Archeolodzy we współpracy z grupą poszukiwaczy skarbów natrafili na monety pochodzące z mennicy działającej na terenie łódzkiego getta. - Najpierw trafiliśmy na 70 monet, kolejnego dnia było ich jeszcze więcej - opowiada Wiktor Stusio z Klubu Poszukiwawczo-Eksploracyjnego w Łodzi.
Do odkrycia doszło w kwietniu, ale dopiero teraz przedstawiciele - uczestniczącego w wydobywaniu monet sprzed lat - klubu KPE Eksplorer się nim pochwalili. Monety zostały znalezione przy okazji przebudowy ulicy Północnej w ścisłym centrum miasta.
- To ważne, historyczne miejsce, tuż obok jednej z bram prowadzących na teren getta. Dlatego od początku zaplanowano, że odbędą się tu prace archeologiczne - opowiada Zbigniew Rybacki, archeolog.
Do pracy zaprosił pasjonatów z KPE Eksplorer, czyli Klubu Poszukiwawczo-Eksploracyjnego działającego przy Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym.
- Pierwszych kilka monet wydobyliśmy z hałdy z korytowania miejsca po trakcji tramwajowej oddzielającej pasy jezdni. Potem jednak doszło do prawdziwego wysypu starych monet - mówi Wiktor Stusio z KPE Eksplorer.
Pierwszego dnia znaleźli 70 monet, kolejnego dnia było ich jeszcze więcej. "Skarb łódzkiego getta"
Stusio podkreśla, że znalezisko jest "wyjątkowe", bo - jak mówi - rzadko zdarza się, żeby w jednym miejscu znajdowało się tak wiele cennych historycznie obiektów.
- Tylko pierwszego dnia znaleźliśmy około 70 sztuk monet, głównie pięcio- i dziesięciomarkówek. Zdarzyło się też kilka dwudziestomarkówek, które są naprawdę rzadkie, bo wybito ich tylko 600 sztuk. Drugiego dnia znaleźliśmy już 120 monet, kolejnego około 60 - relacjonuje Stusio.
Dodaje, że znalezione monety nie mają dużej wartości numizmatycznej, bo są w złym stanie. Zaznacza, że pieniądze w getcie były bite z metalu o niskiej jakości.
- Trzeba jednak zaznaczyć, że z perspektywy poznawczej i statystycznej mówimy o prawdziwej sensacji. Możemy powiedzieć, że znaleźliśmy skarb łódzkiego getta - podkreśla rozmówca tvn24.pl
Odkrywcy zaznaczają, że monety zostały znalezione w dawnych basenach przeciwpożarowych, które zostały wybudowane przez Niemców.
- Łódzkie getto było jedynym w okupowanej Polsce, w którym bito monety. Trudno powiedzieć, dlaczego tak dużo znaleziono ich tuż obok bramy getta - przyznaje Rybacki.
Oprócz monet, pod jezdnią przy ulicy Północnej znaleziono też między innymi monety z innych krajów, zegarki, obrączki czy sygnety.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPE Eksplorer