41-letni Gruzin i 44-letnia Białorusinka, podejrzani między innymi o zatajenie zbrodni zabójstwa 28-letniej kobiety, trafią do aresztu. Zwłoki zamordowanej kobiety odnaleziono w piątek w Łodzi. To poszukiwana Paulina D. – potwierdziły to badania DNA.
Prokuratura wnioski o areszt dla dwójki podejrzanych skierowała do sądu w sobotę wieczorem. W niedzielę sędzia zadecydował o zastosowaniu tego środka zapobiegawczego. Gruzin i Białorusinka trafią za kratki na co najmniej trzy miesiące.
Zarzuty usłyszał też trzeci zatrzymany, 38-letni Gruzin. Mężczyzna odpowie nie tylko za zatajenie zbrodni, ale też za poplecznictwo - zdaniem śledczych podejrzany zacierał ślady przestępstwa. Wniosek o areszt dla 38-latka również został skierowany do sądu, najprawdopodobniej zostanie rozpatrzony w poniedziałek.
Na wolności pozostaje mężczyzna, z którym zamordowana 28-latka była widziana po raz ostatni. Pojawiło się przypuszczenie, że zdążył już opuścić Polskę.
Tydzień poszukiwań, "doszło do zbrodni"
Zaginięcie 28-letniej Pauliny D. zgłoszono w minioną sobotę. Kobieta wyszła z domu w piątek, by wieczorem spotkać się ze znajomymi. Ostatni raz była widziana w towarzystwie nieznanego mężczyzny – co zapisały kamery monitoringu – na jednej z łódzkich ulic.
- Biorąc pod uwagę między innymi wygląd i elementy ubioru, można stwierdzić, że to zwłoki poszukiwanej – poinformował wcześniej, podczas sobotniej konferencji, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Znalezione w lesie ciało miało rany kłute. - To one najprawdopodobniej doprowadziły do śmierci. Bez wątpienia doszło do zbrodni - zaznaczył Kopania. Jak dodał, więcej będzie wiadomo po sekcji zwłok, która została zaplanowana na poniedziałek.
Dotychczasowe ustalenia prokuratury wskazują na to, że 28-latka została zamordowana w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Żeromskiego w Łodzi. Na podstawie zabezpieczonych śladów i innych dowodów ustalono, że do zabójstwa doszło w godzinach przedpołudniowych w sobotę 20 października, a przed godz. 18 zwłoki - po zapakowaniu w torbę i owinięciu w folię - zostały przewiezione do lasku w okolicach Stawów Jana.
Tam zostały odnalezione w piątek.
- Pracujemy nad ustaleniem motywu - powiedział Kopania.
W związku z postępowaniem zatrzymane zostały trzy osoby: 44-letnia Białorusinka, a także dwóch Gruzinów: 41-letni i 38-letni.
Policja poszukuje pozostałych uczestników tragedii, w tym sprawcy zabójstwa.
Jak podkreślił Kopania, nad sprawą pracuje kilku prokuratorów i grupa funkcjonariuszy policji, liczni biegli i technicy. Ze względu na dobro postępowania śledczy wstrzymują się od przekazywania bliższych informacji co do dokonanych ustaleń.
Nagranie z monitoringu
Wcześniej policja dotarła do nagrania z monitoringu, na którym widać zaginioną 28-letnią Paulinę D. Na filmie z poprzedniego piątku kobieta szła w towarzystwie obywatela Gruzji.
Obcokrajowiec, jak ujawnili funkcjonariusze, od jakiegoś czasu mieszka w Łodzi i tam też pracuje na budowie. Policjanci przeszukali już hostel, w którym Gruzin mieszkał razem ze swoimi znajomymi.
Prokuratura nie informuje, czy człowiek, którego widać na nagraniu, to jeden z zatrzymanych mężczyzn.
Zaginiona od tygodnia
Wcześniej łódzka prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące bezprawnego pozbawienia wolności 28-letniej Pauliny D., której zaginięcie zgłoszono w minioną sobotę w Łodzi.
Poszukiwania 28-latki trwały od tygodnia.
Autor: wini/b/mś, adso / Źródło: TVN24 Kraków, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KMP Łódź