Niezwykłe spotkanie a planie filmu "Jack Strong "w Waszyngtonie. Pracującą ekipę filmową odwiedził profesor Zbigniew Brzeziński. Znany politolog, doradca Jimmy’ego Cartera, pojawił się na planie w chwili, gdy nagrywane były sceny z udziałem Krzysztofa Pieczyńskiego, wcielającego się w jego postać.
Autorem charakteryzacji w filmie jest Janusz Kaleja. Udało mu się uzyskać rewelacyjny efekt – Pieczyński na ekraniewygląda jak swój pierwowzór. Aktor nie ukrywał, że spotkanie było dla niego niezwykłym przeżyciem. - Profesorowi Zbigniewowi Brzezińskiemu przedstawił mnie ambasador Jerzy Koźmiński. W oczach Profesora zobaczyłem to, co widziałem w wywiadach telewizyjnych przez wiele lat: siłę, inteligencję, uśmiech i współczucie. Obecne wszystkie na raz - mówił.
Po czym dodał: - Stwierdziłem, że nie będę umiał tego podrobić. Profesor Brzeziński natychmiast przyznał mi prawo twórcy roli, a nie odtwórcy. Gdy odchodził patrzyłem za nim długo. Coś ścisnęło mi serce.
Gwiazdy w historii Kuklińskiego
Co łączyło profesora Zbigniewa Brzezińskiego z tytułowym Jackiem Strongiem? To właśnie do Brzezińskiego, współpracującego blisko z prezydentem USA w latach zimnej wojny, dotarł w 1980 roku raport autorstwa Kuklińskiego, w którym zdradzał plan wkroczenia do Polski wojsk radzieckich i armii innych państw Układu Warszawskiego. W filmowej adaptacji tych wydarzeń w roli pułkownika Kuklińskiego zobaczymy Marcina Dorocińskiego, jego żonę zagra Maja Ostaszewska. Ponadto na ekranie nie zabraknie: Mirosława Baki, Zbigniewa Zamachowskiego czy Pawła Małaszyńskiego. Reżyserem filmu jest Władysław Pasikowski. Producentem filmu jest Scorpio Studio; koproducentami - ITI Cinema, Orange i Tauron Polska Energia. Film współfinansuje PISF. ITI Cinema jest również dystrybutorem filmu.
Autor: nsz / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe | Bart Stadnicki