"To nie miało prawa się zdarzyć". Filip zginął pięć dni przed ślubem, odpowie za to kierowca ciężarówki

Źródło:
TVN24 Łódź
Filip miał 19 lat
Filip miał 19 latTVN24 Łódź
wideo 2/2
Filip miał 19 latTVN24 Łódź

Filip miał mieć ślub, tamtego dnia jechał zapłacić za salę weselną. Z tyłu jechała jego narzeczona Julia oraz siedmiomiesięczna córeczka. One przeżyły. Filip zginął przez - jak mówią prokuratorzy - tragiczny zbieg okoliczności. Przed sądem stanie kierowca ciężarówki, który zjechał prawą stroną auta na pobocze. Wystarczyło.

Tamtego dnia, 14 października ubiegłego roku, była piękna pogoda. Osobowe volvo, w którym jechał 19-letni Filip z narzeczoną i córką, wyjechało na prosty odcinek drogi biegnącej przez miejscowość Dolny Młyn, niedaleko Bydgoszczy.

/O tej historii pisaliśmy na tvn24.pl kilka dni po wypadku/

Z naprzeciwka pojawiła się ciężarówka marki Daf. Za kierownicą siedział zawodowy kierowca, 53-letni dziś Mirosław D. Kiedy auta zbliżały się do siebie, D. zjechał na utwardzone pobocze.

- Podczas zakończonego właśnie śledztwa dokładnie przeanalizowaliśmy to, co działo się w kolejnych sekundach - powiedział tvn24.pl Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu.

Dura lex...

Ustalenia są takie: skrzynia ładunkowa ciężarówki uderzyła w gałąź. Oderwała ona metalowy pręt o prostokątnym przekroju, który przez pęd powietrza został odrzucony na sąsiedni pas ruchu. Przebił on przednią szybę volvo i trafił Filipa w głowę. Chłopak zginął na miejscu. Julia i siedmiomiesięczna Lilka wyszły z tego bez fizycznych obrażeń.

- Śledztwo wykazało, że decyzja kierowcy o zjechaniu z drogi była błędem, który doprowadził do wypadku. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo pechowe było to zdarzenie, można wręcz odnieść wrażenie, że to nie miało prawa się zdarzyć. To jednak nie zwalnia nas z obowiązku przekazania aktu oskarżenia do sądu - podkreśla prokurator Borucki.

Mirosławowi D. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy. W czasie przesłuchania podkreślał, że zjechał na pobocze właśnie po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo - swoje i rodziny jadącej z naprzeciwka. Mówił, że nie miał prawa wiedzieć, czym skończy się jego manewr. 

Biegli powołani przez prokuraturę stwierdzili jednoznacznie, że odcinek drogi w Dolnym Młynie był odpowiednio administrowany przez zarządcę drogi, a gałęzie okolicznych drzew nie stanowiły zagrożenia - o ile kierowcy przestrzegali przepisów ruchu drogowego. Według ustaleń biegłych drzewo, o gałęzie którego zahaczył samochód dostawczy, było poza skrajnią jezdni (wolną przestrzenią nad jezdnią oraz utwardzonym poboczem - red.).

Do tragedii doszło w miejscowości Dolny Młyn

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

...sed lex

Sąd nie wyznaczył dotąd terminu rozprawy. W jej trakcie śledczy będą wnioskować o wymiar kary, który ich zdaniem będzie odpowiedni dla Mirosława D. 

Adwokat Bronisław Muszyński, karnista w Łodzi, niezwiązany ze sprawą, ocenia, że mimo wstrząsających i niezwykle pechowych okoliczności oskarżony kierowca może zostać finalnie skazany.

- Z definicji wypadek jest czymś, czego nie chcemy. I chociaż nie czytałem akt tej sprawy, to z informacji od prokuratury wynika, że w tej konkretnej sytuacji doszło do wypadku: tragedii niechcianej i nieplanowanej, ale która jednak miała swój początek w złej decyzji kierującego - komentuje prawnik.

Dodaje, że w podobnych sprawach, w których niezwykły zbieg okoliczności doprowadza do tragedii, zapadają najczęściej wyroki warunkowo zawieszone.

- Sądy zawsze zwracają uwagę na to, na czym polegał błąd, który doprowadził do wypadku i czym był motywowany. W tym wypadku najpewniej nie można mówić o tym, że oskarżony w najmniejszym stopniu godził się na to, co się finalnie zdarzyło. Ale ostateczna interpretacja zależy od zawsze od sędziego - podkreśla mecenas Bronisław Muszyński.

Do tragedii doszło w październiku ubiegłego rokuPolicja Świecie

Pogrzeb zamiast ślubu

Do wypadku doszło na pięć dni przed planowanym ślubem Julii i Filipa. Para jechała tragicznego dnia zapłacić za salę weselną.

Oboje chodzili do bydgoskiego liceum. 

- To była bardzo fajna, mądra para. Filip bardzo chciał być odpowiedzialnym ojcem. Miał prawo jazdy na auta ciężarowe, przez całe wakacje ciężko pracował, zarabiając na ślub - mówił nam tuż po wypadku tvn24.pl jeden z nauczycieli.

Pamięta, że Filip ostatnio na lekcje przychodził niewyspany. 

- Tłumaczył, że córka ząbkuje. Mimo zmęczenia było po nim widać, że jest szczęśliwym tatą - powiedział nam kilka dni po wypadku Janusz Kitajgrodzki, dyrektor VII LO.

Autorka/Autor:bż/i

Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: KPP Świecie

Pozostałe wiadomości

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został Mołdawianin.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Źródło:
Reuters

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

Trwa zażarta walka o sukcesję w imperium medialnym Ruperta Murdocha. Amerykański magnat i jeden z najbogatszych ludzi na świecie toczy spór o władzę ze swoimi dziećmi. W ramach dziennikarskiego śledztwa "New York Timesa" ujawniono treść dokumentów sądowych związanych ze sprawą.

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Źródło:
"The Guardian", Reuters

W rzece Prośnie w Kaliszu w sobotę wieczorem wędkarze zauważyli ludzkie zwłoki. Policja ustala tożsamość i okoliczności śmierci denata.

Zwłoki w rzece, na wysokości centrum handlowego

Zwłoki w rzece, na wysokości centrum handlowego

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W miejscowości Bielsk pod Płockiem konar spadł na przejeżdżający samochód. W niedzielę po południu na Mazowszu i w stolicy wieje silny wiatr. Strażacy otrzymują głównie zgłoszenia o powalonych drzewach.

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 85 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed burzami i upałem. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ponad połowa Polski objęta ostrzeżeniami. Uważajmy

Ponad połowa Polski objęta ostrzeżeniami. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

Ostatni weekend lipca we Włoszech jest najgorętszy z dotychczasowych w tym roku. Temperatura dochodzi do około 40 stopni Celsjusza. Przed skutkami upałów ostrzega polskich turystów ambasada RP we Włoszech.

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Źródło:
PAP

W niedzielę pożegnano dziesięcioro dzieci, zabitych w sobotnim ataku Hezbollahu na miasteczko Madżdal Szams na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. W pogrzebie wzięły udział tysiące ludzi.

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Źródło:
PAP

Plan pokojowy będzie gotowy do końca listopada. Zostanie poprzedzony serią rozmów z krajami trzecimi na temat integralności terytorialnej naszego państwa - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ekskluzywnym wywiadzie, wyemitowanym w sobotę przez japońską telewizję NHK.

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Źródło:
PAP

Taylor Swift nie podbije inflacji w Polsce. Jej koncerty mają znaczenie dla wybranych miast i sektorów gospodarki, ale w skali makro wpływ jest niezauważalny. Choć w przypadku dwóch krajów europejskich mógł być on znaczący – wynika z analizy Banku Pekao.

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Stać ją", "bogaci będą żyli po staremu" – komentują internauci rozpowszechnianą w sieci informację, jakoby Ursula von der Leyen była właścicielką zamku w Niemczech. Budowla rzeczywiście ma w nazwie "von der Leyen", lecz nie należy do szefowej Komisji Europejskiej.

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

Źródło:
Konkret24
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kilkanaście osób bawiących się pod sceną festiwalu w Kołobrzegu skarżyło się na podrażnienie oczu i układu oddechowego. Jak przekazał organizator, doszło do rozszczelnienia pojemnika z gazem, który miał przy sobie jeden z ochroniarzy. - Do zdarzenia doszło, kiedy ochroniarz ruszył z pomocą do osoby, która zasłabła - przekazuje Artur Dejnowicz, pełnomocnik organizatora imprezy.

Ochraniał koncert, przypadkowo rozpylił gaz. Kilkanaście osób ucierpiało

Ochraniał koncert, przypadkowo rozpylił gaz. Kilkanaście osób ucierpiało

Źródło:
tvn24.pl

Roboty segregujące śmieci, leczące ludzi, a nawet siejące trawę i tresujące muchy - takie prace młodych pacjentów z plasteliny zostaną przeniesione pędzlami na "Obraz w Pigułce". Prace dzieci wiernie naniosą na specjalnie przygotowane płótno wolontariusze pod okiem pomysłodawcy i inicjatywy, prof. Marcina Kowalika z krakowskiej ASP. Gotowy obraz zostanie zawieszony w szpitalu dziecięcym.

Plastelinowe prace młodych pacjentów przeniosą na obraz, który zawieszą w szpitalu

Plastelinowe prace młodych pacjentów przeniosą na obraz, który zawieszą w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Jak PKW weźmie wszystkie materiały z resortów, wszystkie materiały z prokuratury, będzie miała czarno na białym, że to były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy - mówił w TVN24 Tomasz Trela (Lewica), komentując sprawę subwencji wyborczej dla PiS. - Mamy podejrzenia, że w tym zakresie PKW może działać politycznie - stwierdził Krzysztof Szczucki (PiS). O sprawię dyskutowali goście "Kawy na ławę".

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP