Dziewięć osób zatrzymano w związku z działającą na terenie województwa łódzkiego fabryką sterydów i trzema magazynami wypełnionymi około 300 tysiącami nielegalnych produktów medycznych, różnego rodzaju surowców i komponentów służących do produkcji anabolików. Jak ustalili śledczy, substancje były transportowane z krajów azjatyckich, a wyprodukowane tabletki i ampułki trafiały do siłowni i klubów fitness.
- Policjanci z łódzkiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji ustalili, że na terenie województwa łódzkiego działa zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się produkcją, przechowywaniem, wprowadzaniem do obrotu oraz odpłatnym udostępnianiu sfałszowanych produktów leczniczych - poinformowała rzecznik prasowy komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz.
Zlikwidowana fabryka substancji anabolicznych
Jak informuje rzeczniczka CBŚP, zlikwidowano nielegalną fabrykę substancji anabolicznych, przejmując sześć profesjonalnych maszyn służących do produkcji anabolików, m.in. dwie tabletkarki, trzy wirówki oraz aplikator do ampułek, całość warta około 200 tysięcy złotych.
- Zlikwidowano także trzy magazyny, zabezpieczając 185 kartonów, w których może być nawet 300 tysięcy różnego rodzaju nielegalnych substancji anabolicznych w postaci ampułek i tabletek. Wartość zabezpieczonego towaru wstępnie szacowana jest na blisko cztery miliony złotych - przekazała policjantka.
Dziewięć osób z zarzutami
- Prokurator Prokuratury Krajowej w Poznaniu przedstawił dziewięciu zatrzymanym łącznie 19 zarzutów w tym m.in. kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostałe zarzuty dotyczą wytwarzania sfałszowanych produktów leczniczych zawierających substancje zabronione w związku ze zwalczaniem dopingu w sporcie, przechowywania i ich dystrybuowania - przekazał dział prasowy Prokuratury Krajowej. Zaznaczył, że ponadto dwie osoby usłyszały zarzuty prania brudnych pieniędzy, a kolejna także udziału w obrocie wbrew przepisom ustawy środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi. Podejrzanym grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec siedmiu osób prokurator skierował do sądu wnioski o tymczasowy areszt. Sąd je wszystkie uwzględnił i aresztował tymczasowo podejrzanych. W stosunku do pozostałych dwóch osób zatrzymanych prokurator zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, a wobec jednej z nich także poręczenie majątkowe.
Substancje transportowane z krajów azjatyckich
Rzecznik CBŚP wyjaśniła, że z zebranego materiału wynika, że członkowie zorganizowanej grupy przestępczej mogli działać od czerwca 2022 roku aż do rozbicia gangu. - Wszystko wskazuje na to, że niezbędne substancje służące do produkcji anabolików były transportowane z krajów azjatyckich - dodała. Według śledczych wyprodukowane w nielegalnej fabryce tabletki i ampułki były dystrybuowane za pośrednictwem internetu lub rozprowadzane w klubach fitness czy siłowniach, głównie na terenie województwa łódzkiego. Rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej jest efektem współpracy Centralnego Biura Śledczego Policji i Prokuratury Krajowej z ekspertami z Polskiej Agencji Antydopingowej Polada, którzy wciąż wykonują czynności w celu ustalenia wszystkich szczegółów sprawy, a przede wszystkim analizują skład zabezpieczonych ampułek i tabletek.
Podczas działań wsparcia udzielili także kontrterroryści z Łodzi, Wrocławia, Opola, Bydgoszczy i Poznania. To sprawa rozwojowa. - Aktualnie sprawdzane jest m.in. to, czy, produkując oraz wprowadzając do obrotu wskazane produkty farmaceutyczne, podejrzani mogli sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób - przekazała Jurkiewicz.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP