Nie żyje starsza kobieta, która upadła w trakcie koncertu Robbiego Williamsa w Sydney - podaje BBC. Rzecznik obiektu, na którym występował brytyjski gwiazdor, wyjaśnił, że ofiara przewróciła się, gdy próbowała przejść nad krzesełkami, zmierzając w stronę wyjścia.
Do zdarzenia doszło 16 listopada na Allianz Stadium w Sydney. Cytowany przez BBC rzecznik obiektu przekazał, że tragedia miała miejsce już po zakończeniu koncertu, gdy tysiące fanów zmierzało w kierunku stadionowych bram. Ofiara to kobieta w wieku siedemdziesięciu kilku lat. - Zamiast zejść po schodach, próbowała przejść nad rzędem siedzeń. Straciła równowagę i upadła - wyjaśnił rzecznik.
BBC informuje, że ratownicy na miejscu udzielili kobiecie pierwszej pomocy. Do szpitala przetransportowano ją w stanie krytycznym. Lekarze wprowadzili ją w śpiączkę farmakologiczną. Siedemdziesięciokilkulatki nie udało się uratować. Zmarła 20 listopada, co przedstawiciele kliniki potwierdzili następnego dnia. - To okropnie smutna informacja, kierujemy naszej myśli do rodziny zmarłej - podkreślił rzecznik stadionu.
Robbie Williams do tej pory nie zabrał głosu w sprawie tragedii.
ZOBACZ TEŻ: Wokalistka o wydarzeniach na koncercie w Radomiu. "Moja nietykalność cielesna została mi odebrana"
Kim jest Robbie Williams?
49-letni obecnie Williams zyskał rozpoznawalność jako jeden z członków brytyjskiego boys bandu Take That, z którym nagrał trzy studyjne albumy. Po odejściu z zespołu w 1995 roku muzyk kontynuował działalność solową. Swój debiutancki album "Life Thru a Lens" Williams wydał w 1997 roku. Jednym z promujących go singli była kompozycja "Angels", która szybko stała się hitem i otworzyła Williamsowi drzwi do wielkiej kariery. W 2004 roku kompozycja została uznana przez przez Brytyjską Akademię Kompozytorów i Tekstopisarzy za utwór dekady (1995-2004). W 2018 roku Williams wystąpił na ceremonii otwarcia piłkarskich mistrzostw świata w Rosji.
Źródło: BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock