Zginął podczas przesłuchania. Śledczy: umarzamy, nie było przestępstwa

Śledczy: kutnowski policjant nie odpowie za śmierć 29-latka (materiał archiwalny)
Śledczy: kutnowski policjant nie odpowie za śmierć 29-latka (materiał archiwalny)
TVN24 Łódź
Prokuratura umarza kluczowe zarzuty w śledztwie TVN24 Łódź

Z jego służbowej broni, w komisariacie, zginął przesłuchiwany Marcin S. Prokuratura zdecydowała jednak właśnie, że kutnowski policjant nie odpowie za śmierć 29-latka. Nie znaczy to, że Łukasz Kucharski wróci do pracy. Według śledczych miał grozić świadkom.

Marcin S. zginął w kutnowskiej komendzie 23 kwietnia 2015 roku. Tuż przed śmiercią był przesłuchiwany przez Łukasza Kucharskiego, kutnowskiego policjanta dochodzeniówki.

Policjant do niedawna był podejrzany o niedopełnienie obowiązków (bo dał sobie wyrwać służbową broń) i w konsekwencji nieumyślnego spowodowania śmierci (bo w czasie szamotaniny jego pistolet miał zabić przesłuchiwanego). Drugi zarzut dotyczył gróźb wobec świadka w celu wywarcia na nim wpływu.

Jak się dowiadujemy pierwszy, poważniejszy zarzut został właśnie umorzony przez śledczych. W uzasadnieniu czytamy, że Kucharski nie popełnił przestępstwa. Decyzja nie jest prawomocna. Odwołać się od niej może rodzina zastrzelonego Marcina S. Żeby jednak odwołanie było zasadne, pełnomocnik bliskich będzie musiał wskazać na nowe okoliczności sprawy.

Zarzut dotyczący gróźb został wyłączony do odrębnego postępowania i najprawdopodobniej skończy się postawieniem aktu oskarżenia.

/Czytaj więcej o dramacie na komendzie w Magazynie TVN24/

Tylko on wie

Marcin S. tuż przed śmiercią składał wyjaśnienia jako podejrzany o kradzież radia. Uzupełniał też swoje zeznania - jako świadek - w innej sprawie. Wszystko działo się w sali nr 203 komendy powiatowej policji w Kutnie. Sali, w której był tylko przesłuchiwany i przesłuchujący. Nie było świadków ani kamer.

Do zdarzenia doszło ok. 14:30. Policjanci pracujący w komendzie usłyszeli trzy strzały - jak się później okazało - z policyjnej broni.

- Wybiegłem na korytarz. Zobaczyłem Kucharskiego, który trzymał się za brzuch. Potem upadł na kolana. Zajrzałem do pokoju 203. Marcin S. leżał głową w kałuży krwi - zeznał jeden z kutnowskich funkcjonariuszy.

Co działo się chwilę wcześniej? To od ponad roku ustalali śledczy. Powołali biegłych z różnych dziedzin, którzy badali najdrobniejsze ślady - fragmenty prochu po pocisku, to jakie ślady zostawiła po sobie krew wypływająca z ran zmarłego. Efekt?

- Nie udało się dokładnie odtworzyć przebiegu zdarzenia. Niemniej jednak wersja przedstawiona przez funkcjonariusza była w większości zbieżna z ustaleniami dowodowymi - mówi Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

"Chciał zabijać"

Co zatem o zdarzeniu mówi jedyna osoba, która widziała ostatnie sekundy życia Marcina S.? Że do ostatnich chwil nic nie zapowiadało tragedii.

- Znaliśmy się, byliśmy po imieniu. Przesłuchanie się skończyło, on podpisał protokół - opowiada Łukasz Kucharski, który zgodził się, byśmy podawali jego imię i nazwisko. To samo usłyszeli śledczy.

Po podpisaniu protokołu Kucharski miał wyprowadzić 29-latka z komendy. Przed wyjściem z pokoju policjant przypomniał sobie o kartach dostępu, które zostały przy stole. Kiedy się po nie schylił, S. wyciągnął mu broń. Przeładował i wycelował w policjanta.

- Rozłożyłem ręce. Powiedziałem: "Marcin, co ty odpier...?". Zrobiłem kilka kroków do przodu - opowiada.

Potem - jak mówi - złapał za rękę 29-latka. Zaczęła się szarpanina.

- On miał obłęd w oczach. Mówił, że "wszystkich nas wyj...". Gdybym go nie powstrzymał, w komendzie byłaby masakra. On chciał zabijać - opowiada.

Fakty

Co z tej wersji potwierdziło się w czasie śledztwa? Przede wszystkim to, że Marcin P. trzymał przez jakiś czas w rękach broń policjanta. Wiadomo, że Walter P99 wystrzelił trzy razy. Jeden z pocisków przebił szyję 29-latka. Rana mogła być śmiertelna. Drugi pocisk przeszył jego głowę - to trafienie musiało doprowadzić do zgonu.

Jak zeznali świadkowie, pierwsze dwa wystrzały padły w odstępie 1-2 sekund. Trzeci pocisk wystrzelił 4-6 sekund potem.

Pocisk, który przestrzelił szyję Marcina S. został wystrzelony w odległości 10-15 cm. Kula, która przeszła przez głowę zmarłego przeleciała dystans niewiele większy - ok 15-20 centymetrów.

Jak padł trzeci strzał? Nie wiadomo. Podczas eksperymentu przeprowadzanego w czasie śledztwa udowodniono, że pistolet mógł wystrzelić po tym, jak upadł na podłogę.

