W kościołach katolickich w całej Polsce odbywają się zbiórki na rzecz poszkodowanych w trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii. Datki zebrane w archidiecezji łódzkiej, trafią do poszkodowanych w Aleppo. - Sytuacja jest bardzo dramatyczna. (...) ludzie błąkają się, nie mają gdzie nocować, w samą noc do parafii zgłasza się 500 osób, wydawanych jest też dwa tysiące posiłków dziennie - wylicza dyrektor Caritas Archidiecezji Łódzkiej.
Zbiórki na rzecz poszkodowanych w trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii prowadzone są w większości diecezji w Polsce, a organizowane są przez Caritas Polska. Decyzję w tej sprawie podjęli biskupi poszczególnych diecezji, informując o tym wiernych za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Dyrektor łódzkiego Caritas: sytuacja jest bardzo dramatyczna
Pieniądze zebrane w archidiecezji łódzkiej, trafią do poszkodowanych przez trzęsienie ziemi w Syrii. Pomysłodawca akcji, arcybiskup Grzegorz Ryś zwracał uwagę, że pomoc z całego świata płynie głównie do Turcji. Ze względów organizacyjnych, pomoc do objętej wojną Syrii dociera w znacznie mniejszym stopniu.
Dyrektor łódzkiego Caritas - jak relacjonował reporter TVN24 - jest w kontakcie z proboszczem parafii w Aleppo, który mówił mu, że w jednym z kościołów przebywa ponad pół tysiąca osób. Są to osoby, które nie mają dachu nad głową. Miejscowi duchowni organizują jedzenie, ale potrzebują na to pieniędzy.
- Sytuacja jest tam bardzo dramatyczna, mamy wiadomości z pierwszej ręki od proboszcza franciszkańskiej parafii świętego Franciszka z Asyżu w Aleppo, który opowiada, że ludzie błąkają się, nie mają gdzie nocować, w samą noc do parafii zgłasza się 500 osób, wydawanych jest dwa tysiące posiłków - mówił dyrektor Caritas Archidiecezji Łódzkiej Tomasz Kopytowski na antenie TVN24. I dodawał: - Domy, które zostały wcześniej naruszone z powodu działań wojennych, nie nadają się dzisiaj po trzęsieniu ziemi do zamieszkania. To jest to, co oni widzą na co dzień, z czym mają do czynienia. Wszędzie pełno gruzów, ludzie, którzy nie mogą skorzystać z pomocy medycznej, bo szpitale zapełnione są ofiarami.
Czytaj też: Dyrektor WHO w Aleppo. "Mam złamane serce"
Jak poinformował łódzki Caritas w mediach społecznościowych, do ojców franciszkanów w Aleppo została wysłana pierwsza transza pomocy - 10 tysięcy dolarów dla poszkodowanych w wyniku trzęsienia ziemi w Syrii.
Modlitwa i zbiórki w całej Polsce
Oprócz zbiórek, wierni w Polsce również modlą się w intencji ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. "Wobec ogromu cierpienia, jakie spowodowało trzęsienie ziemi na terenie Turcji i Syrii, apeluję do wszystkich biskupów, księży, osób życia konsekrowanego i wiernych świeckich w Polsce o modlitwę za ofiary i poszkodowanych w tym kataklizmie" - zaapelował we wtorek abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski. Poprosił, aby na wszystkich mszach św. w Polsce dołączono do modlitwy wiernych specjalne wezwanie w intencji ofiar i poszkodowanych w wyniku trzęsienia ziemi w Turcji i w Syrii.
Tragiczny bilans trzęsienia, które nawiedziło Turcję i Syrię
Trzęsienie ziemi i wstrząsy wtórne, które nawiedziły południowo-wschodnią Turcję i północno-zachodnią Syrię, zabrały dotąd życie ponad 29 tysiącom ludzi. ONZ szacuje, że ten tragiczny bilans może być dużo większy. Przebywający w tureckiej prowincji Kahramanmaras podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych Martin Griffiths powiedział Sky News, że liczba ofiar "podwoi się lub będzie ich jeszcze więcej". Mimo że od tragicznych wydarzeń minął niemal tydzień, spod gruzów nadal wyciągane są żywe osoby.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Caritas Archidiecezji Łódzkiej