Konsultancie, sam niczego nie konsultuj. Lekarz: zakneblowanie nas nie poprawi sytuacji

Źródło:
TVN24 Łódź
dr Łukasz Jankowski: to próba kneblowania
dr Łukasz Jankowski: to próba kneblowaniaTVN24 Łódź
wideo 2/4
dr Łukasz Jankowski: to próba kneblowaniaTVN24 Łódź

- Zakazanie mówienia o tym, że jest źle, nie sprawi, że zrobi się dobrze - mówił w programie "Tak jest" dr Łukasz Jankowski z Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. Odniósł się w ten sposób do pisma resortu zdrowia, w którym zakazuje się wojewódzkim konsultantom opiniowania w sprawie epidemii COVID-19. Gość TVN24 podkreślał, że to próba "kneblowania" środowiska medycznego. Wtórują mu ogólnopolskie samorządy zrzeszające pracowników medycznych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE PRZEZ TVN24GO

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24 >>>

- Od lat system ochrony zdrowia w Polsce był klejony na taśmę klejącą. Nikomu nie przeszkadzało, że jeden lekarz pracuje na trzech etatach. Wszystkim to odpowiadało, bo w ten sposób próbowano zakrywać braki kadrowe. Co mieli robić innego dyrektorzy szpitali przy niedostatkach kadrowych i finansowych? - pytał retorycznie w "Tak jest" na antenie TVN24 dr Łukasz Jankowski z Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.

Teraz - jak ocenia - w obliczu pandemii COVID-19 to już dłużej nie może funkcjonować.

- Każde przekroczenie procedur kończy się śladem zakażeń. Czyli kolejnymi zakażonymi pracownikami szpitala i pacjentami. Zarządzający służbą zdrowia w tej sytuacji sięgają do środków nieakceptowalnych, do kneblowania nas. Pojawiają się kolejne zakazy wypowiadania się - podkreślał gość TVN24.

Odniósł się w ten sposób między innymi do pisma resortu zdrowia z 20 marca, wysłanego przez resort zdrowia do konsultantów krajowych. Zostali oni zobligowani do tego, żeby zobowiązać wojewódzkich konsultantów do niewydawania opinii na temat epidemii COVID-19.

- Samo to, że resort wysyła list z prośbą, żeby nie wypowiadali się i nie mówili o wytycznych ze względu na "spójność narracji", jest jasnym sygnałem, że coś jest naprawdę nie tak - podkreślał dr Jankowski.

Ministerialne pismo na antenie TVN24 komentowała też Joanna Solska, dziennikarka "Polityki". Mówiła, że treść pisma nie była dla niej zaskoczeniem.

- Spodziewałam się, że konsultanci zostaną uciszeni. Głównie dlatego, że między innymi na antenie TVN24 mówili prawdę i była ona niewygodna (...). To jest reagowanie jak za Gierka: jak ktoś powiedział, że jest źle, to trzeba go usunąć. No i wtedy będzie dobrze - mówiła Solska w "Tak jest".

Konsultancie, nie konsultuj

Pod pismem, do którego nawiązywali goście "Tak jest", podpisała się Józefa Szczurek-Żelazko, sekretarz stanu w resorcie zdrowia.

Jego treść została ujawniona w mediach społecznościowych przez Porozumienie Chirurgów, ogólnopolskie zrzeszenie lekarzy tej specjalizacji.

W dokumencie czytamy, że "w związku z pojawianiem się w przestrzeni publicznej różnych opinii wydawanych przez konsultantów wojewódzkich dotyczących koronawirusa SARS-COV-2" ich bezpośredni przełożeni - czyli konsultanci krajowi - powinni zobowiązać ich do "zaprzestania samodzielnego wydawania ww. opinii".

Dalej konsultanci krajowi są informowani, że tylko oni mogą wydawać opinie "na temat sytuacji epidemiologicznej, zagrożenia dla przedstawicieli kadr medycznych w danych dziedzinach medycyny (...), jak również sposobów zabezpieczenia osobistego przed zakażeniem".

Tyle że konsultanci krajowi też nie mogą niczego opiniować do końca samodzielnie - muszą bowiem zrobić to "po wcześniejszej konsultacji z Ministerstwem Zdrowia oraz Głównym Inspektorem Sanitarnym".

W dalszej części listu Szczurek-Żelazko tłumaczy powody tej decyzji. Twierdzi, że tylko w taki sposób zapewni się "przekazywanie informacji merytorycznie prawidłowych" oraz "jednolitych". Dodaje też, że dzięki temu opinie "nie będą przyczyną do nieuzasadnionego wzniecania niepokoju w środowisku medycznym".

Na tym jednak nie kończą się prośby do konsultantów krajowych. Sekretarz stanu w resorcie zdrowia na koniec prosi ich o przesłanie do resortu wszystkich dotychczasowych opinii konsultantów wojewódzkich na temat epidemii koronawirusa.

Konsultanci podzieleni

Zapytaliśmy samych konsultantów, jak odbierają treść pisma. Niektórzy nie chcieli komentować jego treści. Inni - krytyczni wobec działań resortu - wypowiadali się jedynie anonimowo. Tłumaczyli, że boją się konsekwencji zawodowych. Jeden z nich - wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych - mówił o "wyjątkowo niegodziwych" motywacjach resortu.

- Zakładając, że mamy bardzo dużo dobrej woli, można by spróbować wytłumaczyć to pismo tak, że stoją za nim jakieś argumenty. Faktycznie, pojawiały się nieścisłości w zaleceniach dotyczących koronawirusa pomiędzy konsultantami w różnych dziedzinach. Prawda jest jednak taka, że rzeczywista intencja ministerstwa jest inna. Chodzi o poddanie lekarzy cenzurze - ocenia konsultant w rozmowie z tvn24.pl.

Mówi, że odbiera wytyczne ministerialne tak, że od teraz powinien de facto zawiesić wykonywanie swojej funkcji - i nie wypowiadać się publicznie w sprawie koronawirusa - zarówno w mediach społecznościowych, tradycyjnych mediach, jak i w innych dziedzinach swojej aktywności zawodowej.

- Żeby nie podpaść przełożonym, powinienem każdego lekarza, dzwoniącego po opinię, odsyłać wyżej. To de facto zaprzeczenie idei istnienia wojewódzkich konsultantów. Jak zrobię inaczej, to najpewniej pożegnam się z funkcją. Mogę też być ukarany finansowo - podkreśla.

Treść pisma, które trafiło do konsultantów krajowychTwitter/Porozumienie Chirurgów

Dodaje, że podobnie - jako cenzurę - stanowisko resortu odbiera znaczna część środowiska lekarskiego.

- Wygląda to tak, że rząd chce przekonać obywateli, że wszystko jest super. A my mamy w tym przekonywaniu nie przeszkadzać - kończy nasz rozmówca.

Joanna Solska, "Polityka": to reagowanie jak za Gierka

Zgoła odmienną interpretację pisma przedstawili z kolei ci konsultanci, którzy zgodzli się na wypowiedź pod nazwiskiem. Profesor Jerzy Sieńko, wojewódzki konsultant ds. chirurgii w woj. zachodniopomorskim, tonuje emocje.

- Nie jestem fanem tej władzy. W tym wypadku jednak nie postrzegałbym tego, jako próby kneblowania kogokolwiek. Epidemia jest dla lekarzy tym, czym dla wojskowych jest wojna. Tutaj nie ma miejsca na dyskusje. Potrzebna jest jedna, konkretna linia działania. Pismo z ministerstwa postrzegam jako próbę uporządkowania sytuacji - przekonuje prof. Sieńko.

Zaznacza, że dalej będzie wykonywał swoje obowiązki jak dotąd. Ale - jeżeli pytania od ordynatorów czy dziennikarzy będą dotyczyły COVID-19 - to wcześniej ustali treść opinii z przełożonym.

W podobnym tonie wypowiada się Anetta Bartczak, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych w województwie łódzkim. - Jestem daleka od głosów mówiących, że odbiera nam się prawo do wypowiadania się. Wszyscy konsultanci są przecież de facto zależni od resortu. Jesteśmy częścią hierarchicznej całości. I tak już wcześniej wszystkie swoje wypowiedzi konsultowałam z konsultantem krajowym - mówi dr Bartczak. Podkreśla, że dostrzegała problem niespójnych komunikatów płynących od niektórych konsultantów. - Każda niespójność budzi niepokój. A w czasie pandemii nie wolno pozwolić sobie na niepotrzebne wywoływanie lęku - mówi.

Samorządy jednoznaczne

Niezależnie od podzielonych głosów wśród konsultantów, sprawę jednoznacznie oceniają samorządy, m.in. Naczelna Izba Lekarska. Jej przedstawiciele podkreślają, że ministerialne pismo wpisuje się w szerszy, bardzo niepokojący trend. Przypomina, że próby ograniczenia możliwości wypowiadania się lekarzy były podejmowane już wcześniej. Miały się sprowadzać między innymi do tego, że szpitale zabraniały swoim pracowniom publicznych wypowiedzi - m.in. dla dziennikarzy i w mediach społecznościowych.

"Środowisko lekarskie zbulwersowane jest sygnałami o ograniczaniu lekarzom i innym pracownikom medycznym prawa do wyrażania poglądów na temat pracy w warunkach epidemii" - czytamy w komentarzu NIL, pod którym podpisał się jej prezes, Andrzej Matyja (czytaj całość). Według niego, rządowa inicjatywa szybko obróci się przeciwko rządzącym.

"Podważają oni wiarygodność swoich komunikatów, próbując ograniczyć możliwość weryfikacji danych. W dobie mediów społecznościowych to się nie może udać, a co najważniejsze - podkopuje zaufanie do oficjalnych komunikatów" - podkreśla prezes Matyja.

"Sygnalistka" do wyrzucenia

O ograniczaniu swobody wypowiedzi mówią też przedstawiciele Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. - Faktem jest to, że całe środowisko pracowników medycznych dostrzega problem straszenia konsekwencjami za głośne mówienie o niedociągnięciach - mówi wiceprezes NIPiP Mariola Łodzińska. Przypomina przy tym niedawną historię Renaty Piżanowskiej, położnej, która od 10 lat pracowała w szpitalu w Nowym Targu (historię opisywaliśmy na tvn24.pl). Kobieta została zwolniona z pracy po tym, jak na Facebooku opisała, że w nowotarskim szpitalu nie ma odpowiednich środków chroniących personel przed zakażeniem. Za zwolnioną z pracy położną murem stanęły związki zawodowe oraz - między innymi - Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Zwracał on uwagę, że do wszystkich pracowników medycznych został wysłany jednoznaczny, bardzo negatywny sygnał: "Może to też wywołać wśród pozostałych pracowników szpitala tzw. efekt mrożący, który spowoduje, że z obawy o sankcje dyscyplinarne nie będą oni korzystać z przysługującego im prawa do wolności wypowiedzi" - podkreślał Bodnar. W podobny sposób - zdaniem Rafała Hołubickiego, rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej - działają coraz powszechniejsze zakazy wypowiadania się lekarzy, które nakładają przedstawiciele kolejnych szpitali w Polsce. - Lekarz, którego straszy się konsekwencjami dyscyplinarnymi, nie będzie chętnie informował o tym, co należy poprawić w systemie opieki zdrowotnej. A przecież zwłaszcza teraz, w obliczu zagrożenia, nie wolno uciszać służby zdrowia - mówi Hołubicki.

Sytuacja zastana

Opinię, że to nie jest dobry czas na kłótnie, podziela Naczelna Izba Lekarska. - Dlatego też nie toczymy bojów z przedstawicielami rządu w sprawie każdej niejasności czy nieprawdy w oficjalnych komunikatach. Wiemy, że to czas próby. Ale to nie znaczy, że prawdę można schować pod dywan - komentuje Rafał Hołubicki, rzecznik NIL. A jaka jest, jego zdaniem, prawda? - Od lat informujemy, że służba zdrowia jest niewydolna. Lekarzy jest po prostu za mało. A o tych, którzy są, system nie dba w sposób odpowiedni. Każdy, kto z powodu zakażenia wypada z grafiku, zostawia po sobie olbrzymią lukę. A jak zabraknie lekarzy, to zabraknie rąk do leczenia naszych pacjentów - mówi rozmówca tvn24.pl. Wskazuje, że dowodem na niewydolność systemu jest między innymi to, że pracowników szpitali trzeba zaopatrywać oddolnie - często z dobrowolnych charytatywnych składek. - Uruchomiliśmy fundusz wsparcia dla lekarzy. Składają się na niego składki Naczelnej Rady Lekarskiej oraz darowizny. Na środki ochronne dla lekarzy i testy na koronawirusa zebraliśmy ponad 23 miliony złotych - wylicza Hołubicki. Na duże problemy zwracają uwagę też przedstawiciele Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. - Pielęgniarki i położne nie mają niezbędnego sprzętu ochronnego, który chroniłby przed zakażeniem. Dziennie dostajemy setki maili i telefonów z całej Polski . Nie chcą narażać życia i zdrowia członków swoich rodzin - mówi Mariola Łodzińska. Dodaje, że w obliczu dramatycznej sytuacji samorząd pielęgniarek wystąpił do resortu zdrowia z apelem o zorganizowanie miejsc noclegowych dla pracowników szpitali. - Chodzi o to, żeby pielęgniarki i położne nie musiały wracać do domów i narażać życia członków swoich rodzin - tłumaczy wiceprezes NIPiP. Podkreśla, że w ostatnim czasie w placówkach sytuacja się nieco poprawiła w związku z dostawami asortymentu medycznego z Chin. - Druga partia wyruszyła we wtorek. Bardzo trzymamy kciuki, żebyśmy przestały siedzieć na bombie - kończy Łodzińska. *** W środę rano zadaliśmy pytania resortowi zdrowia dotyczące zakazu wypowiedzi wojewódzkich konsultantów. Pytaliśmy też o to, czy ministerstwo popiera zakazy wypowiadania się pracowników, które nakładają poszczególne szpitale. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.  

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Autorka/Autor:

Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Lekarze apelowali o szczepienie dzieci na odrę i ostrzegali. Niestety, realizuje się czarny scenariusz. UNICEF alarmuje, że polska populacja straciła zbiorową odporność. Powód to niska wyszczepialność. Wynosi ona sporo poniżej progu bezpieczeństwa - 95 procent.

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

Źródło:
Fakty TVN

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył w środę, że z zadowoleniem przyjmuje stanowisko J.D. Vance'a, kandydata Donalda Trumpa na wiceprezydenta USA, w sprawie wojny na Ukrainie. Tymczasem - jak pisze Reuters - wśród europejskich sojuszników USA rośnie zaniepokojenie postawą Vance'a w sprawie Ukrainy. Media przypominają, że w przeszłości ten polityk mówił wprost, iż "nie obchodzi go", co się stanie z Ukrainą i że "rosyjsko-ukraiński spór dotyczący granic nie ma nic wspólnego" z bezpieczeństwem narodowym USA.

Siergiej Ławrow o słowach J.D. Vance'a w sprawie Ukrainy: możemy się jedynie cieszyć

Siergiej Ławrow o słowach J.D. Vance'a w sprawie Ukrainy: możemy się jedynie cieszyć

Źródło:
Reuters, PAP, TVN24

Jeden fiński i jeden szwedzki myśliwiec zostały poderwane do rosyjskich samolotów operujących w międzynarodowej przestrzeni nad Morzem Bałtyckim. Według agencji STT piloci rosyjskich myśliwców nie zgłosili wcześniej planu lotu i zmierzali w stronę terytorium Rosji. We wspólnej szwedzko-fińskiej operacji maszyny te zostały odprowadzone poza Bałtyk.

Niezgłoszony przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane

Niezgłoszony przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane

Źródło:
PAP

Z balkonu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie w środę, 17 lipca, wypadł pacjent. Nie przeżył upadku. Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Źródło:
Kontakt 24

Sześciolatek został potrącony przez ciężarówkę. Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowała chłopca do szpitala.

Sześciolatek na rowerku potrącony przez ciężarówkę

Sześciolatek na rowerku potrącony przez ciężarówkę

Źródło:
TVN24

Zdaniem śledczych osobą odpowiedzialną za śmierć sześciorga gości luksusowego hotelu w Bangkoku jest najpewniej 56-letnia Sherine Chong. Kobieta miała najpierw podać zatrutą herbatę piątce odwiedzających ją osób, a następnie także sama ją wypić. Z zeznań świadków wyłania się także prawdopodobna przyczyna zabójstwa - Chong miała być winna pozostałym ofiarom ogromne sumy pieniędzy.

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Źródło:
The Straits Times, The Bangkok Post, tvn24.pl

W wyniku pożaru centrum handlowego w Zigongu w prowincji Syczuan na południowym wschodzie Chin zginęło co najmniej sześć osób - podała państwowa telewizja CCTV. Wcześniej informowano o nieokreślonej liczbie uwięzionych w budynku ludzi.

Pożar centrum handlowego. Są ofiary

Pożar centrum handlowego. Są ofiary

Źródło:
PAP

Posłowie Koalicji Obywatelskiej chcą zakazu trzymania psów na uwięzi. Do Sejmu wpłynął projekt ustawy w tej sprawie.

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski odebrał w imieniu premiera Donalda Tuska nagrodę Chatham House. Została ona przyznana między innymi "w uznaniu niezachwianego zaangażowania w przywracanie demokracji w Polsce". Podczas uroczystości wręczenia nagrody w Londynie były premier Wielkiej Brytanii John Major mówił, że zaangażowanie Tuska na rzecz demokracji jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów.

Prestiżowa nagroda dla Tuska. W jego imieniu odebrał ją Sikorski

Prestiżowa nagroda dla Tuska. W jego imieniu odebrał ją Sikorski

Źródło:
PAP

- Osobiście zapewne bym podjął taką samą decyzję, bo zasada prawa karnego procesowego jest taka, że immunitetów nie możemy interpretować rozszerzająco - tak o działaniach podjętych przez prokuraturę w sprawie byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Lex Super Omnia. Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska, wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej, mówiła, że "sprawa ma charakter zupełnie nietypowy".

"Zupełnie nietypowy" charakter sprawy, decyzja prokuratora "zasadna"

"Zupełnie nietypowy" charakter sprawy, decyzja prokuratora "zasadna"

Źródło:
TVN24

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec został szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway (PUN) - wynika z informacji na stronie spółki. PUN to norweska spółka córka koncernu, udziałowiec złóż węglowodorów na norweskim szelfie i na Morzu Północnym.

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Źródło:
PAP

Zalane autostrady, podtopione budynki, brak prądu - z takimi trudnościami musieli się mierzyć mieszkańcy największego kanadyjskiego miasta. Toronto nawiedziły ulewne deszcze. Takich opadów nie było tu od ponad 80 lat.

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CBC, BBC

Samochód wjechał w ogródek restauracji w XX dzielnicy we wschodniej części Paryża – podał dziennik "Le Figaro". Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych. Kierowca był nietrzeźwy i zbiegł z miejsca wypadku.

Wjechał w ogródek restauracji i uciekł. Jedna osoba nie żyje

Wjechał w ogródek restauracji i uciekł. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Jeśli ten projekt będzie taki sam, to wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie - powiedział w "Faktach po Faktach" europoseł Krzysztof Hetman (PSL), odnosząc się do zapowiedzi ponownego wniesienia do Sejmu odrzuconego już raz projektu w sprawie aborcji. Zdecydowana większość ludowców była przeciwko przyjęciu regulacji. Europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) zwróciła się do prezesa PSL. - Władku, jesteś umoczony po dziurki w nosie w średniowieczu. Nie słuchasz tego, co mówią do ciebie wyborcy - oceniła.

Zapowiedź nowego projektu. "Wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie"

Zapowiedź nowego projektu. "Wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie"

Źródło:
TVN24

- Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed Chinami - oświadczył Donald Trump, były prezydent USA i kandydat republikanów w tegorocznych wyborach. Słowa te wywołały początkowo jedynie lakoniczną reakcję Tajpej, ale niedługo później rządząca partia wydała w tej sprawie oświadczenie.

Donald Trump o "płaceniu za obronę". Jest reakcja Tajwanu

Donald Trump o "płaceniu za obronę". Jest reakcja Tajwanu

Źródło:
PAP, Reuters
Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie wyłącza możliwości postawienia zarzutów, zatrzymania i aresztowania - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Dodał, że decyzja sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego "w żaden sposób nie przekreśla" śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Zapowiedział też, że w ciągu "najbliższych dni" prokuratura odwoła się od decyzji sądu.

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

"Shogun", "The Bear", "Zbrodnie po sąsiedzku" czy "Detektyw: Kraina nocy" - to seriale, które zdobyły najwięcej nominacji do nagród Emmy 2024. Drugi sezon "The Bear" pobił kolejny rekord w historii amerykańskich nagród. Meryl Streep po raz kolejny zadebiutowała, a 91-letnia Carol Burnett ma szansę na swoją ósmą statuetkę.

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Źródło:
tvn24.pl

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przyspiesza realizację misji o nazwie Ramses. Jej celem jest dotarcie do asteroidy Apophis - poinformował portal space.com. W 2029 roku obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi, bliżej niż satelity geostacjonarne.

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

Źródło:
PAP, space.com

IMGW ostrzega przed burzami. Podczas wyładowań wiatr może osiągać w porywach prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Podróż pociągiem ze Stambułu do Paryża, żeglowanie łódką po włoskim jeziorze Garda, czy może przejazd przez malownicze wioski Irlandii? Oto część z listy 11 podróży po Europie, które według redaktorów magazynu podróżniczego "Conde Nast Traveller" każdy powinien choć raz odbyć w swoim życiu. Co jeszcze znalazło się na ich liście?  

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

Źródło:
tvn24.pl

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na austriackich lotniskach panuje chaos. Tylko w ostatnim tygodniu ponad 1000 lotów było opóźnionych, a blisko 100 zostało odwołanych.

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Źródło:
PAP

Wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce w czerwcu 2024 roku wyniósł 2,9 procent rok do roku - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Wskaźnik dla Polski jest powyżej średniej Unii Europejskiej, gdzie inflacja liczona według HICP wyniosła w ujęciu rocznym 2,6 procent.

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ikea poinformowała o wycofaniu z rynku ładowarki uniwersalnej VARMFRONT ze względu na wadę produktową, stwarzającą ryzyko pożarowe. Sieć apeluje do klientów, którzy nabyli produkt, by niezwłocznie zaprzestali go używać i skontaktowali się z firmą w celu wymiany urządzenia lub zwrotu pieniędzy.

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Źródło:
tvn24.pl

Między prezydentem a rządem trwa spór o odwołanie niektórych ambasadorów i powołanie nowych. Sprawdziliśmy, gdzie te stanowiska pozostają wciąż nieobsadzone. Izrael, Austria, Egipt, Włochy... - jak wynika z danych MSZ, problem dotyczy ponad 20 procent placówek zagranicznych.

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Źródło:
Konkret24

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura nie zapoznała się jeszcze z uzasadnieniem postanowienia sądu o odmowie tymczasowego aresztowania Marcina Romanowskiego. W zależności od zaprezentowanych w nim argumentów, zapadnie decyzja co do dalszych kroków - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Ocenił, że nie można mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury.

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24
Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl