„La Lecture” Pablo Picasso namalował 80 lat temu. To portret Marie-Therese Walter, jego muzy i kochanki, którą poznał w latach 20., gdy miał czterdzieści parę lat, a ona była nastolatką.
- Kiedy spotkałam Picassa byłam niewinną, młodą dziewczyną. Nie miałam pojęcia o życiu, Picassie, o niczym – wspominała Marie-Therese w wywiadzie dla magazynu "Life" w 1968 roku. - Poszłam na zakupy w Paryżu, a on zauważył mnie, jak wychodziłam z metra. Po prostu chwycił mnie za ramię i powiedział: "Jestem Picasso! Razem dokonamy wielkich rzeczy".
Obsesja na punkcie ciała
Jak pisze „Daily Telegraph”, Marie-Therese była jak wybawienie dla malarza, który czuł się udręczony drobnomieszczańskim zachowaniem pierwszej żony, rosyjskiej baletnicy Olgi Chochłowej. Jasnowłosa Marie-Therese była namiętna, beztroska i świetnie się czuła we własnej skórze – w przeciwieństwie do Olgi, którą Picasso często przedstawiał na swych obrazach jako wiedźmę.
Szybko nawiązali romans, który pozwolił artyście przeżyć drugą młodość i mocno wpłynął na jego twórczość. Picasso namalował serię erotycznych płócien, na których Marie-Therese często przedstawiana była naga we śnie, jakby odpoczywała po seksualnych uniesieniach. Dzieła zdradzają obsesję Picassa na punkcie jej ciała i niepohamowanego pożądania.
Nic dziwnego, że ta zmysłowa seria jest bardzo popularna wśród kolekcjonerów. Bogacze są gotowi płacić ogromne kwoty za portrety ponętnej kochanki Picassa, która urodziła mu córkę Mayę i popełniła samobójstwo w 1977 roku, cztery lata po śmierci malarza.
Pożądanie Picassa
„La Lecture”, choć nie należy do niekwestionowanych arcydzieł artysty, będzie hitem aukcji 8 lutego w londyńskiej Sotheby's pt. „Impressionist and Modern Art”. Jego cena wywoławcza to 18-28 mln dol. Eksperci oczekują jednak dużo większych sum, w czym utwierdza ich ubiegłoroczny rekord. Płótno z tej samej erotycznej serii "Akt, zielone liście i popiersie", które Picasso namalował w jeden dzień w marcu 1932 roku, zostało kupione za 106,5 mln dolarów w Christie's w Nowym Jorku. To najdroższe kiedykolwiek sprzedane na aukcji dzieło sztuki.
Poza tym, „La Lecture” przez lata przechodził z rąk do rąk amerykańskich kolekcjonerów, którzy nie udostępniali go do żadnych ekspozycji. Dopiero teraz obraz trafił do Europy.
- To nie tylko refleksja na temat miłości i pożądania. Dzieło jest piękne, bo ma wspaniałe kolory i kompozycję. Dlatego jest jednym z najbardziej pożądanych obrazów Picassa, jaki jest na rynku – zachwala w rozmowie z agencją Reuters Philip Hook z Sotheby's.
Na aukcji wystawionych będzie też 6 innych obrazów mistrza – w tym portret jego znienawidzonej żony. „Portret Olgi” ma cenę wywoławczą ok. 2-3 mln dol. Żaden obraz nie jest "typowym" Picassem. Wśród jego olbrzymiego dziedzictwa, liczącego 43 tysiące dzieł, każde z płócien pokazuje nieustanną ewolucję autora.
Brat za miliony
W cieniu Picassa na aukcji będą obrazy m.in. Renoira, Moneta, Chagalla, Miro i Matisse'a oraz prace Alberto Giacomettiego. Ten ostatni będzie reprezentowany przez obraz i rzeźbę z brązu, które pochodzą z 1958 roku i przedstawiają jego brata Diego. Ceny wywoławcze obu prac sięgają ok. 8 mln dol.
Niewykluczone, że w ich przypadku padnie rekord, tak jak było to w ub.r. Rzeźba „Idący człowiek I” Giacomettiego na aukcji w Sotheby's osiągnęła cenę 104,3 mln dol.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sotheby's