Pędzili drogimi autami, zginął niewinny człowiek. Słowacka policja chce aresztowania Polaków

[object Object]
Policja chce, żeby Polacy trafili za kratki TVN24 Łódź
wideo 2/2

Zginął, bo trzech Polaków szalało luksusowymi autami. Śmierć 57-letniego Stefana wstrząsnęła Słowacją, a miejscowa policja przedstawiła polskim kierowcom zarzuty i chce, żeby jak najszybciej trafili za kratki.

O tym wypadku głośno jest w niemal wszystkich słowackich mediach. 57-letni Stefan w niedzielę jechał samochodem z żoną i dorosłym już synem. Rodzina mieszkała w Orawskim Podzamczu, niecałe 20 kilometrów od granicy z Polską.

Było po godzinie 11, kiedy zobaczył jadącego na niego czarnego mercedesa. Za kierownicą siedział 26-latek z Polski. Wyprzedzał mimo zakazu.

- Zdołał zjechać na swój pas i uniknąć wypadku - opowiada Radko Moravcik, rzecznik policji w Żylinie.

Za mercedesem, również pod prąd, jechało żółte ferrari. Kierował 27-letni syn jednego z biznesmenów z branży chemicznej. Zorientował się, że nie zdąży zjechać na swój pas. Nacisnął hamulec. Wtedy w tył jego sportowego auta uderzyło jadące za nim porsche.

- Uderzyło najpierw w tył ferrari, a potem czołowo zderzyło się z jadącą z naprzeciwka skodą - mówi Radko Moravcik.

Całe zdarzenie nagrał wideorejestrator w samochodzie, który wyprzedzali polscy kierowcy. Film opublikowała później słowacka policja.

Śmierć na drodze

Siła uderzenia była bardzo duża. Kierowca skody był w bardzo ciężkim stanie. Zmarł w drodze do szpitala.

Hospitalizacji wymagała też Emilia, jego 51-letnia żona. Lokalne media informują, że ma wielonarządowe obrażenia, ale jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.

Para podróżowała z 21-letnim synem, Michałem. Szczęśliwie z wypadku wyszedł tylko z drobnymi obrażeniami ręki.

Polski kierowca też wymagał przewiezienia do szpitala. "Przed jego salą dyżurują funkcjonariusze policji. Wiadomo, że jego życiu nic nie grozi" - raportują dziennikarze gazety Novy Cas.

Do 5 lat więzienia

W poniedziałek polscy kierowcy usłyszeli zarzuty. 42-letni kierowca porsche, który czołowo zderzył się ze srebrną skodą, jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku.

- Grozi mu od dwóch do pięciu lat pozbawienia wolności - informuje Radko Moravcik, rzecznik policji w Żylinie.

Status podejrzanych mają też 27-latek z ferrari i młodszy o rok kierowca mercedesa.

- Grozi im od sześciu miesięcy do trzech lat pozbawienia wolności - informuje policjant.

Zaznacza, że policjanci zawnioskowali o tymczasowe aresztowanie Polaków.

- Wniosek rozpatrzy sąd - mówi Moravcik.

Słowacka policja podejrzewa, że Polacy już wcześniej powodowali niebezpieczne sytuacje na drodze. Dlatego też apeluje o kontakt do wszystkich świadków tego, jak na drodze zachowywali się Polacy w luksusowych autach.

- Prosimy o wszystkie materiały, łącznie z nagraniami video - mówi rzecznik policji.

Funkcjonariusze podkreślają, że sprawą zajmą się "bezkompromisowo".

- Będziemy surowi wobec tych, którzy swoim lekkomyślnym i aroganckim zachowaniem zagrażają innym - podkreśla Moravcik.

"Żółte ferrari znowu szaleje"

Słowacka policja podała numery rejestracyjne polskich pojazdów biorących udział w wypadku. Cztery lata temu w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać żółte ferrari. To samo, którego kierowca próbował teraz rozpaczliwie uniknąć zderzenia ze skodą.

Na filmie widać, że sportowy samochód wykonuje ryzykowny manewr na autostradzie, bo kierowca nie chce czekać, aż jadący lewym pasem pojazd wróci na swój pas. Ferrari zjeżdża więc na pas prawy. Żeby nie zderzyć się z ciemnym volkswagenem, wracającym na pas wolny, ferrari musi częściowo zjechać na pas awaryjny.

Sportowe auta z Polski i wypadek na Słowacji. Policja: będziemy bezwzględni
Sportowe auta z Polski i wypadek na Słowacji. Policja: będziemy bezwzględniFakty TVN

Byli szczęśliwi, potem przyszła tragedia

Śmierć Stefana, jak podkreślają lokalne media, wstrząsnęła miejscowymi.

- To była dobra rodzina. Stefan był dumny z sukcesów syna na studiach. Miał dobrą pracę, niedawno skończyli budować dom. Wszystko się pięknie układało - mówi miejscowym dziennikarzom jeden z sąsiadów.

- Rodzina opiekowała się 88-letnią matką Stefana. Nie wiem, jak ona przetrwa wieści o tym, co stało się z jej synem - dodaje inny.

Maciej Stasiński, reporter TVN24, spotkał w Dolnym Kubinie Miroslava - Słowaka, który przedstawił się jako znajomy 57-latka, który kierował skodą.

- Do tego musiało dojść wcześniej czy później. Tutaj od jakiegoś czasu jeździli jak wariaci. Tamci Polacy myśleli, że jak są w lepszych autach, to mogą więcej. Zabili niewinnego człowieka, który zostawił rodzinę - tłumaczy.

Sprawa wypadku jest obszernie opisywana w najważniejszych słowackich mediach. Komentatorzy żądają surowej kary dla polskich kierowców.

"Głupota polskich bogaczy zabiła niewinnego człowieka" - podkreślają czytelnicy jednego ze słowackich portali.

Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Słowacka policja

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium