Załamał się jeden z konarów dębu Fabrykant w Łodzi, który kilka miesięcy wcześniej zwyciężył w konkursie na Europejskie Drzewo Roku 2023. Na miejscu pojawili się specjaliści, którzy będą wyjaśnić, co się stało. - Wstępna hipoteza jest taka, że zadziałały siły natury i prawo ciążenia - wyjaśnia przedstawicielka Politechniki Łódzkiej, na której kampusie rośnie drzewo.
Do złamania konaru, który spadając, uszkodził też gałąź poniżej, doszło we wtorek wieczorem w parku Klepacza w Łodzi. Pod drzewem leżą połamane gałęzie. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną, wyklucza się jednak działanie silnego wiatru.
Czytaj też: Konkurs na Europejskie Drzewo Roku dobiegł końca. O tytuł walczył dąb z Łodzi
Specjaliści wyjaśnią, co się stało
Reporterka TVN24 spotkała na miejscu Marka Kubackiego, dendrologa i chirurga drzew, który przez wiele lat opiekował się Fabrykantem. - To jest po prostu klasyczny przykład starzenia się drzewa, bo ja widzę - po tym, co leży - że ten konar był żywotny, jedyną jego wadą było to, że nie zdążono go podwiązać. Zresztą widać, że drzewo ma bardzo dużo owoców i miałem takie obawy, że któryś z tych konarów może się odłamać, do tego dochodzą takie zjawiska, że jak są bardzo wysokie temperatury w dzień, a niskie w nocy, to dochodzi do gwałtownego rozprężenia i te konary często nie wytrzymują - analizował.
Ewa Chojnacka, rzecznik Politechniki Łódzkiej - na której terenie rośnie Fabrykant - w rozmowie z tvn24.pl, powiedziała, że na miejscu pojawili się już specjaliści. - Był dendrolog, zostały zrobione zdjęcia i teraz specjaliści będą wyjaśniać, co się dokładnie stało - przekazała przedstawicielka łódzkiej uczelni. Dodała: - Wstępna hipoteza jest taka, że zadziałały siły natury i prawo ciążenia. To mogła być kwestia zmiany temperatury z gorącej na zimną, dąb ma sporo owoców, wszystko zrobiło się cięższe, niż być powinno, jedna gałąź się złamała i spadając, uderzyła w drugą.
Dąb Fabrykant. Europejskie Drzewo Roku 2023
Jak podkreślał Klub Gaja, Dąb Fabrykant to jedno z najbardziej oryginalnych drzew w Polsce i wizytówka Łodzi. 180-letnie drzewo zwraca uwagę swoim nietypowym pokrojem - jeden z jego konarów ma ponad 20 metrów długości i biegnie niemal równolegle do ziemi. Szczególnie pięknie prezentuje się wiosną, na tle kwitnącej na niebiesko cebulicy syberyjskiej. To właśnie te cechy sprawiły, że dąb zwyciężył w polskim konkursie Drzewo Roku 2022, organizowanym przez organizację ekologiczną Klub Gaja.
W konkursie na Europejskie Drzewo 2023 roku głosować można było na 16 drzew. Dąb Fabrykant z Łodzi zdobył w Europie 45 718 głosów i zapewnił sobie zdecydowane pierwsze miejsce na podium. Wyścig o drugie i trzecie miejsce trwał do samego końca. Ostatecznie Smoczy Dąb ze Słowacji zajął drugie miejsce w konkursie z wynikiem 18 198 głosów, a Kolonia Jabłoni z Królewca na Ukrainie z 14 219 głosami była trzecia. W całym plebiscycie internauci oddali 177 486 głosów - informował w marcu Klubu Gaja, organizator polskiej edycji konkursu Drzewo Roku.
Autorka/Autor: pk/tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24