Największą i wciąż nierozwiązaną tajemnicą sprawy jest to, jaka była sekwencja strzałów. Jak ustalili biegli z zakresu medycyny sądowej, obie rany Marcina S. musiały spowodować jego natychmiastową bezwładność i - w konsekwencji - koniec szarpaniny.

Wiadomo za to, że wszystko działo się bardzo szybko i w olbrzymim stresie. Na tyle dużym, że nie udało się na broni zabezpieczyć dokładnych śladów daktyloskopijnych. Jak napisał jeden z biegłych - mogło to być konsekwencją tego, że palce zestresowanych uczestników zajścia były pokryte potem.

- Ustalenia nie obaliły wersji podejrzanego. W zakresie wątpliwości stosuje się natomiast zasadę mówiącą o podejmowaniu korzystnych decyzji dla podejrzanego - wyjaśnia Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

24.04.2015 | Tajemnice przesłuchania w policyjnej komendzie. Rekonstrukcja wydarzeń z komisariatu w Kutnie
24.04.2015 | Tajemnice przesłuchania w policyjnej komendzie. Rekonstrukcja wydarzeń z komisariatu w KutnieFakty TVN

Skreślony?

Łukasz Kucharski nie będzie odpowiadał za niedopełnienie obowiązków. Jak stwierdzili śledczy, nie naruszył żadnego z obowiązujących go przepisów. Miał regulaminową broń, schowaną w służbowej kaburze. Ta była schowana pod koszulką, która miała się podwinąć w momencie sięgania Kucharskiego po kartę dostępu z biurka.

- Nie mógł się spodziewać ataku ze strony podejrzanego, bo ten nie przejawiał we wcześniejszych relacji skłonności do bycia agresywnym. Marcin S. zachował się w sposób zaskakujący, dlatego nie doszło do zaniedbania obowiązków ze strony funkcjonariusza - wyjaśnia Kopania.

Fakt oczyszczenia z najcięższych zarzutów mało cieszy Kucharskiego. Bo najpewniej i tak stanie przed sądem i jego 12-letnia kariera policjanta zostanie skończona. Dlaczego?

Cztery miesiące po strzelaninie Łukasz Kucharski pojawił się w komendzie. Rozmawiał ze swoim bezpośrednim przełożonym. W trakcie tej rozmowy miał stwierdzić, że "po przeczyta akta i w zęby da temu, kto go oczernia". Jak słyszymy chodziło mu o dwóch kolegów z policji, którzy mieli przedstawiać go podczas przesłuchań w negatywnym świetle.

Prokuratorzy uznali tę wypowiedź za próbę wpływania groźbami na świadka.

Mój klient ma zostać zniszczony za słowa, które padły w prywatnej rozmowie z przełożonym. Okazał się niewinny po drobiazgowym śledztwie, ale ma stanąć przed sądem pod byle pretekstem. mec. Jerzy Porczyński, pełnomocnik policjanta

- Mój klient ma zostać zniszczony za słowa, które padły w prywatnej rozmowie z przełożonym. Okazał się niewinny po drobiazgowym śledztwie, ale ma stanąć przed sądem pod byle pretekstem - denerwuje się mec. Jerzy Porczyński, pełnomocnik policjanta.

W kwietniu ruszyło postępowanie administracyjne w sprawie wyrzucenia Kucharskiego ze służby. Zostało ono wszczęte zgodnie z procedurami mówiącymi, że policjant nie powinien być zawieszony w obowiązkach dłużej niż rok. Miało trwać miesiąc, ale decyzji ciągle nie ma.

Od momentu postawienia drugiego zarzutu Kucharski nie ma prawa wchodzić do kutnowskiej komendy ani kontaktować się z kolegami z pracy. Taki środek zapobiegawczy zastosował wobec niego prokurator.

- W Stanach byłbym bohaterem. Tu chcą mnie zniszczyć, bo przełożeni nie chcą trzymać gościa, który uczestniczył w śmierdzącej sprawie. To, że nie zrobiłem niczego złego nie jest dla nikogo ważne - kończy Kucharski.

Łukasz Kucharski służy w policji od trzynastu lat. Od śmierci Marcina S. jest zawieszony w obowiązkach i przysługuje mu połowa pensji. Za wpływanie groźbami na świadka grozi mu do pięciu lat więzienia.

Autor: Bartosz Żurawicz / Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Po godzinie 6 funkcjonariusze policji pojawili się przed jego domem w Jeruzalu (Łódzkie). Nie zastali w nim Ziobry.

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

Zaledwie 24 godziny przed zderzeniem samolotu linii American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk w pobliżu lotniska w Waszyngtonie, inny samolot próbujący tam wylądować musiał wykonać drugie podejście w obawie przed kolizją z helikopterem - podał dziennik "Washington Post". Amerykańskie media donoszą też o odnalezieniu drugiej czarnej skrzynki Bombardiera CRJ-700. Według specjalistów jej stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych zapisów.

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Źródło:
PAP

36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem na trzy konta bankowe. "Okazja" nadarzyła się, gdy wiózł pasażera taksówką, który zostawił w aucie telefon. Kierowca za pomocą kodów wypłacił znaczną sumę pieniędzy. Straty to 25 tysięcy złotych.

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. W związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prokurator przedstawił zarzuty Annie W. – byłej dyrektorce biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Z kolei norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 31 stycznia.

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Źródło:
PAP, TVN24

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że artystka "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

1072 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Obywatel Wielkiej Brytanii, schwytany podczas walki po stronie ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji, został oskarżony o terroryzm i najemnictwo – poinformowali rosyjscy śledczy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium