Hamulce w tramwaju były sprawne. "Wypadek mógł spowodować motorniczy"

Komisja ma pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego tramwaje się zderzyły
Komisja ma pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego tramwaje się zderzyły
Źródło: TVN24 Łódź

Tramwaj, który z impetem wbił się w tył innego składu, był sprawny technicznie. To ustalenia komisji powołanej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi. Prokuratura ocenia, że przyczyną wypadku był prawdopodbnie błąd motorniczego.

Eksperci ustalili, że w składzie linii nr 8, hamulce były sprawne. To właśnie ten tramwaj uderzył w poniedziałek po godz. 10 w Łodzi w tył innego składu - który akurat stał na światłach.

- Najbardziej prawdopodobną wersją braną pod uwagę obecnie przez śledczych jest błąd motorniczego - mówi tvn24.pl Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury. Niewykluczone, że w najbliższym czasie mężczyzna usłyszy zarzuty.

Od 5 do 8 lat?

Kopania podkreśla, że z uwagi na liczbę osób poszkodowanych w wypadku, wszczęte zostało śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

- Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia. Jeżeli jednak okaże się, że w zdarzeniu którakolwiek z osób doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu, kara może wynosić nawet do 8 lat pozbawienia wolności - mówi Kopania.

O ostatecznej kwalifikacji czynu zadecyduje więc stan osób, które zostały ranione w poniedziałkowym wypadku. Tuż po zdarzeniu do szpitala trafiło 19 osób. Dzisiaj na oddziałach szpitalnych jest wciąż pięcioro pacjentów.

Jeszcze w poniedziałek Danuta Szymczykiewicz z łódzkiego pogotowia informowała, że stan jednej z poszkodowanych kobiet jest na tyle zły, że można mówić o zagrożeniu życia. Na szczęście stan pacjentki okazał się dużo lepszy:

- Życiu kobiety nic nie zagraża. Pacjentka jest przytomna, jest z nią kontakt - mówi tvn24.pl Jacek Dudek ze szpitala im. WAM w Łodzi.

Dramat na skrzyżowaniu

Do zderzenia dwóch tramwajów doszło w poniedziałek po godz. 10 na krzyżówce ul. Limanowskiego i al. Włókniarzy w Łodzi.

W tył czekającego na światłach tramwaju linii nr 2 uderzył skład linii nr 8. Siła uderzenia była tak duża, że trzy z czterech wagonów wypadły z torowiska. Ruch tramwajów w miejscu zdarzenia był zablokowany przez wiele godzin.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: