Łódzka prokuratura oskarżyła dziewięć osób o posługiwanie się fałszywi zaświadczeniami lekarskimi, wręczanie łapówek oraz oszustwa. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Jak mówi tvn24.pl Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, akt oskarżenia to wynik śledztwa prowadzonego przeciwko lekarce prowadzącej prywatny gabinet psychiatryczny, Krystianowi R. – zatrudnionemu w tym gabinecie jako pomoc medyczna oraz lekarzowi, z którym Krystian R. współpracował wcześniej.
Dodaje, że oskarżonych zostało 4 mężczyzn w wieku od 33 do 40 lat oraz 5 kobiet w wieku od 34 do 45 lat.
Fałszywe zaświadczenia lekarskie
Śledczy ustalili, że oskarżeni wystawiali fałszywe zaświadczenia o niezdolności do pracy z powodu choroby dla osób, które nie były pacjentami.
- Należy podkreślić, że uzyskiwane one były w sytuacji zagrożenia utraty pracy lub w sytuacji np. możliwości podjęcia dodatkowej pracy zarobkowej w czasie korzystania ze zwolnienia lekarskiego – mówi prokurator Kopania. Dodaje, że osoby na które wystawiane były zaświadczenia nie realizowały recept, jakie rzekomo w trakcie wizyty miały zostać im wystawione – co potwierdza dokumentacja jaka, została uzyskana z NFZ.
- Uzyskane w ten sposób zaświadczenia lekarskie, potwierdzające niezdolność do pracy z powodu choroby, były składane pracodawcom, którzy wypłacali m.in. zasiłki chorobowe, świadczenia rehabilitacyjne oraz wynagrodzenia z tytułu niezdolności do pracy finansowanego ze środków pracodawcy. Za wystawienie każdego z nich oskarżeni wręczali korzyści majątkowe, w kwocie po kilkadziesiąt złotych – tłumaczy Kopania.
Proceder trwał 4 lata
Sformułowane w akcie oskarżenia zarzuty, dotyczą okresu od 2007r. do 2011r. Jeden z oskarżonych posłużył się nawet 18 tego typu zaświadczeniami. Dwóm z oskarżonych osób zarzucono także posługiwanie się podrobionymi książeczkami sanitarno-epidemiologicznymi.
- Wśród zarzutów w akcie oskarżenia są też takie, które dotyczą posługiwania się podrobionymi zaświadczeniami lekarskimi, dotyczącymi zdolności do pracy jako kasjer-sprzedawca oraz odbytych badań okresowych – dodaje Kopania.
Postępowanie przeciwko „wystawcom” dokumentów, którymi posługiwali się oskarżeni, pozostaje w toku. Obejmuje ono kilkuset podejrzanych. Co do kilkudziesięciu osób skierowane już zostały akty oskarżenia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: JZ/kv / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź