Znaleźli ciała trzech nastoletnich ofiar niemieckiego obozu. IPN będzie dalej przeszukiwać łódzki cmentarz

Źródło:
PAP
Przez obóz przeszło około 2-3 tys. polskich dzieci, a liczba jego ofiar sięga około dwustu
Przez obóz przeszło około 2-3 tys. polskich dzieci, a liczba jego ofiar sięga około dwustuIPN
wideo 2/4
Przez obóz przeszło około 2-3 tys. polskich dzieci, a liczba jego ofiar sięga około dwustuIPN

Mieli od 14 do 16 lat, przed śmiercią przebywali w nieludzkich warunkach i byli zmuszani do niewolniczej pracy po 12 godzin dziennie. Jeden z trzech nastolatków, na szczątki których właśnie natrafili pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej, został zastrzelony przez niemieckiego strażnika podczas próby ucieczki z obozu przy Przemysłowej w Łodzi. Szczątki zostały znalezione na cmentarzu przy ulicy Kurczaki, prace - jak zapowiada IPN - będą w tym miejscu kontynuowane.

Biuro Prasowe IPN podało, że na cmentarzu św. Wojciecha przy ul. Kurczaki w Łodzi przeprowadzono drugi etap ekshumacji szczątków dzieci - ofiar niemieckiego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Odnaleziono szczątki trzech nastoletnich chłopców, którzy zginęli w obozie w 1944 roku. - W trakcie badań, ustaliliśmy, że jednym z nich był Edmund Agaciński, zastrzelony przez niemieckiego strażnika podczas próby ucieczki z obozu, jaką podjął 15 lipca 1944 roku - powiedział dr Krzysztof Latocha z Biura Poszukiwań i Identyfikacji Oddziału IPN w Łodzi. Nastolatek, którego ciało udało się zidentyfikować urodził się 24 października 1928 roku w rodzinie Antoniego i Róży z d. Mireckiej. - W 1943 roku został zatrzymany przez Niemców, gdy wyszedł do sklepu po mleko dla młodszej, rocznej wówczas, siostry Janiny. Nie znamy powodów i okoliczności jego aresztowania - opowiada dr Latocha.

W bezimiennym grobie odnaleziono szczątki należące prawdopodobnie 16-letniego Zdzisława Kafarskiego, torturowanego i zmarłego w obozie w 1944 r.IPN

Dodaje, że rodzina poszukiwała go bezskutecznie na terenie Poznania, m.in. za pośrednictwem niemieckiej rodziny, która mieszkała po sąsiedzku. Okazało się, że trafił do obozu przy Przemysłowej w Łodzi.

Czytaj też: Znaleźli zapomniane miejsca pochówków dzieci - więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego

- Obecnie jego siostra oczekuje na potwierdzenie identyfikacji, bo chce godnie go pochować - przekazał Latocha.

Zmarli w obozie, szczątki odnaleziono teraz

Pozostali dwaj nastolatkowie, których szczątki odnaleziono w ubiegłym tygodniu, to - jak przekazuje IPN - Tadeusz Kalbarczyk i Henryk Słaboszewski, obydwaj mieli wówczas ok. 14-15 lat.

Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadził drugi etap prac w celu odnalezienia szczątków dzieci IPN

- Zmarli prawdopodobnie w kwietniu 1944 roku podczas epidemii tyfusu w obozie - podkreślił dr Latocha, przypominając, że w obozie przy Przemysłowej dzieci były więzione w nieludzkich warunkach i pracowały niewolniczo przez 10-12 godzin dziennie w warsztatach działających na potrzeby Wehrmachtu. Według relacji i zeznań świadków niemieccy strażnicy często znęcali się nad młodocianymi więźniami i bili ich. Dr Latocha przypomniał, że w trakcie prac ekshumacyjnych przeprowadzonych w lipcu br. w bezimiennym grobie odnaleziono szczątki należące prawdopodobnie do 16-letniego Zdzisława Kafarskiego. - 13 kwietnia 1944 roku został on brutalnie skatowany przez strażników prawdopodobnie za kradzież kawałka chleba. Jeden z oprawców dodatkowo podtopił pobitego w zbiorniku z nieczystościami. Według relacji świadków nastolatek zmarł jeszcze tego samego dnia, nie odzyskując już przytomności - tłumaczy historyk.

Groby powyżej grobów

Dr Krzysztof Latocha podkreśla, że cmentarz przy ul. Kurczaki jest głównym miejscem pochówku ofiar obozu przy ul. Przemysłowej. W księdze cmentarza odnotowano 77 pochówków ofiar obozu.

- Obecny układ kwater i numeracja grobów różnią się znacznie od tego z okresu wojny. Wytypowaliśmy prawdopodobne miejsca pochówku młodocianych więźniów. Nad tymi z okresu okupacji znajdują się jednak nowsze miejsca pochówku. IPN uzyskał już dwie zgody właścicieli grobów i w przyszłym roku przebadamy ich teren. Staramy się o kolejne zgody - wskazał. - Chciałbym zaapelować do osób, których bliscy są pochowani na cmentarzu przy ulicy Kurczaki. Dzięki ich życzliwości i udzielonym instytutowi zgodom będziemy mogli odnaleźć miejsca pochówku dzieci-więźniów obozu - dodał.

Poszukiwania szczątków dzieci - ofiar niemieckiego obozu przy ul. PrzemysłowejIPN

Obóz dla dzieci

Oficjalna nazwa niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dla polskich dzieci brzmiała "Polenjugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt" (prewencyjny obóz policji bezpieczeństwa dla młodzieży polskiej w Łodzi). Powstał 1 grudnia 1942 roku na terenie wyodrębnionym z łódzkiego getta (niem. Litzmannstadt Ghetto) w kwartale ulic: Górniczej (Robert Strasse), Emilii Plater (Max Strasse), Brackiej (Ewald Strasse) oraz Przemysłowej (Gewerbe Strasse). Z trzech stron wzniesiono trzymetrowy płot z desek, zwieńczony drutem kolczastym. Od strony przylegającego do obozu cmentarza żydowskiego stał ceglany mur. Brama główna znajdowała się u wylotu ul. Przemysłowej. Komendantem obozu był SS-Sturmbannführer Karl Camillo Ehrlich. Według ustaleń IPN dzieci osadzone w obozie Niemcy uznawali za potomstwo "niebezpiecznych bandytów" co oznaczało, że ich rodzice lub opiekunowie należeli do ruchu oporu. Okupant posługiwał się również terminem "Asoziale" (element aspołeczny). Określano nim m.in. przestępców kryminalnych, włóczęgów, ulicznych handlarzy, chuliganów, złodziei, a także "gapowiczów", osoby nieprzestrzegające godziny policyjnej i unikające pracy, a także dzieci z niewielkim upośledzeniem psychicznym lub fizycznym.

Kilkaset ofiar

Chłopców zatrudniano przy wyrobie słomianych, zimowych butów dla żołnierzy niemieckich walczących na froncie wschodnim oraz mat, których używano jako podkładów pod koła wojskowych pojazdów, gdy te ugrzęzły w błocie lub śniegu. Chłopcy naprawiali plecaki, chlebaki i obuwie wojskowe. - W szwalni naprawiano mundury. Zadania te wykonywali zarówno chłopcy, jak i dziewczęta, które cerowały przestrzeliny lub rozdarcia w mundurach. Niektóre z dziewcząt wykonywały czapki, rękawice, szaliki na drutach oraz szydełkowały i wyszywały obrusy. Wiosną 1943 r. część więźniarek wysyłano do pracy w majątku rolnego w Dzierżąznej - wyjaśnił Latocha. Szacuje się, że przez obóz przeszło około trzech tysięcy nieletnich więźniów w wieku od 2 do 16 lat, z których kilkaset straciło życie. Obóz istniał do 18 stycznia 1945 roku. W czerwcu 2021 roku powołano Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu. Ma ono upowszechnić wiedzę o osadzonych w niemieckim obozie. Muzeum funkcjonuje w tymczasowej siedzibie przy ul. Piotrkowskiej 90. W 2021 roku IPN rozpoczął poszukiwania miejsc pochówku ofiar obozu na Przemysłowej.

Autorka/Autor:

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: IPN

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, obiecał na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa, że jeśli zostanie prezydentem, to zmniejszy liczbę swoich doradców. Zadeklarował także obcięcie budżetu Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Wcześniej w niedzielę Sikorski miał spotkanie Przysieku w województwie kujawsko-pomorskim. - To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - mówił szef MSZ.

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kałuże w województwie łódzkim w samochód osobowy uderzył przejeżdżający pociąg. 77-letni kierowca auta zmarł - przekazała aspirant sztabowa Katarzyna Grela, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Źródło:
TVN24

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

- Musimy zrobić wszystko, aby Europa nie zapomniała o Ukrainie - podkreśliła w "Faktach po Faktach" europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica). Razem z europosłem Michałem Kobosko (Polska 2050) komentowała także rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem i zgodę prezydenta USA Joe Bidena na użycie przez Ukraińców dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji.

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24