"Ostatnia rodzina" i "Planeta Singli" z nagrodami na niemieckim festiwalu

W Chociebużu nagrodzono m
W Chociebużu nagrodzono m.in. film "Ostatnia rodzina" J.P. Matuszyńskiego
Źródło: Kino Świat
"Ostatnia rodzina" Jana P. Matuszyńskiego zdobyła dwie kolejne, prestiżowe nagrody na międzynarodowym festiwalu filmowym w Chociebużu (Brandenburgia). Reżyser filmu został nagrodzony za najlepszy debiut, a odtwarzający rolę Tomka Beksińskiego Dawid Ogrodnik wybrany został najlepszym aktorem. Swoją nagrodę przyznała również publiczność festiwalu, a przypadła ona innemu polskiemu filmowi - "Planecie singli".

Jak czytamy w werdykcie festiwalowego jury, Jan P. Matuszyński uhonorowany został za "intymny portret rodziny artysty, obejmujący dwa pokolenia", jaki nakreślił w "Ostatniej rodzinie". Reżyser otrzymał ponadto nagrodę pieniężną (3 tys. euro).

Z kolei aż 5 tys. euro powędrowało do Dawida Ogrodnika za rolę Tomasza Beksińskiego w filmie Matuszyńskiego. Główna nagroda dla najlepszego filmu festiwalu (a wraz z nią 25. tys. euro), przypadła rosyjskiemu filmowi "Zoologiya" (reż. Ivan I. Tverdovskiy).

Mitja Okon - reżyser najpopularniejszej komedii romantycznej ostatnich lat, powstałej w koprodukcji ze stacją TVN, również otrzymał nagrodę pieniężną.

Wszyscy laureaci otrzymali dodatkowo statuetkę LUBINA (po łużycku: urokliwa). Chociebuż leży w bezpośrednim sąsiedztwie Polski w dwujęzycznym (niemiecko - serbołużyckim) regionie Łużyce, w kraju związkowym Brandenburgia.

W ciągu siedmiu dni Filmfestival Cottbus zaprezentował blisko 200 filmów z 45 krajów, konkurencja była więc ogromna. W festiwalu uczestniczyło ok. 20 tys. widzów.

Świetna passa "Ostatniej rodziny"

Przypomnijmy, że "Ostatnia rodzina" to oparta na scenariuszu Roberta Bolesty kameralna opowieść o rodzinie Beksińskich. O rodzinie, w której mężczyzn-artystów dręczy obsesja śmierci i dziedziczna depresja, a mimo to trwa ona i trzyma się razem dzięki niezwykłej, kochającej obu wielką miłością matce i żonie. Już po pokazie w Gdyni było jasne, że film ma szanse na międzynarodowy sukces, jest bowiem dziełem na wskroś uniwersalnym.

Złote Lwy w br. na festiwalu w Gdyni, nagrody za wybitną kreację Zdzisława Beksińskiego dla Andrzeja Seweryna (Srebrny Lampart na MFF w Locarno, oraz nagroda dla najlepszego aktora w Gdyni), a także dla Aleksandry Koniecznej za rolę Zofii Beksińskiej, to zapewne nie ostatnie trofea dla tego filmu. Obraz wchodzi właśnie na ekrany brytyjskich kin i zbiera fantastyczne recenzje. Prezentowany jest także na rozpoczętym dopiero w Bydgoszczy festiwalu sztuki operatorskiej CAMERIMAGE.

Z kolei przed dwoma tygodniami film Matuszyńskiego otrzymał Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym "Molodist" w Kijowie. Zgodnie ze swą nazwą, festiwal nastawiony jest przede wszystkim na twórczość młodych filmowców.

Andrzej Seweryn jako Zdzisław Beksiński
Andrzej Seweryn jako Zdzisław Beksiński
Źródło: fot. Hubert Komerski/Kino Świat

Starzy mistrzowie reżyserii i młode talenty

Festiwal filmowy w Chociebużu powstał bezpośrednio po okresie zjednoczenia w 1991 roku i jest obecnie uznawany na arenie międzynarodowej za wiodący festiwal filmu wschodnioeuropejskiego. Organizowane tam konkursy - filmów fabularnych, krótkometrażowych i konkurs filmu młodzieżowego, oraz osiem innych sekcji programowych, oferują publiczności możliwość obejrzenia najciekawszych i najświeższych produkcji z Europy Środkowej i Wschodniej.

Według organizatorów: "starzy mistrzowie reżyserii i zdobywcy Oscarów spotykają tutaj młode talenty, wschodnioeuropejscy laureaci odbierają wyróżnienia Shooting Star, a międzynarodowa aura miesza się z familiarną atmosferą festiwalu".

Z kolei wyróżniony Nagrodą Publiczności Film Mitji Okorna w końcu września został został uhonorowany identyczną nagrodą podczas 9. edycji CinEast - Festiwalu Filmów Środkowej i Wschodniej Europy w Luksemburgu.

Maciej Stuhr w filmie "Planeta Singli"
Maciej Stuhr w filmie "Planeta Singli"
Źródło: Kino Świat

"Planeta Singli" to wielki, polski przebój kinowy bieżącego roku, który obejrzało blisko 2 mln widzów.

Autor: kob/ja / Źródło: Filmfestival Cotbus, SFP,tvn24.pl

Czytaj także: