"Nie miał ulotek, programu ani nawet twarzy. Miał tylko moje nazwisko". I wszedł do rady

Dwóch kandydatów, jedno nazwisko
Dwóch kandydatów, jedno nazwisko
TVN24 Łódź
Aleksandrów Łódzki: dwóch Jacków Lipińskich w wyborach TVN24 Łódź

Jacek Lipiński i Jacek Lipiński. Pierwszy ma zaufanie mieszkańców, którzy wybrali go znowu na burmistrza Aleksandrowa Łódzkiego. Ten drugi ma takie samo imię i nazwisko. I ma sukces wyborczy, o którym w urzędzie nie mówi się inaczej niż: to skandal.

Burmistrz wygrał w cuglach kolejną, piątą już kadencję. Jacka Lipińskiego w Aleksandrowie się zna i docenia jego pracę. Dowód? 65 procent głosów w wyborach. W pierwszej turze pokonał dwóch kontrkandydatów.

- Człowiek wyrobił sobie nazwisko. Samorządowcem jestem od przełomu ustrojowego – mówi w rozmowie z tvn24.pl Lipiński. Nastrój ma średni, bo ma poczucie, że na tym jego nazwisku ktoś ubił niezły polityczny biznes.

Oto bowiem - jak podkreśla - radnym został ktoś, kogo głównym atutem było imię i nazwisko. Takie samo jak burmistrza.

- Człowiek znikąd. Który tu nawet nie mieszka. Został zameldowany miesiąc przed wyborami - mówi Jacek Lipiński (ten znany w Aleksandrowie).

O drugim wiadomo tyle, że jest przyjacielem Adama Ruda-Różniakowskiego - przedsiębiorcy i właściciela lokalnego portalu informacyjnego, na którym publikowane są treści często nieprzychylne obecnej władzy.

Trolling?

Jacek Lipiński (ten, który nie jest burmistrzem) zdobył 503 głosy. Czyli poparło go ponad 10 proc. głosujących. To piąty najlepszy wynik wśród nowo wybranych radnych.

- Nieźle jak na faceta znikąd, prawda? - śmieje się Marcin, mieszkaniec Aleksandrowa. Opowiada, że na kandydata zagłosowali jego rodzice. Byli przekonani, że popierają burmistrza. Mieli prawo się pomylić, bo Lipiński kandydował nie tylko na burmistrza (zdobył 9765 głosów), ale też na radnego (w okręgu poparło go 1134 osób).

Tak więc o fotel radnego biło się dwóch. Ale w dwóch różnych okręgach, dlatego nazwisko Lipiński na karcie do głosowania się nie powtarzało.

Burmistrz jest pewien, że w podobną pułapkę wpadli również inni wyborcy. Dlatego złożył skargę wyborczą. I zapowiada doniesienie do prokuratury.

- Mówimy tutaj o świadomym działaniu, które miało wprowadzić innych w błąd. Wszystko było obliczone na polityczny zysk – nie ma wątpliwości Jacek Lipiński burmistrz.

Cała sprawa go bulwersuje tym bardziej, że – jak mówi - dotarły do niego słuchy, że ten drugi Lipiński planuje zrezygnować z mandatu. A wtedy godność radnego miejskiego przypadnie kolejnej osobie na jego liście - czyli Adamowi Ruda-Różniakowskiemu. Bo on do rady się nie dostał, zagłosowało na niego 272 wyborców.

Dystyngowany i zrezygnowany

O tym, że kandydat Jacek Lipiński (ten drugi, nie burmistrz) odniósł spektakularny sukces, świadczyć może także fakt, że nie prowadził żadnej kampanii przed wyborami.

- Zero ulotek, plakatów, programu wyborczego. Nic. Tylko moje nazwisko. Nawet twarzy swojej nie pokazywał - mówi burmistrz.

I tłumaczy, że drugi Lipiński nie pojawił się ani razu na zdjęciach swojego komitetu. Na stronie KWW "Lubię Aleksandrów" (który otwierał ten drugi Lipiński) można było znaleźć zdjęcie dystyngowanego mężczyzny w średnim wieku pochylonego nad laptopem.

Zdjęcie kandydata z KWW "Lubię Aleksandrów". To nie Lipiński

Czy to radny Jacek Lipiński?

Nie. Wyszukiwanie obrazem wskazuje, że fotografia pochodzi z serwisu internetowego, który oferuje fotografie na potrzeby różnych publikacji.

- To po prostu oszustwo wyborcze. Ten człowiek nie tylko wszedł w ten sposób do rady, ale też pozbawił głosów kandydatów z mojej listy – ocenia Jacek Lipiński, burmistrz.

- Mandat dostało trzech kandydatów z mojej listy. Gdyby nie głosy, z których zostaliśmy okradzeni, dostalibyśmy z pewnością czwarte miejsce w radzie. Nie mam wątpliwości, że zebrał on poparcie ludzi, którym odpowiadał nasz program – mówi.

Mandat przypadł drugiemu Jackowi Lipińskiemu. Temu, który według wiedzy burmistrza, pracuje w stadninie należącej do żony Adama Ruda-Różniakowskiego.

"Kłamstwa"

Adam Ruda-Różniakowski odpowiada, że zarzuty w kierunku radnego Lipińskiego są niesprawiedliwe. Potwierdza, że przyjaźni się z nowym radnym.

- To człowiek bardzo popularny w Aleksandrowie - przekonuje.

Zapytaliśmy, dlaczego żaden z zapytanych przez nas mieszkańców go nie kojarzy. Rozmówca tvn24.pl odparł, że pytaliśmy w złym miejscu.

- W centrum był inny okręg wyborczy. Mój przyjaciel mieszka tu od dawna. Jest bardzo znany wśród pracowników szkół dla niepełnosprawnych. To osoba rozpoznawalna - podkreśla Ruda-Różniakowski.

Potem kolejno rozprawia się z - jak sam to określa - "kłamstwami magistratu". Na pierwszy ogień idzie zarzut, że ten drugi Lipiński został zameldowany na miesiąc przed wyborami.

- To kłamstwo. Jacek nie jest zameldowany w Aleksandrowie, bo jest zameldowany w Łodzi. Tutaj został dopisany do rejestru wyborców - wyjaśnia rozmówca tvn24.pl.

A w takiej sytuacji – jak wynika z obowiązującego prawa – drugi Jacek Lipiński mógł ubiegać się o mandat.

- Czynne i bierne prawo wyborcze przyznawane jest osobom na podstawie ich miejsca zamieszkania, a nie zameldowania. Jeżeli zatem doszło do dopisania kandydata do rejestru wyborców, to może on ubiegać się o mandat – tłumaczy Wojciech Dąbrówka, rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej.

/Meldunku mieć nie musisz, ale musisz mieszkać. Czyli dlaczego Tomasz Gollob nie mógł wystartować w wyborach – czytaj więcej na tvn24.pl/

Moralność

Ruda-Różniakowski tłumaczy też, dlaczego na stronie internetowej "Lubię Aleksandrów" było zdjęcie ściągnięte z internetu, zamiast prawdziwej fotografii kandydata.

- To był błąd techniczny. Zrzut ekranu, na którym widać fotografię, zrobiono już po wyborach. Takie rzeczy czasami się zdarzają - wzrusza ramionami.

A czy zaprzyjaźniony Jacek Lipiński zrezygnuje z mandatu na jego rzecz?

- Nie jest to wykluczone. Jest zmęczony nagonką ze strony otoczenia burmistrza. Sam nawet napisałem w pewnym momencie, że w razie potrzeby będę musiał dźwigać ten krzyż - uśmiecha się.

Nie mogliśmy nie zapytać o to, czy nowy radny - jak twierdzą w magistracie - jest pracownikiem jego żony.

- Tylko idiota może przekazywać takie informacje - odpowiada.

I dodaje, że Jacek Lipiński jest właścicielem stajni. A nazywanie go stajennym to próba umniejszenia jego roli.

- Kwestia roztrząsania tego, co jest moralne, a co nie, jest trudna w polityce - puentuje.

Autor: bż/i,ec / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Alina Kabajewa, nieoficjalnie partnerka życiowa prezydenta Władimira Putina, i jego dwie córki, po latach życia w ukryciu, zaczęły pojawiać się publicznie - pisze niezależny rosyjskojęzyczny portal Moscow Times. Według moskiewskiego Centrum Carnegie, rosnąca aktywność bliskich Putina w przestrzeni publicznej "wiele mówi o tym, jak inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę zmieniła życie rosyjskiej elity politycznej".

Kobiety Putina wychodzą z cienia

Kobiety Putina wychodzą z cienia

Źródło:
The Moscow Times, Current Times, Carnegieendowment

Nigdy żaden odpowiedzialny polityk nie powinien tak nazywać żadnej głowy państwa, premiera czy ministra - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek o wypowiedzi posła PiS Przemysława Czarnka o prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zełenskim. Dodał, że "nie rozumie takich słów".

Mastalerek o słowach Czarnka: dziwię się

Mastalerek o słowach Czarnka: dziwię się

Źródło:
TVN24, PAP

"Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu" - mówił Morgan Freeman o Gene Hackmanie, któremu oddał hołd ze sceny podczas gali wręczenia Oscarów. Opowiedział też, jak zmarły aktor chciał być zapamiętany.

Wzruszający moment na gali Oscarów. Morgan Freeman wspomina przyjaciela - Gene Hackmana

Wzruszający moment na gali Oscarów. Morgan Freeman wspomina przyjaciela - Gene Hackmana

Źródło:
CNN, MSNBC, TVN24

Adam Sandler na ceremonię wręczenia Oscarów włożył bluzę z kapturem i szorty. - W tak prestiżową noc ważne jest, aby wszyscy byli odpowiednio ubrani - zwrócił mu uwagę prowadzący galę Conan O'Brien. - Podoba mi się, jak wyglądam, ponieważ jestem dobrym człowiekiem - odpowiedział aktor. Widzowie dopatrzyli się w tej pozorowanej kłótni aluzji do spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym. Prezydent Ukrainy został zapytany przez jednego z dziennikarzy, "dlaczego nie zakłada garnituru".

Adam Sandler "wyśmiany" przez prowadzącego Oscary. Aluzja do kłótni w Gabinecie Owalnym?

Adam Sandler "wyśmiany" przez prowadzącego Oscary. Aluzja do kłótni w Gabinecie Owalnym?

Źródło:
firstpost.com

Kontrolerzy, którzy początkowo podają się za klientów, coraz częściej wystawiają mandaty za brak paragonu. Dzięki temu skarbówka zwiększa swoje dochody. Eksperci twierdzą, że to skuteczny sposób na zwalczanie nadużyć – pisze najnowsza 'Rzeczpospolita'."

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Źródło:
PAP

Papież dobrze wypoczywał całą noc - poinformował w poniedziałek rano Watykan. Franciszek jest już 18 dni w rzymskiej poliklinice Gemelli, gdzie znajduje się z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan regularnie przekazuje informacje o stanie zdrowia papieża.

Nowy komunikat w sprawie papieża Franciszka

Nowy komunikat w sprawie papieża Franciszka

Źródło:
Reuters, PAP

Z prywatnej posesji w warszawskim Wilanowie skradziono lotusa wartego 700 tysięcy złotych. Policjanci znaleźli go w sąsiednim powiecie.

Z prywatnej posesji skradziono lotusa wartego 700 tysięcy złotych

Z prywatnej posesji skradziono lotusa wartego 700 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Łączniczka", "most między USA a Unią Europejską" - tak określana jest ostatnio premier Włoch. Media zauważają, że Giorgia Meloni zarówno zjednała sobie sympatię prezydenta USA, jak i stanowczo opowiada się za Ukrainą w kontekście rosyjskiej agresji. Jak pisze BBC, to sprawia, że może chcieć być pośredniczką między krajami Starego Kontynentu a Ameryką w dyskusji o zakończeniu wojny w Ukrainie.

"Delikatna sytuacja". Zadanie specjalne Giorgii Meloni

"Delikatna sytuacja". Zadanie specjalne Giorgii Meloni

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl

Shirin Sohani i Hossein Molayemi, zdobywcy Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany, niemal do samego końca nie byli pewni, czy uda im się wziąć udział w uroczystym rozdaniu nagród. Jeszcze w sobotę para wciąż oczekiwała na wystawienie wizy. W Los Angeles reżyserzy wylądowali na zaledwie trzy godziny przed rozpoczęciem ceremonii. Fakt, że udało im się zdążyć na imprezę, określili mianem "cudu". 

Mieli problemy z wizą, przebierali się w toalecie. Do domu wrócą z Oscarem

Mieli problemy z wizą, przebierali się w toalecie. Do domu wrócą z Oscarem

Źródło:
Reuters, BBC, The Standard, tvn24.pl

Na oscarowym czerwonym dywanie tym razem Halle Berry zaskoczyła Adriena Brody'ego. "Musiałam się jakość zemścić" - napisała aktorka w opisie wideo, na którym widać, jak go całuje. 22 lata temu to aktor, odbierając Nagrodę Akademii za rolę w "Pianiście", zaskoczył Berry pocałunkiem.

Oscary 2025. Halle Berry po 22 latach "zemściła się" na Adrienie Brodym

Oscary 2025. Halle Berry po 22 latach "zemściła się" na Adrienie Brodym

Źródło:
tvn24.pl
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Części brytyjskich polityków, chce, by premier Wielkiej Brytanii wycofał zaproszenie dla prezydenta USA Donalda Trumpa. To reakcja po kłótni Trumpa z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.

Chcą, by wycofał zaproszenie dla Trumpa. Premier odpowiada jednoznacznie

Chcą, by wycofał zaproszenie dla Trumpa. Premier odpowiada jednoznacznie

Źródło:
PAP

Po bitwie słownej w Gabinecie Owalnym wszyscy zaczynają rozumieć, że tu nie ma sensu stawać po którejś ze stron, że bez Stanów Zjednoczonych Europa nie jest w stanie udźwignąć ciężaru wojny obronnej na Ukrainie i że jakoś trzeba odbudować te relacje ze Stanami Zjednoczonymi, co będzie bardzo trudne w przypadku Wołodymyra Zełenskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki.

"To zawsze jest polityczny wyrok śmierci w Stanach Zjednoczonych"

"To zawsze jest polityczny wyrok śmierci w Stanach Zjednoczonych"

Źródło:
TVN24

Kieran Culkin otrzymał Oscara w kategorii najlepszy aktor w roli drugoplanowej za rolę w filmie "Prawdziwy ból". Opowiadający o podróży do Polski film Jesse Eisenberga był niemal w całości nakręcony w Polsce.

Polski akcent oscarowej gali. Kieran Culkin najlepszym aktorem drugoplanowym

Polski akcent oscarowej gali. Kieran Culkin najlepszym aktorem drugoplanowym

Źródło:
tvn24.pl, Variety

Premier Wielkiej Brytanii rozmawiał w niedzielę z przywódcami państw bałtyckich o współpracy transatlantyckiej. Miał rozpocząć rozmowę od przeprosin za brak zaproszenia ich na nieformalny szczyt w Londynie.

Nie dostali zaproszenia. "Duże niezadowolenie"

Nie dostali zaproszenia. "Duże niezadowolenie"

Źródło:
PAP

Policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie z bronią w mieszkaniu przy ulicy Limanowskiego w Łodzi, mieszkańcy informowali również, że z lokalu było słychać huk. Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mężczyznę. Miał przy sobie broń czarnoprochową. - Nikomu nic się nie stało - zapewnił podkomisarz Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

"Było słychać huk". Zatrzymano 25-latka z bronią

"Było słychać huk". Zatrzymano 25-latka z bronią

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci odnaleźli poszukiwanego listem gończym 39-latka. Mężczyzna udawał, że nie ma go w domu i nie reagował na wezwania. Jego nastawienie zmieniło dopiero widmo przymusowego otwarcia mieszkania przez strażaków.

Udawał, że nie ma go w domu. Otworzył drzwi, gdy zobaczył strażaków

Udawał, że nie ma go w domu. Otworzył drzwi, gdy zobaczył strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Myślę, że mogę odbudować relację z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział w niedzielę po szczycie w Londynie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że amerykańsko-ukraińska umowa o minerałach jest wciąż na stole i zostanie podpisana, jeśli strony będą gotowe.

Zełenski: mogę odbudować relacje z Trumpem

Zełenski: mogę odbudować relacje z Trumpem

Źródło:
PAP, BBC

Na konwencji kandydata PiS Karola Nawrockiego wystąpiła dzisiaj nieoczekiwanie, również dla polityków PiS, Marta Kaczyńska - zwróciła uwagę w programie w "W kuluarach" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska. - Brzmiało to tak, jakby to było zupełnie nieustalone z nikim - oceniła Agata Adamek, reporterka TVN24. Według informacji Zalewskiej, sztabowcom zależało na jej przemówieniu, a ona sama "po prostu chciała wesprzeć Karola Nawrockiego".

"To było poza agendą". Marta Kaczyńska na scenie

"To było poza agendą". Marta Kaczyńska na scenie

Źródło:
TVN24

Keir Starmer, szef brytyjskiego rządu, skomentował w wywiadzie dla BBC kłórnię Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu. Zapytany w pewnym momencie, czy jego zdaniem Zełenski "zrobił coś nie tak", odparł: - Nie. Myślę, że to człowiek, którego kraj jest w stanie wojny od trzech lat.

Czy Zełenski zrobił coś nie tak? Krótka odpowiedź premiera

Czy Zełenski zrobił coś nie tak? Krótka odpowiedź premiera

Źródło:
BBC, PAP

Przedstawiciele 27 krajów Unii Europejskiej spotykają się w bunkrze i to tam często podejmują kluczowe decyzje w sprawach międzynarodowych. Kulisy pracy unijnych ambasadorów zdradza gościni podcastu "Szczyt Europy" - ambasador stałego przedstawicielstwa Polski przy Unii Europejskiej Agnieszka Bartol. 

O Trumpie i Ukrainie dyskutują w bunkrze

O Trumpie i Ukrainie dyskutują w bunkrze

Źródło:
tvn24.pl
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przełom lutego i marca to czas premier na antenie TVN. O godzinie 20:50 od poniedziałku do czwartku będzie można oglądać największe hity, m.in. "You Can Dance - Po prostu tańcz!", "MasterChef Nastolatki", "Kuchenne rewolucje" oraz "Kuba Wojewódzki". Co jeszcze zobaczymy wiosną w TVN?

Startuje wiosenna ramówka TVN. Co warto obejrzeć

Startuje wiosenna ramówka TVN. Co warto obejrzeć

Źródło:
TVN
"To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

"To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

Źródło:
Fragment książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek" Magdy Łucyan i Katarzyny Górniak
Premium
Jesse Eisenberg dla tvn24.pl: postanowiłem w pewien sposób powrócić do polskości

Jesse Eisenberg dla tvn24.pl: postanowiłem w pewien sposób powrócić do polskości

Źródło:
tvn24.pl
Premium