Hirek Wrona: Tina Turner potrafiła śpiewać z nieprawdopodobną dzikością. Jedynie James Brown robił to równie znakomicie

Źródło: TVN24

Zmarła w środę Tina Turner trzy razy odwiedziła Polskę. "Królowa rock and rolla" pierwszy koncert nad Wisłą zagrała tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego, kilka lat przed swoim powrotem na pierwsze miejsca list przebojów. Ostatni - już jako gwiazda światowego formatu, przed kilkudziesięciotysięczną widownią.

Informację o śmierci Tiny Turner przekazał w środowym oświadczeniu rzecznik piosenkarki. Wokalistka "zmarła dziś w spokoju w swym domu w Kuesnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii w wieku 83 lat po długiej chorobie" - czytamy w komunikacie, zakończonym słowami: "Z jej odejściem świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania". W ciągu trwającej ponad pół wieku kariery Turner zagrała tysiące koncertów na całym świecie. Polskę odwiedziła trzy razy.

Tina Turner - ile razy wystąpiła w Polsce?

Gwiazda muzyki soulowej i rockowej po raz pierwszy wystąpiła w Polsce w grudniu 1981 roku - tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego w kraju. Trzeciego grudnia zagrała koncert na warszawskim Torwarze, dzień później w katowickim Spodku. - Czasy były trudne, tuż przed stanem wojennym, niewesoło. Ale idąc na koncert podejrzewałem, że będzie to spektakl, którego nie zapomnę - wspominał cytowany przez portal Ślązag.pl fotograf Ireneusz Kaźmierczak, który widział występ Turner w Katowicach. - Jak spektakl z innego świata. Energia, witalność, jej niesamowity głos… - dodawał.

ZOBACZ TEŻ: Tina Turner nie żyje. 10 najlepszych utworów artystki

"Królowa rock and rolla" wróciła do Polski 15 lat później, w ramach trasy promującej album "Wildest Dreams". 23 sierpnia 1996 roku wystąpiła na Stadionie Gwardii w Warszawie. Ostatni koncert w Polsce zagrała 15 sierpnia 2000 roku w Sopocie. Był to jednocześnie jej ostatni występ w ramach europejskiej części trasy "Twenty Four Seven", promującej ostatni solowy album o tym samym tytule.

Tina Turner w Sopocie. Tysiące fanów, największe przeboje

"Sopocki hipodrom 15 sierpnia 2000 r. przygotowano na inwazję 100 tys. fanów. Ostatecznie przybyło ich podobno ok. 60 tys., ale i tak było to jedno z największych wydarzeń muzycznych w Trójmieście" - wspominał dzień po śmierci Tiny Turner portal Trojmiasto.pl, dodając: "Ponad 60-letnia wówczas Tina Turner była w świetnej formie i zagrała największe przeboje".

ZOBACZ TEŻ: Tina Turner: nigdy nie pomyślałam o rezygnacji z marzeń. Przy pierwszym mężu przeżyła piekło, drugi uratował jej życie