Wpatrzona w telefon kobieta idzie chodnikiem w Łodzi i gdy w niedozwolonym do przejścia miejscu wchodzi na jezdnię, nawet nie podnosi głowy. Zatrzymuje się dopiero, gdy tuż przed nią przejeżdża samochód. Sytuację zarejstrował kierowca, który trąbieniem próbował ostrzec kobietę i zwrócić jej uwagę.
Do zdarzenia doszło 16 maja w dzielnicy Widzew w Łodzi. Na filmie nagranym przez jednego z kierowców - i opublikowanym przez portal Stop Cham - widać idącą chodnikiem kobietę, która w pewnym momencie postanowiła przejść, w niedozwolonym miejscu, na drugą stronę ulicy. Piesza, jak widać na nagraniu, była wpatrzona w ekran telefonu i nie zwracała uwagi na przejeżdżające drogą samochody. Gdyby nie reakcja kierowcy, prawdopodobnie doszłoby do tragedii. Mężczyzna kilkukrotnie zatrąbił, wtedy kobieta zauważyła nadjeżdżający samochód i się zatrzymała.
Policja: zagroziła bezpieczeństwu w ruchu drogowym
O ocenę sytuacji poprosiliśmy Jadwigę Czyż z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
- Pani wchodzi w miejscu, w którym nie ma wyznaczonego przejścia dla pieszych, nie rozgląda się i ewidentnie jest zapatrzona w telefon, czyli swoim zachowaniem stwarza sytuację niebezpieczeństwa w ruchu drogowym - podkreśliła Czyż. Policjantka dodała, że gdyby nie kierowca, który ostrzegł pieszą, mogło dojść nawet do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. - Kierowca samochodu, który jechał z naprzeciwka, nie miał prawa widzieć pieszej i nie zdążyłby wyhamować - oceniła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Stop Cham