Iga nie mogła nabrać powietrza. Miała fart, urodziła się w Łodzi

[object Object]
ECMO uratowało życie kilkudniowej Igi TVN24 Łódź
wideo 2/3

Ksiądz chrzcił, a lekarze przygotowywali kilkudniową Igusię do operacji. Wyłączali jej płuca i serce, a krew do mózgu pompować miała maszyna. To była jej jedyna szansa na życie. Dlaczego inne dzieci jej nie dostają?

Telefon dzwonił, a Justyna bała się odebrać. Na wyświetlaczu widziała numer stacjonarny, którego zdążyła się nauczyć na pamięć: lekarza dyżurnego z Centrum Zdrowia Matki Polki.

"Pani córka zmarła, przykro mi" - spodziewała się mniej więcej takich słów. Od dnia, w którym urodziła dziecko minął tydzień, a Justynie wydawało się, że postarzała się o dziesięć lat.

Jej córka Iga przyszła na świat 21 marca o godzinie 18. Cała ciąża przebiegała wzorowo. Potem był poród i pierwsze kilkadziesiąt minut z córką. Było tak, jak sobie Justyna wymarzyła. Przytulała córeczkę, którą lekarze ocenili jako okaz zdrowia.

O godzinie 19 wszystko się zmieniło. Personel wykrył, że noworodek ma problem z zaczerpnięciem powietrza. Potem poszło już lawinowo: transport do innego szpitala, bezsilność lekarzy, przejazd do Matki Polki i informacja, że płuca i serce dziecka musi zastąpić maszyna. "Rokowania są złe" - słyszała w szpitalu matka.

Telefon nie przestawał dzwonić. Odebrała.

- Z Igą jest lepiej. Dużo lepiej - powiedział kobiecy głos w słuchawce. Dopiero potem lekarka się przedstawiła. Justyna tak, jak stała, wybiegła z domu do samochodu.

Rozległe zapalenie płuc po porodzie

Iga jest drugim dzieckiem Justyny. Starsza o rok Alicja miała poznać się z siostrą niedługo po tym, jak przyjdzie ona na świat.

Zasada działania ECMOTVN24 Łódź

- Wyszło tak, że do tej pory widziała ją tylko na zdjęciach – mówi Justyna.

Justyna miała rodzić w sposób naturalny. 21 marca, podczas badania USG okazało się, że poziom wód płodowych jest dość niski, ale nie alarmujący. W Justynę jednak coś wstąpiło. – Miałam intuicję, że muszę jak najszybciej urodzić. Wybłagałam u lekarzy cesarskie cięcie – opowiada.

Lekko oszołomiona lekami znieczulającymi pamięta pierwszy krzyk Igi. Niedługo potem, już umyta, zważona córka przytulała się do niej. Justyna nie wiedziała, że jej dziecko ma bardzo rozległe zapalenie płuc. Że jej córce z każdą chwilą oddycha się gorzej.

- Musimy pani córce podać antybiotyki – usłyszała o godzinie 19.

Trzy godziny później dowiedziała się, że leki nie działają i Iga musi jechać do innego, bardziej specjalistycznego szpitala.

Nad ranem Justyna wyprosiła u lekarzy zgodę na to, żeby jeszcze ze świeżą raną po rozcięciu brzucha wyjść z oddziału i jechać do córki. Iga leżała w inkubatorze pod tlenem. Dzień później okazało się, że to nic nie daje, że stan dziecka stale się pogarsza.

ECMO - ciągłe pozaustrojowe natlenianie krwi

Dziewczynka została przewieziona do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Justyna pamięta, że tam zobaczyła ulotki informujące o tym, czym jest ECMO, czyli ciągłe pozaustrojowe natlenianie krwi. W dużym skrócie - maszyna "oddycha" za płuca pacjenta i pompuje krew po całym organizmie – zamiast serca.

Niedługo potem Justyna dowiedziała się od lekarzy, że to właśnie ECMO jest jedyną szansą na to, żeby jej córka przeżyła. Lekarze pokazali jej dokumenty, w których wyczytała, że to zabieg "inwazyjny" i "obarczony ryzykiem".

