Wraz ze wspólniczką przyszedł do mieszkania znajomego 75-latka, przewrócił starszego mężczyznę i pobił go pięściami. Tylko po to by zabrać pieniądze: 12 złotych. Napastnik trafił do aresztu, jego znajoma jest pod policyjnym dozorem.
Jak poinformowało biuro prasowe łódzkiej policji, do zdarzenia doszło na osiedlu Karsznice w Zduńskiej Woli. Do mieszkania 75-latka przyszedł znany mu 36-letni mieszkaniec gminy Zapolice wraz z 39-letnią znajomą.
Groził i bił
W pewnym momencie napastnik przewrócił mężczyznę na tapczan i pięściami zaczął zadawać mu uderzenia po głowie. Grożąc dalszym pobiciem i pozbawieniem życia, zabrał mu 10 zł. Następnie wraz ze wspólniczką przeszukali kieszenie pobitego mężczyzny i zabrali kolejne 2 zł. Po napadzie opuścili lokal.
O pobiciu została poinformowana policja. Z uwagi na poniesione obrażenia 75-latek nie mógł otworzyć mieszkania. Funkcjonariuszom pomogli strażacy, którzy przez okno dostali się do lokalu, a następnie od środka otworzyli drzwi. Zastali 75-latka z groźnie wyglądającymi obrażeniami twarzy. Mężczyzna nie mógł swobodnie mówić z powodu bólu.
Poważne obrażenia
Lekarze zdecydowali o przewiezieniu go do szpitala WAM w Łodzi. Jak informuje policja, "stwierdzono u niego m.in. pęknięcia i złamania kości twarzoczaszki". Dopiero po udzielaniu pomocy mężczyzna opowiedział przebieg zdarzenia.
Napastnicy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty rozboju. Grozi im kara pozbawienia wolności do 12 lat. Sąd w Zduńskiej Woli aresztował 36-latka. Jego 39-letnia wspólniczka została oddana pod dozór policji.
Autor: mmw/pm / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi