Bez pluszaków, dywanów i "dnia zabawek", ale czy dla każdego przedszkolaka będzie miejsce? GIS zmienia wytyczne

Źródło:
TVN24 Łódź/PAP
Miejsce ma być dla każdego przedszkolaka
Miejsce ma być dla każdego przedszkolakaTVN24 Łódź
wideo 2/3
Miejsce ma być dla każdego przedszkolakaTVN24 Łódź

W zawodzie jestem 20 lat, ale takiego bałaganu przed rokiem szkolnym nie pamiętam - mówi dyrektor jednego z łódzkich przedszkoli. Jeszcze dzisiaj rano - za urzędnikami - powtarzała, że z powodu pandemii nie będzie mogła przyjąć większości dzieci. Przed południem Główny Inspektorat Sanitarny zmienił wytyczne tak, że miejsc brakować nie powinno. Tak czy inaczej dyrektorzy placówek ostrzegają: ten rok szkolny będzie zupełnie inny niż wszystkie dotychczasowe.

Samorządy jeszcze niedawno biły na alarm: według ich wyliczeń od września miało zabraknąć miejsc w przedszkolach dla znacznej części dzieci wybierających się na zajęcia. Pojemność placówek "skurczyła się" po wprowadzonych na początku lipca zaleceniach Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wskazywały one, że na każde dziecko przebywające w placówce do pięciu godzin miały przypadać w sali co najmniej dwa metry kwadratowe (dzieciom przebywającym dłużej należało wygospodarować 2,5 metra). Grupy nie mogły być też liczniejsze niż 25 dzieci.

Przepis zdawał egzamin w czasie wakacji, kiedy zainteresowanych opieką przedszkolną było stosunkowo niewielu - w Łodzi na cztery tysiące miejsc w placówkach czas spędzało w nich około dwa tysięcy dzieci. We wrześniu tylko w tym mieście w przedszkolach ma pojawić się jednak 18 tysięcy maluchów. A jak wyliczył magistrat, miejsc, po uwzględnieniu obowiązujących do dziś przepisów, byłoby tylko osiem tysięcy.

Główny Inspektorat Sanitarny zmienił jednak w środę swoje zalecenia. Usunięto zapis o limicie dzieci przebywających w jednej grupie i zalecono, by - w miarę możliwości - powierzchnia każdego pomieszczenia przeznaczonego na zbiorowy pobyt od 3 do 5 dzieci wynosiła co najmniej 15 m kw. (wcześniej 16 m kw.); w przypadku liczby dzieci większej niż pięcioro powierzchnia pomieszczenia przeznaczonego na zbiorowy pobyt dzieci ulega zwiększeniu na każde kolejne dziecko o co najmniej 2 m kw. (bez względu na czas pobytu dziecka). Jednocześnie zastrzeżono, że powierzchnia przypadająca na jedno dziecko nie może być mniejsza niż 1,5 m kw.

"W końcu"

Zmiana zaleceń, według samorządów kilku największych miast, prawdopodobnie rozwiąże problem brakujących miejsc.

- O tym, że GIS zmieni zalecenia byliśmy poinformowani jako Unia Metropolii Polskich. Żałujemy, że z faktycznym działaniem zwlekano do ostatniej chwili. Rozwiązanie pojawiło się pod presją samorządów, niestety ministerstwo bardzo długo problemu zdawało się nie widzieć - mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi.

W Poznaniu też - jak przekonuje Daria Kulczewska z tamtejszego magistratu - rodzice już nie mają czym się niepokoić.

- Wszystkie dzieci przyjęte podczas rekrutacji do przedszkoli mają zagwarantowane miejsca od 1 września. Placówki mogą przyjąć 17 808 przedszkolaków, tyle, co przed pandemią - mówi Kulczewska.

Przedszkola i żłobki bez problemu mają też ruszać w Katowicach.

Nowy rok szkolny w przedszkolu: bez dnia zabawek, dywanów i pluszaków
Nowy rok szkolny w przedszkolu: bez dnia zabawek, dywanów i pluszakówTVN24 Łódź

- Rodzice nie mogą sobie pozwolić na to, by kolejne tygodnie spędzać w domu. Dlatego od 1 września, w normalnym trybie, z zachowaniem pełnego reżimu sanitarnego, wrócą nie tylko przedszkolaki, ale też uczniowie klas od I do IV. Na tym etapie edukacji dużą rolę odgrywa także aspekt opiekuńczo-wychowawczy - informuje w stanowisku wysłanym do tvn24.pl prezydent Katowic Marcin Krupa.

O dużej uldze mówią dyrektorzy poszczególnych placówek.

- Każdego dnia miałam kilkadziesiąt telefonów od rodziców, którzy pytali, czy ich dziecko będzie miało miejsce. Nie wiedziałam, co im odpowiedzieć, bo sama nie miałam pojęcia - mówi nam dyrektor jednej z placówek na Bałutach w Łodzi, która pragnie zachować anonimowość

Samorządy: problem rozwiązany, szkoda, że tak późno
Samorządy: problem rozwiązany, szkoda, że tak późnoTVN24 Łódź

O tym, że limity wielkości grup i minimalnej powierzchni na jedno dziecko mają być zmienione, mówiło się w przedszkolach od pewnego czasu.

- Dobrze, że w końcu coś się zadziało. Ja wiem, że jest pandemia, ale takiego chaosu tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego nie pamiętam, a w zawodzie jestem od ponad 20 lat - dodaje rozmówczyni tvn24.pl.

Rok szkolny, którego jeszcze nie było

Wydane w środę zalecenia GIS są identyczne dla żłobków i przedszkoli. W nowych wytycznych zmniejszono też dystans, jaki powinni zachować rodzice i opiekunowie przyprowadzający i odbierający dzieci z placówki wobec pracowników oraz innych dzieci i ich rodziców - z 2 metrów do minimum 1,5 metra.

W dalszym ciągu GIS radzi, by do grupy dzieci przyporządkowani byli - w miarę możliwości - ci sami opiekunowie i by grupa wraz z opiekunem przebywała w wyznaczonej i stałej sali.

- Takich zmian jest więcej, to będzie zupełnie inny rok niż przed wybuchem pandemii - mówi przed kamerą TVN24 Beata Lewandowska, dyrektor przedszkola nr 221 w Łodzi.

Dyrektor podkreśla, że - zgodnie z wymogami Głównego Inspektoratu Sanitarnego - z placówki musiały zniknąć dywany, zabawki i pomoce naukowe, których nie można skutecznie zdezynfekować.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

- Zasada jest taka, że w salach ma nie być przedmiotów, które nie są niezbędne. Z tego też powodu musieliśmy zawiesić dzień zabawek, który pozwalał dzieciom raz w tygodniu przyjść z ulubioną przytulanką czy klockami - opowiada.

Zmiany związane z pandemią będą czekały już od progu przedszkola. Przekroczyć go z dziećmi będą mogli tylko rodzice najmłodszych podopiecznych, które dotąd nie chodziły do placówki. Cała reszta dzieci z rodzicami będzie musiała pożegnać się przy wejściu, przejść przez kontrolę temperatury ciała i samodzielnie pójść do szatni. 

Autorka/Autor:bż/ks

Źródło: TVN24 Łódź/PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy – informują amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl