Młodszy aspirant Aneta Kotynia, rzeczniczka policji w Koluszkach (woj. łódzkie), poinformowała, że ciało 38-letniego obywatela Mołdawii zostało odnalezione przy ulicy Głowackiego. Ofiara - jak wykazały oględziny - została ugodzona nożem.
- W sprawie został zatrzymany 33-letni mężczyzna, obywatel Ukrainy - przekazała mł. asp. Kotynia.
Śledztwo w sprawie śmierci 38-latka prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brzezinach.
Nie przyznał się do zabójstwa
Paweł Jasiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, przekazał, że zatrzymany Ukrainiec usłyszał w poniedziałek zarzut zabójstwa.
- Z ustaleń wynika, że Mołdawianin, który został śmiertelnie raniony nożem pożyczył pieniądze od podejrzanego. Obywatel Ukrainy w czasie przesłuchania w charakterze wyjaśnił, że prosił wcześniej o zwrot długu, ale został zignorowany. Krytycznego dnia podejrzany z nożem pojawił się pod domem dłużnika i przeciął opony w jego aucie - opowiada prokurator.
Wtedy Mołdawianin wyszedł do 33-letniego Ukraińca i rozpoczęła się między nimi szarpanina. W jej trakcie doszło do śmiertelnego ugodzenia nożem.
- Podejrzany nie przyznał się do zabójstwa. Twierdził, że nie chciał pozbawić nikogo życia, zaznaczył, że nie pamięta momentu zadania ciosu. Zaznaczył, że o śmierci 38-latka dowiedział się dopiero podczas zatrzymania przez policję - podkreślił prokurator Jasiak.
Wniosek o areszt
Po przesłuchaniu śledczy wystąpili o zastosowanie wobec 33-latka najsurowszego ze środków zapobiegawczych, czyli tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
- Wniosek ten uargumentowany jest faktem, że podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności i istnieje ryzyko, że będzie chciał się ukrywać. Argument ten poparty jest faktem, że tuż przed zatrzymaniem 33-latek przebywał na łonie natury i był przygotowany do dłuższego tam przebywania - zaznaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Nad wnioskiem aresztowym sąd pochyli się we wtorek.
Autorka/Autor: bż/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock