B. prezes Amber Gold zostanie w areszcie, a kiedy trafi przed sąd? Wszystko w rękach psychiatrów

Sprawa Amber Gold przed sądem dużo później?TVN24

Psychiatrzy w przyszłym tygodniu ocenią, czy stan zdrowia Marcina P. poprawił się na tyle, że znów może on brać udział w czynnościach procesowych - dowiedział się tvn24.pl. Jeśli poprawy nie stwierdzą, były prezes Amber Gold nie usłyszy aktu oskarżenia w połowie czerwca, jak zaplanowali prokuratorzy. Ci pracujący nad sprawą alarmują, że w związku z nowymi przepisami akt oskarżenia trzeba będzie napisać od nowa. Autor reformy odpowiada: nic podobnego.

Dziś sąd apelacyjny w Łodzi przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt dla Marcina P. Psychiatrzy, którzy badali b. prezesa Amber Gold pod koniec kwietnia ocenili, że stan zdrowia podejrzanego uniemożliwia mu uczestniczenie w śledztwie, ale że nie ma przeciwwskazań, by pozostał za kratkami, gdzie przebywa od sierpnia 2012 roku.

Wtedy wybuchła afera Amber Gold, Marcin P. wraz ze swoją żoną Katarzyną stworzyli piramidę finansową, w wyniku działalności której oszczędności życia straciło kilkanaście tysięcy Polaków.

Zwolnienie od odpowiedzialności?

Jak ustaliliśmy, w przyszłym tygodniu Marcin P. ponownie spotka się z biegłymi psychiatrami i wtedy też okaże się, czy otrzyma kolejne zwolnienie od czynności procesowych. Jeśli tak – wyjaśnia rzecznik łódzkiej prokuratury apelacyjnej Krzysztof Kopania - chory P. nie będzie mógł poświadczyć np., że zaznajomił się z ustaleniami śledczych i że nie zgłasza nowych wniosków dowodowych, co jest niezbędne do przedstawienia mu aktu oskarżenia. Nie trafi więc on zgodnie z planem do sądu. A dzień, w którym P. stanie przed sądem odsunie się w czasie.

I jeszcze zmiana KPKStan zdrowia chorego P. może znacznie wydłużyć postępowanie ws. Amber Gold, ale i coś jeszcze. Kopania wskazuje na zmianę przepisów – od 1 lipca zacznie obowiązywać nowy Kodeks postępowania karnego. - Jeżeli nie wyślemy w czerwcu aktu oskarżenia w tej sprawie, moment jego wysłania do sądu będzie opóźniony o wiele miesięcy – przewiduje prokurator i przekonuje, że zmiany w kpk, które wchodzą w lipcu „zmuszą prokuratorów do gruntownego przeredagowania tego dokumentu”. I jeszcze, mówi Kopania, trzeba będzie na nowo poukładać akty w tej sprawie, a jest ich... ponad 16 tys. tomów.

- Może dojść do rozwleczenia śledztwa, co nie jest korzystne dla nikogo. Prokuratorzy będą mieć sporo nowej pracy a podejrzani będą musieli na nich czekać przez kolejne miesiące – wtóruje Kopani mec. Łukasz Daszuta, który jeszcze niedawno był pełnomocnikiem głównego podejrzanego w sprawie Amber Gold. Obecnie reprezentuje go w innej sprawie, a w głównym wątku Amber Gold reprezentuje żonę Marcina P..

Obowiązujący od lipca kodeks wprwowadza pełną kontradyktoryjność postępowania. Oznacza to, że przed sądem spór o winie i należącej się karze będą prowadzić dwie strony - oskarżyciel i obrońca. Sędzia będzie pełnił głównie rolę arbitra czuwającego nad prawidłowością postępowania. Różnica polega na tym, że dotąd prowadzenie sprawy należało do sądu lub prokuratora. Po nowelizacji to od aktywności stron zależy od tego, czy uda się przekonać sędziego do swojej racji. Akty oskarżenia tworzone po 1 lipca mają być krótsze i zawierać najważniejsze dowody. Obecnie jest to dokument, w którym ujmuje się wszystkie ustalenia istotne dla sprawy. Co zmienia się w kodeksie od lipca?

Teraz wolniej, potem szybciej?

Mec. Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości i współautor przepisów wchodzących od lipca potwierdza, że dokument faktycznie trzeba będzie „przeredagować”. Wskazuje jednak, że będzie to korzystne dla sprawy.

- Po pierwsze akt oskarżenia trzeba będzie skrócić. A w nim wskazać tylko najważniejsze i konieczne dowody. Akta śledztwa trzeba będzie nie inaczej poukładać, ale poddać selekcji i wybrać te najważniejsze dowodowo. Dzięki temu sąd nie będzie powtarzał w całości całego procesu dowodowego, który zrobiła już prokuratura w śledztwie i rozpozna sprawę wcześniej, w krótszym czasie - przekonuje Królikowski.

Sąd, zgodnie z nowym Kpk, nie będzie musiał np. ponownie przesłuchiwać tysięcy pokrzywdzonych w aferze Amber Gold, wszystkich świadków, „tylko tych najbardziej istotnych”.

- Nawet, jeśli skracanie aktu oskarżenia zajmie "kilka miesięcy", to i tak sprawa będzie trwać kilka lat krócej – konkluduje mec. Królikowski.

"Nie ma dobrego czasu na zmiany"

Prof. Tomasz Grzegorczyk, kierownik katedry Postępowania Karnego z Uniwersytetu Łódzkiego ocenia, że nowe prawo wchodzące w lipcu faktycznie może wydłużyć śledztwo w sprawie Amber Gold, podobnie zresztą, jak i w innych dużych śledztwach toczących się obecnie w Polsce.

- Trzeba jednak pamiętać, że nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę prawa. W 1998 roku też narzekano i też dochodziło do podobnych sytuacji. Takie rzeczy się zdarzają. Nie ma dobrego czasu na zmiany, zawsze ktoś straci. Nowelizacja przepisów była, jest i będzie konieczna - wyjaśnia tvn24.pl prof. Grzegorczyk.

Ile można „siedzieć”?

Dzisiejsze przedłużenie aresztu było jedenastą z kolei taką decyzją.

Art. 32 Dochodzenie, śledztwo albo postępowanie sądowe wszczęte lub prowadzone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy jest prowadzone nadal w dotychczasowej formie lub trybie i mają do niego zastosowanie przepisy szczególne dotyczące tej formy lub trybu postępowania w brzmieniu dotychczasowym, z wyjątkiem art. 517g § 1 oraz art. 517i § 2 ustawy, o której mowa w art. 1niniejszej ustawy, które stosuje się w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Kodeks Postępowania Karnego po nowemu: ustawa o zmianie ustawy z 27 września 2013 roku

Jak mówią łódzcy śledczy, jest mało prawdopodobne, by lekarze badający P. w przyszłym tygodniu ocenili, że jego stan zdrowia wymaga, by na proces czekał na wolności. Ale, jak wskazuje prok. Kopania,wydłużenie śledztwa może oznaczać konieczność zwolnienia P. z aresztu”.

- Nie wiemy, czy dla sądu wystarczającym uzasadnieniem dla przedłużenia aresztu będzie fakt, że musimy posegregować kilka tysięcy tomów akt, a w śledztwie nie będzie się działo nic nowego – mówi prokurator.

Ciąża to nie choroba

Na proces czeka też współoskarżona w sprawie żona Marcina P. - Katarzyna P.. Kobieta przebywa obecnie w więzieniu w Grudziądzu. To jedyny w kraju zakład karny z oddziałem ginekologicznym. P. trafiła tam po tym, jak - według informacji lokalnych dziennikarzy - zaszła w ciążę ze funkcjonariuszem służby więziennej w Łodzi.

Teoretycznie prokuratorzy mogliby wyłączyć jej wątek ze śledztwa do oddzielnego postępowania? Tyle, że i to by trwało. – Musielibyśmy na nowo wykonać mnóstwo czynności. Między innymi skserować tysiące stron akt – zauważa prokurator Kopania.

Marcin P. podejrzany jest łącznie o 25 przestępstw, w tym oszustwa na ponad 800 mln złotych. Katarzyna P. ma odpowiedzieć za o 8 przestępstw mniej, ale parze grozi ta sama kara – 15 lat więzienia.Przestępstwa, które zarzucają małżonkom P. prokuratorzy przedawniają się po 25 latach.

Sąd: pozew zbiorowy przeciwko Amber Gold - niedopuszczalny prawnie
Sąd: pozew zbiorowy przeciwko Amber Gold - niedopuszczalny prawnietvn24

Wpłacili oszczędności życia, odzyskają niewiele

Żaden z klientów Amber Gold nie odzyskał pieniędzy po tym, jak firma ogłosiła likwidację. Dzisiaj mieniem firmy zarządza syndyk. Jego przedstawiciel, Józef Dębiński mówi, że jeszcze żaden z poszkodowanych nie otrzymał rekompensaty. I prawdopodobnie w tym roku nie otrzyma jeszcze ani grosza.

- Żadne roszczenie nie może zostać zaspokojone przed prawomocnym zatwierdzeniem listy wierzycieli - tłumaczy tvn24.pl Dębiński.

Lista ma trafić w czerwcu do sądu. Potem wierzyciele (i osoby nieuwzględnione na liście) będą miały dwa tygodnie na złożenie sprzeciwu. Każdy z nich oznacza rozprawę sądową.

- Obiektywnie trzeba przyznać, że proces rozpatrywania ewentualnych sprzeciwów może potrwać jeszcze dość długo - kwituje nasz rozmówca.

Suma należności Amber Gold przekracza 550 mln złotych. Syndyk, po ściągnięciu 60 mln złotych z pożyczek będzie dysponował kwotą o pół miliarda mniejszą. A to oznacza, że klienci Amber Gold mogą otrzymać tylko niewielką część oszczędności, którą wpłacili.

Piramida budowana przez trzy lata

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

Pieniądze z lokat były wydawane na różne cele. Na działalność lotniczą, w tym finansowanie linii OLT Express, przeznaczono prawie 300 mln zł, ponad 214 mln zł wydano na bieżącą działalność spółki, w tym m.in. na zakup nieruchomości czy reklamę. Ustalono, że prezes Amber Gold Marcin P. i jego żona wypłacili sobie w sumie 18,8 mln zł "pensji".

13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl