Małżeństwo Scarlett Johansson z jej francuskim narzeczonym zostanie zawarte w ciągu zaledwie kilku tygodni - donosi amerykański "New York Post". Aktorka, która spodziewa się pierwszego dziecka, miała zdradzić swoje plany na eleganckiej kolacji u Marthy Stewart.
Scarlett Johansson, która zaręczyła się z francuskim dziennikarzem Romainem Dauriac we wrześniu ub.r., zaplanowała podobno ślub na 17 sierpnia. Chciałaby zdążyć przed wrześniowymi narodzinami pierwszego dziecka, którego ojcem jest Francuz.
Powód wyboru takiej daty jest też inny - za kilka dni będzie miał premierę jej najnowszy film "Lucy" w reżyserii Luca Bessona. Aktorka jest zobowiązana do promocji obrazu w Europie i USA, a to oznacza częste podróże.
Ślub będzie w Paryżu?
Jak pisze "New York Post", narzeczeni zdradzili swoje małżeńskie plany na eleganckiej kolacji w posiadłości bizneswoman Marthy Stewart w East Hampton (na wschodnim wybrzeżu USA). Byli tam również m.in. dziennikarze Barbara Walters i Matt Lauer, aktorzy Nathan Lane i Christopher Meloni, a także ludzie świata mody Gucci Westman i David Neville, Georgina Chapman i Rachel Zoe.
Co do miejsca, gdzie miałaby się odbyć bardzo skromna, prywatna ceremonia, "New York Post" nie jest zdecydowany. Podobno w rachubę wchodzi Paryż, ojczyste miasto 32-letniego narzeczonego, albo Hamptons, gdzie para spędza większą część lata.
To będzie drugie małżeństwo 29-letniej gwiazdy: w latach 2008-2011 była żoną aktora Ryana Reynoldsa. Po rozwodzie mówiła angielskiemu "Elle": Nigdy więcej nie wyjdę za mąż. To nie jest dla mnie ważne. Jestem w nowym miłym związku, dużo pracuję... Dobrze funkcjonujemy bez papierka.
Autor: am//rzw/zp / Źródło: New York Post, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Universal Pictures