Trump "połknął przynętę". Rośnie nowy lider demokratów

Donald Trump
Amerykańscy żołnierze w Los Angeles (wideo bez dźwięku)
Źródło: CNN
Dzięki publicznemu sporowi z Donaldem Trumpem rośnie popularność gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma - pisze dziennik "Washington Post". Trump - czytamy - "połknął przynętę" gubernatora, który wyrasta na nowego lidera demokratów.

Spór demokratycznego gubernatora najludniejszego stanu Ameryki z prezydentem toczy się od miesięcy, ale odkąd Gavin Newsom zaczął naigrawać się ze stylu, w jakim Donald Trump komunikuje się w swoim serwisie społecznościowym i imitować jego bombastyczne wpisy, liczba ludzi obserwujących posty gubernatora wzrosła wielokrotnie.

Już pierwszy taki komunikat, który - jak to robi Trump - napisany był dużymi literami, a dotyczył zmian granic okręgów wyborczych i wyraźnie wykpiwał styl prezydenta, wygenerował zainteresowanie na poziomie milionów "kliknięć" - zwraca uwagę "WP".

Donald Trump
Donald Trump
Źródło: CRISTOBAL HERRERA ULASHKEVICH/PAP/EPA

Newsom - jak pisze "Washington Post" - walczy z Trumpem "jego własną bronią", a prezydent USA "połknął przynętę". Gubernator stał się dzięki temu de facto przywódcą "ruchu oporu demokratów".

Paradoksalnie sam Trump przyczynia się do rosnącego zainteresowanie kalifornijskim politykiem, ponieważ żywiołowo reaguje na strategiczną ironię Newsoma, bardzo często wspomina o nim na swej platformie Truth Social, zamieszcza sfałszowane nagrania wideo gubernatora, a nawet zasugerował w ubiegłym tygodniu, że należy go aresztować.

Gavin Newsom
Gavin Newsom
Źródło: PAP

Newsom zdołał "wypełnić pustkę"

Zespół prasowy Newsoma, odkąd okazało się, że wyśmiewanie Trumpa jest bardzo skutecznym marketingiem politycznym, atakuje prezydenta nieustannie, imitując jego styl w mediach społecznościowych - kontynuuje waszyngtoński dziennik.

W rezultacie gubernatorowi udało się "wypełnić pustkę po przywódcach" Partii Demokratycznej i doprowadzić do sytuacji, w której jest uważany za jednego z najpopularniejszych potencjalnych kandydatów demokratów w wyborach prezydenckich w 2028 roku - ocenia "WP".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Tom, aresztuj mnie". Trump: ja bym to zrobił

Republikański strateg polityczny, który doradza antytrumpowej grupie Lincoln Project, Mike Madrid, ocenił, że gubernator błyskawicznie uczy się skutecznie pogrywać z Trumpem i robi w tym "monumentalne postępy". A kontrataki Białego Domu podtrzymują zainteresowanie oponentem prezydenta.

Gdy Trump powiedział, że Newsoma trzeba aresztować, gubernator zasugerował, że prezydent może mieć demencję.

Spór o działania ICE w Los Angeles

W drugiej kadencji Trumpa spór gubernatora z prezydentem zaczął się, gdy w Los Angeles wybuchły protesty po zatrzymaniu 44 imigrantów przez agentów Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE). W mieście dochodziło do starć między policją a protestującymi.

Prezydent wysłał do Los Angeles żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej i oddał żołnierzy kalifornijskiej Gwardii Narodowej pod kontrolę federalną, a wtedy Newsom pozwał administrację Trumpa.

W czerwcu francuski dziennik "Le Monde" ocenił, że dzięki temu, jak rozgrywa się spór Newsoma z Trumpem, gubernator wydaje się logicznym i dobrze rokującym kandydatem demokratów na prezydenta.

Newsom, który ma 57 lat i opuści urząd gubernatora Kalifornii w 2027 roku, będzie miał wtedy idealne warunki, by stanąć do wyścigu prezydenckiego w 2028 roku: stoi na czele najludniejszego (39,4 miliona mieszkańców) i najbogatszego stanu Ameryki.

Prowadzi bezlitosną walkę z konserwatystami z czerwonych stanów (republikańskich) w kwestiach społecznych szczególnie istotnych dla demokratów. "Ma urodę gwiazdora i (...) będzie miał duże szanse w wyborach" - napisał "Le Monde".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: