął ją kilka metrów. W pewnym momencie kobieta straciła równowagę i upadła na jezdnię. Szczęśliwie stało się to centymetry od kół ciężarówki.
Jak ustalił tvn24.pl, kobiecie nic poważnego się nie stało, co więcej, po chwili wstała i... oddaliła się z miejsca zdarzenia. Teraz szuka jej policja. - Interesujemy się najpierw stanem jej zdrowia, czy kobieta w tym zdarzeniu nie ucierpiała. Czynności wykonane w placówkach zdrowia nie potwierdziły, by taka osoba się zgłosiła. Później będziemy kierować materiały do sądu przeciwko tej kobiecie, która ewidentnie stworzyła zagrożenie w ruchu lądowym - tłumaczy Artur Stachera z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie.
Autor: FC/jb / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twoje Pajęczno