Minister infrastruktury reaguje na katastrofę budowalną w Łodzi i sytuację mieszkańców kamienic. Zorganizował pilną naradę między innymi z prezydentem miasta i wojewodą. Dariusz Klimczak zobowiązał wykonawcę prac oraz PLK SA, żeby wspólnie z przedstawicielami miasta pilnie spotkali się z lokatorami budynków i poinformowali ich o planowanym dla nich wsparciu.
Spotkanie w sprawie dalszych prac przy drążeniu tunelu średnicowego pod Łodzią i sytuacji mieszkańców kamienic, pod którym trasa przebiega, odbyło się w piątek rano w urzędzie wojewódzkim, a zwołał je minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W spotkaniu wzięli udział wojewoda Dorota Ryl, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, ale też przedstawiciele inwestora - czyli spółki PLK SA, wykonawcy prac i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Podczas narady przeanalizowano obecną sytuację związaną z budynkami, pod którymi zatrzymała się tarcza Katarzyna - tych przy alei 1 Maja 23, ulicy Próchnika 44 oraz Próchnika 46. "Wykonawca prac przekazał, że wszyscy mieszkańcy nieruchomości przy al. 1 Maja 23 oraz ul. Próchnika 44 otrzymali wsparcie z jego strony - prawne oraz materialne. Dla mieszkańców z lokali niebędących własnością Miasta Łódź wykonawca znajdzie mieszkania w innych lokalizacjach. Będzie też dążył do tego, żeby pokryć ewentualne różnice w nowych stawkach wynajmu. Wykonawca prac wspiera również od początku mieszkańców kamienicy przy al. 1 Maja 23 w procedurach uzyskiwania odszkodowań za poniesione straty materialne" - przekazało w przesłanym mediom komunikacie PKP PLK.
Czytaj też: Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo
"Brakowało synchronizacji i odpowiedniej komunikacji szczególnie dla mieszkańców"
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zobowiązał wykonawcę prac i PLK SA, żeby wspólnie z władzami miasta jak najszybciej spotkali się z mieszkańcami obu kamienic i poinformowali o wsparciu dla nich. - W moim przekonaniu brakowało synchronizacji i odpowiedniej komunikacji szczególnie dla mieszkańców, dlatego mimo tego, że jest punkt informacyjny na dworcu, mimo że dołączono do tego punktu informacyjnego radców prawnych, mimo że w hotelu są miejsca dedykowane także dla osób, które mieszkają w kamienicach, pod którymi trwają prace, zdecydowałem, że odbędą się spotkania z mieszkańcami poszczególnych wspólnot, poszczególnych kamienic - poinformował minister. I dodał, że pierwsze spotkanie odbędzie się z mieszkańcami kamienicy, która uległa zawaleniu. - Ale także kamienicy z ulicy Próchnika 44 i kolejno poszczególnych kamienic. Wiemy, że dzisiaj w hotelu jest 250 osób i z tymi osobami zostaną zorganizowane spotkania - wykonawca, inwestor, nadzór budowlany, miasto konserwator zabytków - wszystkie te osoby, które są potrzebne, żeby odpowiedzieć na wszelkiego rodzaju pytania - podsumował Dariusz Klimczak.
Ponowna analiza budynków
PKP PLK w komunikacie przekazało, że "Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał już pozytywną decyzję w sprawie rozbiórki nieruchomości przy alei 1 Maja 16, jest to kolejny budynek na trasie drążenia tunelu średnicowego. Do rozbiórki budynku przez wykonawcę dojdzie w najbliższym czasie, przed przejściem tarczy w tym miejscu."
Jak przekazano, "wszystkie strony spotkania zgodziły się co do tego, że potrzebna jest ponowna analiza budynków na trasie drążenia tarczy Katarzyna w celu maksymalnego ograniczenia ryzyka dla mieszkańców. Prace te będą prowadzone w porozumieniu pomiędzy wszystkimi stronami zaangażowanymi w ten projekt."
Ma też zostać powołany specjalny zespół do spraw komunikacji prac związanych z drążeniem tunelu średnicowego pod Łodzią, a jego koordynatorem będzie reprezentant PLK SA. Na bieżąco współpracować z nim będą przedstawiciele Miasta Łódź, wykonawcy prac oraz wszystkich pozostałych podmiotów, których kompetencje wiążą się z tym zadaniem.
Łódź. Problemy mieszkańców
W sobotę w oficynie budynku przy al. 1 Maja 23 - tego samego, gdzie wcześniej stwierdzono zapadnięcie podłogi na parterze jednego z lokali, doszło do zawalenia się ściany zewnętrznej. Mieszkańcy na razie muszą pozostać w hotelu. Ewakuowani tymczasowo lokatorzy znajdujących się w pobliżu budynków też nie wiedzą, kiedy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
W ich sprawie posłanka Paulina Matysiak wraz z łódzkim radnym Kosmą Nykielem i radną Martyną Urbańczyk wystosowali oficjalną interwencję do prezesa PKP PLK oraz Prezydent Miasta Łodzi. Domagają się w niej wyjaśnień przyczyny braku regularnych spotkań z mieszkańcami, mimo wcześniejszych obietnic. Pytają również o sposób monitorowania stanu technicznego budynków po przejściu tarczy drążącej tunel oraz o plany dotyczące ponownej weryfikacji stanu wszystkich kamienic na trasie tunelu.
- Mieszkańcy zgłaszali mi, że brakuje regularnej komunikacji z przedstawicielami inwestora - PKP PLK oraz miasta. Czują się pozostawieni sami sobie. Dostają tylko bezosobowe SMS-y informujące o przesiedleniach czy możliwości odbioru rzeczy osobistych. Tak nie powinno być — podkreślił radny Nykiel, przewodniczący stowarzyszenia Łódź Cała Naprzód.
- Dla mnie szczególnie niepokojące jest to, że ludzie muszą żyć w ciągłym napięciu, obawiając się o swoje bezpieczeństwo i przyszłość. Dobra komunikacja jest kluczowa przy tak dużych inwestycjach, a tutaj tego brakuje - dodała posłanka Matysiak, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Infrastruktury.
Autorzy interwencji podkreślają, że choć część budynków jest prywatna, priorytetem powinno być bezpieczeństwo mieszkańców miasta. Uważają, że władze Łodzi powinny czynnie i stanowczo włączyć się w obronę interesów mieszkańców Starego Polesia. Ponadto, w piśmie do Prezydent Miasta zapytano, czy przedstawiciele władz interweniowali w PKP PLK lub Ministerstwie Aktywów Państwowych w związku z sytuacją i jakie są efekty tych rozmów.
Wsparcie dla mieszkańców
Zaapelowali m.in. o otwarcie całodobowego punktu informacyjnego na Starym Polesiu, natychmiastowe zaoferowanie profesjonalnej pomocy psychologicznej, przeprowadzenie ponownej weryfikacji stanu technicznego wszystkich kamienic na trasie tunelu, organizowanie regularnych spotkań z udziałem przedstawicieli wykonawcy, inwestora i miasta, opracowanie i wdrożenie planu komunikacji kryzysowej, utworzenie specjalnego funduszu pomocowego dla osób, które poniosły straty materialne.
PKP PLK przypomniały, że na dworcu Łódź-Fabryczna działa punkt informacyjny dla mieszkańców, dotyczący inwestycji, w którym obecny jest radca prawny, udzielający informacji w sprawie przebiegu procesu likwidacji szkód. Zapewniono, że poszkodowani mieszkańcy cały czas mogą korzystać z bezpłatnego wsparcia prawnego i psychologicznego.
Magistrat podtrzymuje zaś wcześniejsze zapowiedzi o tym, że udzieli pomocy mieszkańcom zawalonej kamienicy, ale rzecznik prezydent Łodzi Paweł Śpiechowicz zastrzega, że tę pomoc w pierwszym rzędzie powinien zapewnić inwestor, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe. - Codziennie spotykamy się z PKP PLK. Jesteśmy informowani na bieżąco o sytuacji. PKP PLK ma wszystkie narzędzia, żeby mieszkańcom pomóc. W ciągu kilku dni okaże się, jakie są potrzeby. Na razie lokatorzy są w hotelach. Nie tylko z tego, ale i z sąsiednich budynków. Ich pobyt, jeśli zajdzie potrzeba zostanie przedłużony – dodał.
Poinformował, że na tym etapie chodzi o mieszkania dla dziewięciu rodzin. Kamienicę zamieszkiwały, według magistratu, łącznie 63 osoby, w tym kilkanaścioro dzieci. Posesja, na której stoi zawalona kamienica to własność prywatna.
Tunel średnicowy w Łodzi
Tunel średnicowy pod Łodzią ma w przyszłości połączyć dworzec Łódź Fabryczna ze stacjami Łódź Kaliska (kierunek Sieradz, Kalisz) i Żabieniec (kierunek Kutno, Łowicz) i skrócić czas przejazdu pociągów na trasie Warszawa - Poznań i Wrocław.
7,5-kilometrowy tunel dzieli się na dwie części. Dwutorowy odcinek od Łodzi Fabrycznej do Kozin drąży większa z dwóch tarcz - "Katarzyna". Cztery jednotorowe tunele na zachód od przystanku Koziny kopie mniejsza tarcza - "Faustyna".
Według najnowszego harmonogramu jego budowa ma się zakończyć w czerwcu przyszłego roku. Po pracach wykończeniowych, testach i odbiorach technicznych pociągi mają jechać pod Łodzią od grudnia 2026 r.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24