"Polski film", czyli polsko-czeska koprodukcja walczy w głównym konkursie festiwalu w Karlowych Warach. Film, reklamujący się jako opowieść o przyjaźni w oparach absurdu, wyreżyserował Marek Najbrt, laureat głównej nagrody na festiwalu Off Plus Camera w Krakowie.
Czwórka byłych przyjaciół decyduje się nakręcić kontynuację filmu pełnometrażowego, który odniósł kiedyś sukces - to podstawowa fabuła "Polskiego Filmu". Ale w rzeczywistości to tylko pretekst, by opowiedzieć "film w filmie" i pokazać widzom, jak wygląda życie aktorów - pełne absurdów i toczące się między rzeczywistością a iluzją.
"Kręcenie filmu nie jest wojną, ale często pod wieloma względami ją przypomina. To świat, w którym nic nie jest rzeczywiste, a mimo tego pełno w nim okrucieństwa i emocji, to świat, którego obywatele mogą bardzo łatwo zejść z drogi i stracić świadomość prawdziwego życia" - tak obraz reklamują twórcy.
Czeski film o Polsce
Scenariusz do filmu napisali Robert Geisler, Benjamin Tuček i Marek Najbrt. Reżyserią zajął się Najbrt. "Polski Film" powstał dzięki wygranej reżysera na festiwalu Off Plus Camera. Częścią nagrody była dotacja od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, warunkiem było jednak kręcenie filmu w Polsce. Część scen była więc nakręcona w Krakowie.
W produkcji grają polscy i czescy aktorzy, m.in. Tomáš Matonoha, Pavel Liška, Josef Polášek, Marek Daniel oraz Katarzyna Zawadzka, Krzysztof Czeczot i Marcin Kobierski.
47. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach potrwa do 7 lipca.
Autor: jk//mat/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Negativ, OFF Production