Rozświetlony zazwyczaj Times Square, dziś na chwilę pogrąży się w mroku. Broadway chce w ten sposób oddać hołd zmarłemu tydzień temu aktorowi Paulowi Newmanowi.
Paul Newman był żyjącą legendą. Teraz pamięć o nim uczci Broadway, ojczyzna amerykańskiego teatru.
Nowy Jork w żałobie
W piątek wieczorem wzdłuż wszystkich ulic otaczających Broadway i Times Square, przygasną światła na znak żałoby po śmierci Paula Newmana.
Stowarzyszenie Broadway League, skupiające teatry w Nowym Jorku, zapowiedziało, że światła wygasną na minutę, o godzinie ósmej czasu lokalnego. W ten sposób Broadway chce oddać cześć zmarłemu tydzień temu aktorowi. CZYTAJ WIĘCEJ
Odszedł wielki aktor
Newman po raz pierwszy zadebiutował na deskach Broadwayu w 1953 roku, grając w oryginalnej produkcji Piknik, w którym spotkał swoją przyszłego żonę Joanne Woodward.
Aktor niemal od razu stał się jedną z najznakomitszych hollywoodzkich osobowości. Sławę przyniosły mu takie filmy jak "Butch Cassidy" i "Sundance Kid", "The Sting", "Cool Hand Luke" i "The Hustler".
Paul Newman zmarł 27 września 2008 roku, w wyniku ciężkiej choroby nowotworowej. Miał 83 lata.
Źródło: Daily Telegraph
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu