Sally Potter dla tvn24.pl: komedia polityczna jest dobra, zwłaszcza w tak trudnych czasach

[object Object]
Sally Potter była gościem tegorocznej edycji Transatlantyk Festival w Łodzitvn24
wideo 2/4

Sądzę, że dla wszystkich jest to dobre, że pewne tematy tabu przełamuje się tak, aby dać ludziom powody do śmiechu. W innym przypadku czuli by się niekomfortowo - mówi w rozmowie z tvn24.pl Sally Potter, jedna z najwybitniejszych europejskich reżyserek.

Sally Potter zdobyła uznanie krytyki i publiczności międzynarodowej głośną adaptacją powieści Virginii Woolf "Orlando" w 1992 roku. Tytuł zdobył kilkanaście nagród, w tym dwie nominacje do Oscara, nagrodę BAFTA, cztery nagrody MFF w Salonikach oraz trzy nagrody weneckiego festiwalu. Sama Potter została wyróżniona m.in. Europejską Nagrodą Filmową dla najlepszej młodej artystki roku.

Kolejne filmy potwierdzały jej talent i pozycję. "Lekcja tanga" i "Człowiek, który płakał" premierowo pokazywane były w ramach Konkursu Głównego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. W swoim dorobku ma również krótkie metraże i filmy dokumentalne. Dla Angielskiej Opery Narodowej przygotowała "Carmen" Georges'a Bizeta. W ramach programu tegorocznej edycji Transatlantyk Festival w sekcji "Zbliżenia" zaprezentowano pięć filmów Potter: "Orlando", "Lekcja tanga", "Tak", "Ginger i Rosa" oraz "Party".

Brytyjka znalazła się w ekskluzywnym gronie twórców uhonorowanych jubileuszową nagrodą FIPRESCI - Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych. Reżyserka odbierze statuetkę w Łodzi. Nagroda "FIPRESCI 90+", która pierwszy raz została przyznana kilku wybitnym reżyserom z okazji 90-lecia FIPRESCI, ma być przyznawana co rok, aż do setnych urodzin FIPRESCI, podkreślając rolę i znaczenie krytyki filmowej. Założona w 1925 roku FIPRESCI to obecnie najpoważniejsza i najbardziej prestiżowa organizacja zrzeszająca krytyków filmowych z całego świata.

Z Sally Potter podczas tegorocznej edycji Transatlantyk Festival w Łodzi rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

"Party" Sally Potter
"Party" Sally PotterAurora Films

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Od czasów swojego fabularnego debiutu, stworzyła pani kilka ważnych dla europejskiej kinematografii komediodramatów. Pozwala pani widzom śmiać się z rzeczy, które powinny być raczej powodem do smutku. To pani cel? Sally Potter: Myślę, że śmiech jest najlepszym lekarstwem nie tylko dla ciała, ale przede wszystkim dla psychiki, dla umysłu. Śmiech otwiera kanały, które sprawiają, że czujemy się czujni, co pozwala nam spojrzeć na świat w inny sposób. Oczywiście, śmiech jest źródłem przyjemności. Myślę, że ludzie są bardziej otwarci na świat, gdy pozostają w stanie przyjemności. Dlatego paradoksalnie można pracować nad bardzo poważnymi tematami w nieco lżejszy sposób. Sądzę, że dla wszystkich jest to dobre, że pewne tematy tabu przełamuje się tak, aby dać ludziom powody do śmiechu. W innym przypadku czuli by się niekomfortowo, mogłoby to być dla nich bolesne. Poza tym, jest to bardzo miłe uczucie, gdy siedzi się w kinie pełnym ludzi i wszyscy wokół ciebie się śmieją. To bardzo dobre doświadczenie kolektywne.

