Polak z World Press Photo. U nas nie chcieli jego zdjęć

Polak z World Press Photo. W Polsce nikt nie chciał jego zdjęć
Polak z World Press Photo. W Polsce nikt nie chciał jego zdjęć
TVN24 (Fot. Tomasz Lazar)
Polak z World Press Photo. W Polsce nikt nie chciał jego zdjęćTVN24 (Fot. Tomasz Lazar)

- Najpierw zaniemówiłem, a potem krzyczałem z radości – Tomasz Lazar zdradza nam, jak zareagował na wiadomość, że dostał nagrodę w najbardziej prestiżowym konkursie fotograficznym na świecie - World Press Photo. Zwycięskie zdjęcie zamieszek na Wall Street wybrał spośród 1,5 tys. tych, które tam zrobił, i wysłał je na konkurs po raz pierwszy w życiu. - Tym bardziej jestem dumny, bo wcześniej duże polskie tygodniki odmówiły ich publikacji – mówi nam.

27-letni Tomasz Lazar dostał w tegorocznym World Press Photo drugą nagrodę w kategorii zdjęcie pojedyncze "People in the News". Na jego fotografii widać kobietę zatrzymaną podczas manifestacji w nowojorskim Harlemie.

- Był 21 października ub.r. i środek nowojorskich zamieszek. Pod ścianą komisariatu policji w Harlemie zobaczyłem dziewczynę, która krzyczy i zza barierki ustawionej przez policję postanowiłem uchwycić te silne emocje. Zdjęcie pokazuje aspekt protestu, dlatego jest najmocniejsze – mówi autor w rozmowie z tvn24.pl.

 
Tomasz Lazar fotoreporterem jest od 6 lat (fot 

Fotografia to część całej serii 1,5 tysiąca zdjęć, które Lazar zrobił w Nowym Jorku. Pracował nad materiałem 3 tygodnie i gdy pokazał je po powrocie do Polski kolegom fotografom usłyszał same komplementy. - Takiego materiału z zamieszek na Wall Street jeszcze nie widzieliśmy. Są świetne – zachwycali się.

Był 21 października ub.r. i środek nowojorskich zamieszek. Pod ścianą komisariatu policji w Harlemie zobaczyłem dziewczynę, która krzyczy i zza barierki ustawionej przez policję postanowiłem uchwycić te silne emocje. Zdjęcie pokazuje aspekt protestu, dlatego jest najmocniejsze. Tomasz Lazar

Nabrał więc pewności, by pokazać je dalej. Dokonał wyboru 20 najlepszych i wysłał je na konkurs WPP. Jury konkursu wybrało tylko jedno z nich, a potem je nagrodziło.

- Siedziałem rano przed komputerem i czekałem na wyniki konkursu. Serwery organizatora zostały wyłączone, bo wgrywali nagrodzone zdjęcia. Około godziny 11 kolega, który ze mną przy tym był, woła, że jestem na stronie. Myślałem, że robi sobie ze mnie jaja. Gdy zobaczyłem swoje nazwisko zaniemówiłem. A potem zacząłem krzyczeć z radości. Kolega zresztą też – opowiada fotograf.

Cieszył się tym bardziej, że po raz pierwszy wysłał swoje prace na World Press Photo, a tu od razu nagroda. - To spełnienie moich marzeń. Gdy 6 lat temu zaczynałem być fotoreporterem pomyślałem, że kiedyś fajnie by było wygrać coś w tym konkursie – zapewnia.

Tym bardziej docenia to wyróżnienie, że nie planował robienia zdjęć w Nowym Jorku. Pojechał tam na prestiżowe warsztaty fotograficzne Eddie Adams Workshop, na które zgłoszenia przysyłają tysiące ludzi z całego świata. Lazar też wysłał tam swoje portoflio. Został wybrany, jako jedyny Polak, wraz z setką innych fotoreporterów m.in. z z Indii, Rosji, USA. Siedział na zajęciach, które trwały od rana do nocy, gdzie wykładali najlepsi fotografowie i fotoedytorzy, m.in. z "New York Timesa", gdy dowiedział się o zamieszkach.

Do koczujących pikietujących pobiegł z aparatem dopiero wtedy, gdy skończyły się czterodniowe warsztaty i postanowił, że zrobi z tego fotoreportaż.

Do dziś nie mam w polskich gazetach żadnej publikacji. Dlatego ludzie nie znają moich zdjęć. Tomasz Lazar

Jest wolnym strzelcem, więc po powrocie do Szczecina, gdzie mieszka, zaproponował cykl dużym polskim tygodnikom. - Odmówili. Zresztą do dziś nie mam w polskich gazetach żadnej publikacji. Dlatego ludzie nie znają moich zdjęć – czuć w jego głosie żal.

Bardziej jest znany na świecie, gdzie wysyła swoje zdjęcia na najlepsze konkursy. - Poza tym robię długoterminowe projekty, nawet 2-3 letnie, które nie są za bardzo medialne, np. "Linia brzegowa" o polskim wybrzeżu, czy "Teatr życia" – esej o surrealizmie w życiu, który dostał nominację w Deeper Perspective Photographer of the Year in International Photography Award – tłumaczy.

Mimo iż nie jest znany w kraju, wciąż napływają gratulacje od ludzi po ogłoszeniu zwycięzców tegorocznego WPP. Telefon się urywa, dlatego laureat nie miał jeszcze czasu świętować. - Jak trochę ostygnę z emocji to wieczorem uczczę zwycięstwo toastem w gronie znajomych – zapewnia nas.

Lazar studiuje fotografię w Czechach i planuje przeprowadzić się do Warszawy. - Liczę na propozycje pracy po dzisiejszej nagrodzie – mówi.

Wśród zwycięzców World Press Photo 2012 znalazł się jeszcze jeden Polak – Tomasz Gudzowaty. Dostał trzecią nagrodę za reportaż w kategorii "Sports" za serię zdjęć "Lucha Libre at La Loba", czyli zdjęcia zawodników meksykańskich zapaśników.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (Fot. Tomasz Lazar)

Pozostałe wiadomości

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium