Podziemna rzeka Lamus, która przed laty miała duży wpływ na rozwój przemysłowego miasta, ma być wyciągnięta na powierzchnię. Taki pomysł mają przedstawiciele magistratu, którzy właśnie ogłosili przetarg na przygotowanie koncepcji inwestycji. Rzeka - jak zaznaczają urzędnicy - ma nie tylko upiększyć okolicę, ale też stanowić zabezpieczenie przed lokalnymi podtopieniami.
Lamus to blisko dwukilometrowa rzeka, która biegnie podziemnym kanałem pod centrum Łodzi. W XIX wieku, kiedy miasto intensywnie się rozwijało, rzeka napędzała młyn wodny, gdzie dziś jest Plac Zwycięstwa. Rzeka - której nurt został wykorzystany przy budowie przędzalni bawełny przy ulicy Tylnej - znalazła się pod powierzchnią miasta. Teraz ma powrócić na powierzchnię. Takie przynajmniej ambicje mają urzędnicy.
- Ogłosiliśmy przetarg na przygotowanie koncepcji inwestycji. Chętni mogą składać swoje oferty do piątego września - mówi Aleksandra Sztuka, zastępca dyrektora Wydziału Kształtowania Środowiska w łódzkim magistracie.
Urzędniczka podkreśla, że powrót Lamusa na powierzchnię ma zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia podtopień w innych miejscach miasta - przede wszystkim chodzi o okolice placu Zwycięstwa - i być dodatkowo atrakcją dla odwiedzających park.
Rozrost w amerykańskim tempie
Miłosz Wika, rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi opowiada, że pod miastem płynie sporo podziemnych rzek. Ich koryta są często odkrywane podczas remontów. Tak było podczas renowacji kamienicy przy ulicy Legionów, gdzie odnaleziono ceglany kanał dawnej rzeczki zwanej Ciekiem od Piotrkowskiej. Przepływa ona pod gmachem przy Legionów 37a. - Spodziewano się tego odkrycia. Przebieg kanału był znany - przyznaje Wika.
Tłumaczy, że kamienice były budowane nad dawnymi rzekami, bo miasto w XIX wieku rozrastało się w iście amerykańskim tempie. Zasypywano więc doliny dawnych rzeczek i istniejące na nich stawy.
- Zniknął staw na Starym Mieście, podobnie jak staw na Jasieniu przy Kilińskiego. Z kolei Staw Geyera na Jasieniu przy Białej Fabryce był dwa razy większy od obecnego zbiornika w Parku Reymonta - wspomina Wika.
Ryzykowne inwestycje i spór o czyszczenie kanałów
Niektórzy inwestorzy decydowali się na ryzykowne przedsięwzięcia, polegające na budowaniu kamienic bezpośrednio nad kanałami ściekowymi. Ryzykowne, bo podczas burz, jak mówi Wika, kanały szybko wypełniały się deszczówką, która zalewała ulice i okoliczne posesje.
- Spierano się, kto powinien te stare kanały czyścić z osadów. Właściciele kamienic twierdzili, że jest to obowiązek władz miasta, te z kolei utrzymywały, że za stan techniczny kanałów muszą odpowiadać właściciele działek, przez które one przebiegają - opowiada Wika.
Spór zakończył się dopiero w latach 20. XX wieku, kiedy miasto zaczęło pobierać opłaty za odprowadzanie ścieków do starych kanałów.
- Uzyskane w ten sposób fundusze przeznaczano na ich remonty i budowę nowych kolektorów ściekowych - mówi rzecznik łódzkiego ZWiK.
Czytaj też: Odkryli podziemny kanał rzeki. W średniowieczu płynęła przez wieś, dziś to centrum Łodzi
Miasto wybudowane na rzekach
Wika opowiada, że najwięcej kamienic zbudowano na tak zwanym Cieku od Piotrkowskiej - przebiegał on od Piotrkowskiej, równolegle do ulicy Próchnika, przecinał Zachodnią i po łuku kierował się do skrzyżowania Legionów z Gdańską, dalej przez kamienice przy Legionów, Mielczarskiego i famuły Poznańskiego.
- Łączył się z rzeką Łódką na terenie zakładów Poznańskiego. Jednym z budynków, który wzniesiono na kanale Cieku od Piotrkowskiej, był Teatr Wielki Fryderyka Sellina przy ulicy Legionów 14/16 - przekazuje rozmówca tvn24.pl.
Kolejną rzeczką, nad którą budowano kamienice, była Karolewka. Jej kryty kanał rozpoczynał się przy skrzyżowaniu Kościuszki z Zieloną, przecinał Stare Polesie i kierował się do otwartego koryta rzeki przy dworcu Łódź Kaliska.
- Nad dawną rzeczką zbudowano też kamienice przy ulicy Pomorskiej, na wysokości browaru Anstadta. Do dziś, pod ziemią jest tam kanał jednego z dopływów Łódki - mówi nam Wika.
Niedawno, podczas robót budowlanych odkryto jego fragment. Również przy Zgierskiej stoją kamienice, które wzniesiono nad kanałem dawnego cieku płynącego wzdłuż dawnej granicy Bałut z Łodzią.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: uml.lodz.pl