"Party" jest pani ósmym pełnym metrażem fabularnym, co oznacza, że tworzy pani jeden film na cztery, pięć lat. Jakie są tego powody? Przede wszystkim jestem reżyserką, ale piszę również swoje scenariusze. Jeśli jesteś reżyserem i scenarzystą, a nie jest nas wcale tak wielu - większość reżyserów kręci filmy ze scenariuszem autorstwa innej osoby, dołączają do ekipy w ostatnim etapie przed planem zdjęciowym - to pisanie zabiera ci naprawdę dużo czasu. W zasadzie stworzenie tekstu to najdłuższa część całego procesu. Pisanie własnego scenariusza wydłuża okres produkcji do trzech, czterech lat. Napisanie takiego tekstu trwa przynajmniej rok. Mówię o dobrym materiale, który przepisuje się wielokrotnie. To jest droga, którą wybrałam: w pełni tworzyć każdy film. Dlatego zrobiłam ich tylko osiem. Oczywiście, życzyłabym sobie 16 czy 24 tytułów. Byłabym szczęśliwa. Jednak koniec końców sądzę, że nie ilość, a jakość ma znaczenie. Gdy przywoła się nazwiska wielkich twórców, na przykład Orsona Wellesa, to ile jego filmów ludzie pamiętają? Tylko "Obywatela Kayne'a", ewentualnie "Wspaniałość Amersonów". Widzowie najczęściej pamiętają dwa, góra trzy filmy poszczególnego reżysera. Tak sobie sama tłumaczę to, ile filmów zrobiłam (śmiech). Stawia pani na własny materiał, bo nie ma zaufania do innych autorów? Czy po prostu woli pani pracować na swoim tekście? Uważam, że są wspaniali scenarzyści, którzy tworzą absolutnie świetne teksty. Jednak, to co do mnie docierało, brałam do ręki, czytałam i nie do końca byłam oczarowana. Muszę być naprawdę oczarowana scenariuszem, jeśli mam nakręcić z niego film, ponieważ spędza się z nim później dużo czasu, wkłada się wiele wysiłku, nawiązuje się pewną więź. To musi być temat, który udźwignie się przez wiele lat. Często teksty, które do mnie przysyłano, były podobne do tego, co właśnie napisałam. Ostatnio dostałam scenariusz, którego nie byłabym w stanie napisać. Pomyślałam: to bardzo interesujące. Czuję jednak, że przyjemność tworzenia wszystkiego od początku, zaczynanie od zera przy pustej kartce - piszę ręcznie - jest większa. I właśnie ta podróż z nicości, która kilka lat później staje się filmem na kinowym ekranie, to pewnego rodzaju magia.

Ostatni pani film "Party", którego główna bohaterka zostaje właśnie ministrem w gabinecie cieni, jest polityczną farsą. Skąd pomysł, żeby obśmiać brytyjską politykę? Myślę, że aspekt polityczny pojawia się wszędzie, nie tylko w systemie parlamentarnym, nie dotyczy tylko polityków. Dotyczy to również każdej interakcji, czy relacji, tego czym oddychamy, kim jesteśmy. Żaden film nie jest pozbawiony polityki. Z tej perspektywy wybrałam postać, która jest politykiem, przez co od razu łączę ją z tym, co myślimy o życiu politycznym.

"Żaden film nie jest pozbawiony polityki"
"Żaden film nie jest pozbawiony polityki"tvn24

Gdy zaczęłam pisać tę historię, myślę, że miałam przeczucie tego, co się stało później w Wielkiej Brytanii. To było przed brexitem. W trakcie kręcenia zdjęć, mniej więcej w połowie planu, odbyło się referendum. Aktorzy przyszli do mnie i spytali: skąd wiedziałaś, że tak się stanie? Powiedziałam, że oczywiście nie wiedziałam, jednak atmosfera unosząca się w powietrzu, odczuwalny podział społeczny, pojawił się na długo przed tym głosowaniem. Sądzę, że stworzenie komedii politycznej jest interesującym podejściem do polityki, zwłaszcza w tak trudnych czasach. Jak pani patrzy na atmosferę w Londynie po tym, jak najważniejsi entuzjaści wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej odeszli? Co pani myśli o postawie Nigela Farage’a czy Borisa Johnsona? To nie są moi ludzie. W pełni odrzucam wszystko, co mówi zarówno Nigel Farage, jak i Boris Johnson. Jestem w tej części społeczeństwa, która głosowała za pozostaniem w Unii Europejskiej, podobnie jak blisko 50 procent populacji. Ten podział jest mniej więcej na pół. Gdyby dzisiaj odbyło się kolejne głosowanie, myślę, że wynik byłby odwrotny. To nie jest zupełnie oczywista sytuacja. Kampania ludzi takich jak Farage czy Johnson - co teraz jest już powszechną wiedzą - oparta była na argumentach, które nie są prawdziwe. Sądzę zatem, że spora część ludzi została ogłupiona. Brytyjczycy naprawdę uwierzyli w ten pomysł, że po wyjściu z Unii Europejskiej, nagle pojawią się ogromne pieniądze czy polepszy się ich sytuacja. Politycznie są to bardzo skomplikowane i trudne czasy dla Wielkiej Brytanii. A co brexit oznacza dla pani? Ma wpływ bezpośrednio na pani życie czy pracę? Na takim ogólnym poziomie jest tak, że nawet, jeśli nie dotyka mnie to bezpośrednio, a wpływa na moich sąsiadów, mój region, kraj a nawet cały świat, to koniec końców pośrednio ma wpływ również na mnie. Jednak biorąc pod uwagę moją pracę - tworzenie filmów - to uważam, że współpraca międzynarodowa jest niezwykle ważna. Pracuję z międzynarodową ekipą: rosyjskim autorem zdjęć, duńskim i francuskim montażystą, argentyńskim scenografem i wielonarodową obsadą. Odkryłam, że mieszanie narodowości i różnych kultury, wychodzi każdemu na dobre. Dlaczego? Dlatego, że można wyjść poza utarte nawyki. Zamiast pracować w sposób angielski czy holenderski, tworzy się międzynarodowy język kina. Gdy spojrzę na statystyki dotyczące widowni moich filmów, okazuje się, że odsetek w Wielkiej Brytanii jest mały w porównaniu z ogólną publicznością tych tytułów na całym świecie. Kino stanowi język pozbawiony barier, który nie szanuje granic. Tutaj nie chodzi o zamykanie się na siebie, ale wykraczanie nieco dalej, prowokowanie dyskusji międzynarodowej. Tak działa film. W jaki sposób brexit może mieć wpływ na brytyjskie kino? Czytałem, że kinematografia boi się utraty inwestorów w związku z tym, że część biznesu przeniesie się z Wysp. Nie wiem dokładnie, jaki to będzie miało efekt w kinie. Wiele z moich filmów powstało dzięki międzynarodowemu finansowaniu. Jest to naprawdę dobry sposób. Sądzę, że lepiej byłoby, gdybyśmy mieli już z głowy cały ten brexit, pewne rzeczy stałyby się jaśniejsze. Na pewno biurokracja będzie o wiele bardziej skomplikowana. Zwłaszcza w przypadku, gdy angażuje się zagraniczną ekipę do produkcji czy kostiumy, trzeba będzie to zgłosić. Dotychczasowy swobodny przepływ ludzi ułatwiał bardzo wiele. Realizacja odbywała się płynniej.

W niemal każdym tekście jest pani opisywana jako "reżyserka filmów niezależnych" bądź "niezależna artystka". Czy bycie "niezależnym" ma jakieś znaczenie w kinie? Nie mam pojęcia jak bardzo znacząca jest ta kategoria, ponieważ związana jest przede wszystkim z tym jak korzysta z niej branża. Twórcy filmowi dzielą się na tych, których produkcje powstają w wielkich wytwórniach, których kojarzy się z Hollywood, systemem finansowania, wielkimi budżetami, charakterystycznym sposobem pracy na planie, który jest znacznie bardziej zależny od producentów. Z drugiej strony mamy kino niezależne, które bardzo często oznacza "mały budżet" (śmiech) bądź do produkcji spoza Hollywoodu.

"Mam pełną niezależność umysłu"
"Mam pełną niezależność umysłu"tvn24

To określenie może też być odniesieniem do sposobu myślenia. Chodzi o wykraczanie poza schematy i ogólnie przyjęte sposoby pracy przy filmie, podejmowanie nieoczywistych tematów, patrzenie na świat z innej perspektywy. Jestem reżyserką, która zawsze ma ostatnie słowo przy filmie i całkowitą kontrolę artystyczną. Jeśli odniosę porażkę, to będzie moja porażka, jeżeli odniosę sukces, to będzie mój sukces. Nie mogę obwiniać nikogo, tylko siebie. Oznacza to jednak, że w każdy swój film wkładam sto procent swoich możliwości i jest taki, jaki chcę zrobić. Nie mam za sobą komitetu doradców, którzy mówiliby mi co mam robić, co wyciąć, co zmienić. Mam pełną niezależność umysłu.

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fot. Kacper Roszak/ Transatlantyk Festival w Łodzi

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24