Francuska Akademia Filmowa przyznała swoje nagrody. Cezara za najlepszy film francuski otrzymał "Seraphine" w reżyserii Martina Pavosta. W sumie zdobył 7 Cezarów, w tym dla najlepszej aktorki, która przypadła Yolande Moreau. Najlepszym aktorem ogłoszono Vincenta Cassela za "Mesrine". W jury zasiadł m.in. zdobywca tegorocznego Oscara - Sean Penn.
"Seraphine" nagrodzono Cezarami także m. in. za scenariusz, muzykę, zdjęcia, scenografię i kostiumy.
Yolande Moreau, która została uhonorowana już po raz drugi tą najbardziej prestiżową francuską nagrodą filmową, kreuje w filmie postać wiejskiej kobiety, która na początku XX wieku pracuje jako pomoc domowa. Zdobywa jednak sławę jako malarka - prymitywistka.
Nagrodzony "Wróg publiczny"
Uchodzący za faworyta film w reżyserii Jeana-Francois Richeta "Mesrine" (polski tytuł roboczy: "Wróg publiczny numer jeden") przedstawiający historię jednego z najgroźniejszych przestępców Jacquesie Mesrine, który uzyskał 10 nominacji, ostatecznie zdobył 3 Cezary, w tym dla najlepszego aktora - Vincenta Cassela.
Film "Pierwszy dzień reszty twojego życia" ("Le premier jour du reste de ta vie") w reżyserii Remiego Bezancona zdobył trzy nagrody w tym za najlepszy debiut w kategorii aktorki i aktora: Deborah Francois i Marc-Antoine Gondrin oraz za najlepszy montaż.
Cezar za całokształt
Cezara dla najlepszego filmu zagranicznego przyznano izraelskiemu "Walcowi z Baszirem" w reżyserii Ariego Folmana. Akcja filmu odbywa się w czasie pierwszej wojny izraelsko-libańskiej. Podczas gali paryskim teatrze Chatelet złożono hołd pamięci zmarłego w styczniu br. producenta, reżysera i aktora Claude Berriego.
Nie brakowało też momentów humoru. Satyryk Elie Semoun zdobył brawa widowni przebierając się za słynnego amerykańskiego gwiazdora Dustina Hoffmana w jego roli w filmie "Tootsie" (Hoffman grał tam kobietę).
Sam 71-letni Hoffmann odebrał podczas gali honorowego Cezara za całokształt kariery.
Źródło: PAP