- Pierwszy raz tak naprawdę zdałam sobie sprawę z tego, jak poważna jest sytuacja. Że Iga może umrzeć - opowiada.

Zadzwoniła do księdza, chciała ochrzcić dziecko. – W takich sytuacjach ksiądz przyjeżdża nie pytając o nic. On chrzcił, a lekarze już przygotowywali się do operacji. A ja miałam wrażenie, że być może po raz ostatni widzę swoją córkę żywą – mówi Justyna.

Dziewczynkę udało się uratowaćarchiwum prywatne

Najbardziej ryzykowne jest przepięcie

Iga została uśpiona farmakologicznie. Jej ciało trzeba było ułożyć na wznak, a głowę lekarze odchylili do tyłu. Tak, żeby był możliwie łatwy dostęp do tętnicy szyjnej. Tam wprowadzono dwie, grube igły. Jedna pobierała nieutlenioną krew z organizmu Igi do maszyny, która pozbawiała krwinki dwutlenku węgla i podawała im tlen.

- Krew potem była wtłaczana pod odpowiednim ciśnieniem z powrotem do Igi. Jej mózg otrzymywał to, czego potrzebował: tlenu i krwi. Wszystko to działo się bez udziału jej płuc i serca – opowiada prof. Iwona Maroszyńska, kierownik Kliniki Intensywnej Terapii i Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Płuca dziewczynki zostały odciążone. A więc organizm mógł przeznaczyć więcej sił na regenerację.

- Sam moment przepięcia na ECMO jest ryzykowany. Potem trzeba już tylko czekać. Maszyna pomaga pacjentom zazwyczaj przez kilka dni – wyjaśnia Maroszyńska.

Iga szybko opuchła na twarzy. Tak, że nie było w ogóle widać jej oczu. To normalne, bo organizm wykrywa, że dzieje się coś dziwnego, bo krew przechodzi inaczej, niż powinna. Najczęściej wykrywa to jak zagrożenie, z którym trzeba walczyć.

- Aktywowany zostaje stan zapalny – mówi lekarka.

Stan zapalny w płucach się zmniejszył

Kolejne dni Justynie zlały się w jeden.

- Nie wiem, co się ze mną działo. Nie wiem, kto ze mną rozmawiał. Byłam w stanie zamrożenia – mówi.

Pamięta tylko, że najbardziej drażniło ją, jak ją pocieszano mówiąc, "że wszystko będzie dobrze". Nie będzie. Tak przynajmniej wtedy czuła.

We wtorek, 27 marca był najgorszy dzień jej życia.

- Usłyszałam od lekarzy, że Iga nie rokuje. Że płuca, mimo zastosowania ECMO, nie regenerują się – mówi.

Piątek – jak mówi Justyna – był z kolei najlepszy z dni. Rano lekarze zrobili prześwietlenie klatki piersiowej i stwierdzili, że stan zapalny na płucach się zmniejsza. Wtedy zadzwonili po Justynę.

Święta na oddziale szpitalnym

Z Justyną spotykamy się na korytarzu przed oddziałem Wad Wrodzonych Noworodków. Tutaj, razem z córką spędzają święta.

Od innych noworodków różni się dziś tylko tym, że w nosie ma zainstalowaną sondę, którą podawane jest jej pożywienie.

- Nie ma instynktu ssania, bo nie miała kiedy go sobie wyrobić – tłumaczy Justyna. Dzisiaj – bez stresu i nieprzespanych nocy - i ona wygląda inaczej, niż jeszcze kilka tygodni temu. Na tyle, że na korytarzu nie poznała jej prof. Iwona Maroszyńska, z którą przecież widywała się codziennie.

- Ala, starsza córka, jest pod opieką dziadków. Niedługo wszyscy będziemy już razem w domu. Jeszcze niedawno mogłam tylko o tym marzyć – mówi.

ECMO tylko w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi

Iga miała szczęście. Prof. Maroszyńska mówi, że Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi jest jedynym szpitalem w kraju, który podłącza noworodki z ostrą niewydolnością oddechową do ECMO.

Te informacje potwierdza prof. Ewa Helwich, krajowy konsultant ds. neonatologii.

- Wiele wskazuje, że jeszcze długo tak zostanie. Nie ma pieniędzy na to, żeby podobnych miejsc było więcej – komentuje prof. Helwich.

Tłumaczy, że dzieci wymagających podpięcia do ECMO nie ma zbyt wiele. Założenie jest więc takie, żeby do dobrze skomunikowanej z resztą kraju Łodzi można było przywieźć małego pacjenta z każdego miejsca w Polski.

Stworzenie innego, podobnego ośrodka byłoby bardzo kosztowne.

- Przecież dyżur musi być dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, trzydzieści dni w miesiącu - wyjaśnia prof. Ewa Helwich, krajowy konsultant ds. neonatologii.

Skutek tego jest jednak taki, że w Polsce z ECMO korzysta się rzadziej, niż w innych państwach Unii Europejskiej.

- Na 100 tysięcy urodzeń w Szwecji z ECMO korzysta 30 dzieci. W Polsce z tej metody korzysta dziewięciokrotnie mniej dzieci – wylicza prof. Iwona Maroszyńska.

Co roku w Polsce kilkanaścioro dzieci – mimo że kwalifikowałyby się do ECMO – do Łodzi nie dojeżdża.

- Często ich stan jest zbyt poważny, żeby lekarze odważyli się na transport do innej placówki. Do końca starają się więc korzystać z innych metod. Nie zawsze skutecznie – kończy prof. Maroszyńska.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

- Uważam, że Donald Trump chce zakończenia wojny jak najszybciej. Jeżeli ucięcie pomocy Ukrainie przyspieszy zakończenie wojny na jakichkolwiek zasadach, to on jest gotów to zrobić - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Katarzyna Pisarska ze Szkoły Głównej Handlowej, która od kilku dni przebywa w Kijowie. W pewnym momencie ekspertka musiała przerwać swoje połączenie. Powodem była informacja o alarmie przeciwrakietowym, który uruchomiono w ukraińskiej stolicy.

"Przepraszam, właśnie słyszę alarm przeciwrakietowy". Przerwana rozmowa w "Faktach po Faktach"

"Przepraszam, właśnie słyszę alarm przeciwrakietowy". Przerwana rozmowa w "Faktach po Faktach"

Źródło:
TVN24

Do 40 wzrosła liczba osób rannych w wyniku ataku sił rosyjskich na Zaporoże w południowo-wschodniej części Ukrainy. Wśród poszkodowanych są dzieci. Nie żyją cztery osoby. Jak podały ukraińskie siły powietrzne, na miasto zostały zrzucone kierowane bomby lotnicze.

Kierowane bomby spadły na Zaporoże, rośnie liczba rannych

Kierowane bomby spadły na Zaporoże, rośnie liczba rannych

Aktualizacja:
Źródło:
Suspilne, NV, PAP, tvn24.pl

Z niejakim niesmakiem obserwowałam taką wiernopoddańczość i właściwie chyba uznanie się za kolonię USA przez polityków Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Kropce nad i" Anna Maria Żukowska (Lewica). Komentowała reakcje polskiej sceny politycznej na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL, Trzecia Droga) nazwał zachowanie polityków PiS i Konfederacji "spektaklem".

"Odtrąbili wielki sukces, jakby to było ich własne zwycięstwo, czcząc Donalda Trumpa"

"Odtrąbili wielki sukces, jakby to było ich własne zwycięstwo, czcząc Donalda Trumpa"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wspólnym oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie przebiegiem wyborów parlamentarnych w Gruzji, które odbyły się 26 października. Ich zwycięzcą została prorosyjska partia rządząca Gruzińskie Marzenie.

"Zbaczanie z europejskiej ścieżki". Wspólne oświadczenie Tuska, Macrona i Scholza

"Zbaczanie z europejskiej ścieżki". Wspólne oświadczenie Tuska, Macrona i Scholza

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Opowiedziana w "Uwadze!" TVN historia Emila nikogo nie zostawia obojętnym. 8-latek rok temu stracił mamę, a teraz choroba odbiera mu też tatę. Gdy taty zabraknie - Emil zostanie sam. Pan Mikołaj ma jedno marzenie: by w czasie, jaki mu pozostał, znaleźć synkowi kochającą rodzinę. 

Pan Mikołaj jest śmiertelnie chory i szuka rodziny zastępczej dla swojego syna. "Wierzę w dobro ludzi"

Pan Mikołaj jest śmiertelnie chory i szuka rodziny zastępczej dla swojego syna. "Wierzę w dobro ludzi"

Źródło:
Fakty TVN

Giorgia Meloni poinformowała w mediach społecznościowych o swojej rozmowie z Elonem Muskiem, nazywając go "swoim przyjacielem". Do wpisu dołączyła wspólne zdjęcie, na którym obejmują się i uśmiechają. "Jego zaangażowanie i wizja mogą być ważnym zasobem dla Stanów Zjednoczonych i Włoch, gdy wspólnie pracujemy nad sprostaniem wyzwaniom przyszłości" - oceniła włoska premier.

Giorgia Meloni o rozmowach z "przyjacielem Elonem Muskiem"

Giorgia Meloni o rozmowach z "przyjacielem Elonem Muskiem"

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

- Jesteśmy w demokracji, gdzie wola narodu zawsze triumfuje - podkreślił prezydent USA Joe Biden w czwartkowym przemówieniu do narodu. Wspomniał, że dzień wcześniej rozmawiał z Donaldem Trumpem i pogratulował mu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Dodał też, iż przekazał republikańskiemu kandydatowi, że jego administracja chce "zapewnić pokojowe i spokojne przekazanie władzy".

Joe Biden o przekazaniu władzy. Krótkie wystąpienie przed kamerami

Joe Biden o przekazaniu władzy. Krótkie wystąpienie przed kamerami

Źródło:
TVN24, PAP

Policjantka, która w Zakopanem podczas interwencji domowej sprawdziła trzeźwość prokuratora opiekującego się dzieckiem, stanie przed sądem apelacyjnym po tym, jak w pierwszej instancji została skazana za przekroczenie uprawnień. Policyjni związkowcy nazywają wyrok "farsą" i "bronieniem swoich".

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Źródło:
PAP

Ciała 72-letniej kobiety i 50-letniego mężczyzny, matki i syna, znaleziono w jednym z mieszkań w Świdwinie (Zachodniopomorskie). Według śledczych "nic nie wskazuje na działanie osób trzecich".

Ciała matki i syna w mieszkaniu. "Nic nie wskazuje na działanie osób trzecich"

Ciała matki i syna w mieszkaniu. "Nic nie wskazuje na działanie osób trzecich"

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa w Toruniu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Łukaszowi M., zarzucając mu dokonanie zabójstwa. Według ustaleń śledczych oddał on trzy strzały w kierunku Daniela K. Później próbował mu pomóc, sam zadzwonił na numer 112.

Śmiertelne strzały na ulicy, w tle konflikt o kobietę

Śmiertelne strzały na ulicy, w tle konflikt o kobietę

Źródło:
tvn24.pl

Rolą żołnierzy północnokoreańskich, którzy już walczą w obwodzie kurskim w Rosji, jest zastąpienie sił rosyjskich, które zostaną przerzucone na front we wschodniej Ukrainie - prognozował w rozmowie z Radiem Swoboda Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, które podlega Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Ocenił, że w najbliższym czasie Rosja przerzuci do obwodu kurskiego wszystkie północnokoreańskie oddziały, które liczą co najmniej 12 tysięcy żołnierzy.

"Ci, którzy przeżyją, będą musieli zastąpić Rosjan"

"Ci, którzy przeżyją, będą musieli zastąpić Rosjan"

Źródło:
Radio Swoboda

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożary pustoszą Park Narodowy Madidi w zachodniej Boliwii, jeden z obszarów słynących z największej bioróżnorodności na świecie. Spłonęło około 30 tysięcy hektarów.

W ogniu jeden z najbardziej bioróżnorodnych parków na świecie

W ogniu jeden z najbardziej bioróżnorodnych parków na świecie

Źródło:
Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Pod Grodziskiem Wielkopolskim rodzina zatruła się środkiem do zwalczania gryzoni. Zaniepokojona stanem swojej trzyletniej córeczki matka wzywała karetkę pogotowia. Dyspozytor odmówił jednak jej wysłania. Matka sama zawiozła ją do szpitala, gdzie dziewczynka zmarła. Powołany został już specjalny zespół pod nadzorem wojewody wielkopolskiej, który ma tę sprawę wyjaśnić.

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

10-letni Michał w czwartek rano wyszedł z domu do miejsca pracy jednego z rodziców i zaginął. Po raz ostatni widziany był w Mysłowicach (Śląskie) na ulicy Towarowej. Poszukiwania trwały kilka godzin. Po południu policja poinformowała, że chłopiec odnalazł się na terenie Zabrza. 

10-letni Michał wyszedł rano z domu i zniknął. Poszukiwania trwały kilka godzin

10-letni Michał wyszedł rano z domu i zniknął. Poszukiwania trwały kilka godzin

Aktualizacja:
Źródło:
KMP w Mysłowicach, TVN24

W zapiekance makaronowej z kurczakiem, którą zatruło się kilkudziesięciu pracowników zachodniopomorskiej firmy, znaleziono enterotoksynę gronkowcową. Miejsce, z którego była zapiekanka, zamknięto, a produkcję wstrzymano. - Na razie nie wystawiono żadnego mandatu - powiedziała dyrektorka granicznego sanepidu w Szczecinie.

Kilkadziesiąt osób zatruło się po zjedzeniu zapiekanki. Wiadomo, co w niej było

Kilkadziesiąt osób zatruło się po zjedzeniu zapiekanki. Wiadomo, co w niej było

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

- Mówimy jasno: co pięć lat każdy użytkownik broni do 70. roku życia powinien przedkładać aktualne wyniki badań. Natomiast osoby, które ukończyły 70. rok życia, takie badania powinny przechodzić częściej, co dwa lata - powiedziała Barbara Oliwiecka z klubu Polski 2050-Trzeciej Drogi. Posłanka przedstawiała założenia projektu noweli o broni i amunicji, jaki jej klub złożył w Sejmie. Przewiduje on zmiany w częstotliwości badań lekarskich posiadaczy broni, w tym myśliwych.

Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W Parlamencie Europejskim odbyło się kilkugodzinne wysłuchanie Piotra Serafina, polskiego kandydata na unijnego komisarza do spraw budżetu. Serafin mówił, że przyszły budżet Unii Europejskiej będzie zakładał łączenie reform z inwestycjami w każdym państwie członkowskim. - Chcemy te plany opracować w dialogu ze stolicami i regionami Europy - dodał.

Wysłuchanie Piotra Serafina w europarlamencie. Budżet "ma łączyć, a nie dzielić"

Wysłuchanie Piotra Serafina w europarlamencie. Budżet "ma łączyć, a nie dzielić"

Źródło:
PAP

Ambasador Australii w Waszyngtonie Kevin Rudd skasował swoje wcześniejsze komentarze w sieci dotyczące Donalda Trumpa. Dyplomata określił zwycięzcę ostatnich wyborów prezydenckich w USA m.in. jako "najbardziej destrukcyjnego prezydenta w historii".

Ambasador usuwa komentarze na temat Trumpa, "by wyeliminować możliwość błędnej interpretacji"

Ambasador usuwa komentarze na temat Trumpa, "by wyeliminować możliwość błędnej interpretacji"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o upadek koalicji rządzącej w Niemczech, podkreślił, że ten kraj pozostaje ważnym partnerem dla Polski. Zapowiedział spotkanie Trójkąta Weimarskiego w Warszawie w przyszłym miesiącu oraz "pilniejsze konsultacje" z partnerami z Niemiec i Francji. Po raz kolejny odniósł się też do zwycięstwa Donalda Trumpa.

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Źródło:
TVN24, PAP

Po rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech, do którego doprowadziło zdymisjonowanie ministra finansów przez kanclerza Olafa Scholza, dwóch kolejnych ministrów z ramienia FDP ogłosiło rezygnację. W związku z utratą większości przez rząd, opozycja wzywa do przyśpieszonych wyborów. Prezydent Frank-Walter Steinmeier zadeklarował, że jest gotów podjąć decyzję o rozwiązaniu Bundestagu. - Koniec koalicji to nie koniec świata - ocenił. 

Kolejni ministrowie opuszczają rząd. Prezydent: koniec koalicji to nie koniec świata

Kolejni ministrowie opuszczają rząd. Prezydent: koniec koalicji to nie koniec świata

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

W styczniu mówiliśmy, że 2023 był najcieplejszy w historii pomiarów, a niedługo to samo powiemy prawdopodobnie o powoli kończącym się roku. Według Światowej Organizacji Meteorologicznej wszystko wskazuje na to, że padnie kolejny rekord. Eksperci podkreślają, że na naszej planecie nie było tak ciepło od ponad stu tysięcy lat. Trend wzrostu globalnej temperatury widać na wizualizacji, którą pokazała NASA.

Przybywa czerwieni. NASA pokazała, jak ociepla się Ziemia

Przybywa czerwieni. NASA pokazała, jak ociepla się Ziemia

Źródło:
Reuters, WMO

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do warszawskiej siedziby Polsatu - przekazał w czwartek rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński. "Poprosili o wydanie dokumentacji związanej z umowami z TVP", a "dokumentacja została przekazana" - poinformował rzecznik Grupy Polsat Plus Tomasz Matwiejczuk.

Funkcjonariusze CBA weszli do siedziby Polsatu

Funkcjonariusze CBA weszli do siedziby Polsatu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Eurostat opublikował najnowsze dane na temat wysokości zarobków w Unii Europejskiej. Średnia roczna pensja w krajach Wspólnoty wyniosła 37 900 euro (w przeliczeniu to około 164 tysięcy złotych). Oznacza to wzrost o 6,5 procent rok do roku. Jak na tym tle wypada Polska?

Unijna mapa zarobków. Ogromne różnice

Unijna mapa zarobków. Ogromne różnice

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej proponuje przesunięcie podwyżki zasiłku pogrzebowego - wynika z opublikowanego projektu ustawy. Według poprzednich założeń świadczenie miało wzrosnąć do 7000 złotych w ciągu 14 dni od momentu wejścia w życie regulacji.

Nowy plan w sprawie podwyżki zasiłku pogrzebowego

Nowy plan w sprawie podwyżki zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kiedy pracodawcy będą musieli zaoferować obcokrajowcowi umowę o pracę? - Jeśli praca jest świadczona pod kierownictwem pracodawcy i w miejscu oraz czasie przez niego wyznaczonym, jest odpłatna, to powinna być podpisana umowa o pracę. Dotyczy to wszystkich, i Polaków, i cudzoziemców - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Ewa Flaszyńska, dyrektorka departamentu rynku pracy w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

"Istotna zmiana" w sprawie umów o pracę

"Istotna zmiana" w sprawie umów o pracę

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok dotyczący decyzji środowiskowej dla Wschodniej Obwodnicy Warszawy. Sporem o to, który z oddziałów Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska powinien wydać decyzję dla brakującego fragmentu obwodnicy, ponownie będzie musiał zająć się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

To była jedna z niezobowiązujących rozmów na temat samych ambicji ministra Jacka Siewiery. Nie zadeklarowaliśmy poparcia wobec żadnego kandydata - powiedział TVN24 rzecznik PSL, wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyk pytany, czy PSL rozmawiał z szefem BBN o jego potencjalnej kandydaturze prezydenckiej.

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

Źródło:
TVN24

W czwartek Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, wrócił do tematu wspólnego kandydata koalicji na prezydenta i wskazał swojego faworyta. - Ja jestem oczywiście zwolennikiem tego, żeby wspólnym kandydatem był ktoś, kto ma największe szanse na pokonanie kandydata PiS-u, bo łączy różne środowiska - mówił polityk.

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Źródło:
Radio Zet

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl