Geena Davis, David Lynch, Wes Studi oraz Lina Wertmueller odbiorą w październiku honorowe Oscary - poinformowała Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej, która nagrody przyznaje.
- Nagrody Gubernatorów, wręczane przez Akademię, doceniają osobowości, które poświęcały się całe życie i wniosły wyjątkowy wkład do naszej branży i nie tylko - powiedział John Bailey, prezes Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. - Z ogromną przyjemnością ogłaszamy tegorocznych laureatów - dodał.
Honorowe Nagrody Akademii - jak oficjalnie nazywają się honorowe Oscary - w tym roku trafią do legendarnego reżysera, scenarzysty, producenta i muzyka Davida Lyncha, czirokeskiego aktora Wesa Studiego oraz pierwszej kobiety w historii nominowanej do Oscara za reżyserię - Włoszka Lina Wertmueller.
Natomiast laureatka Oscara za drugoplanową rolę w "Przypadkowym turyście" - Geena Davis - otrzyma Jean Hersholt Humanitarian Award, nagrodę, która jest wręczana przez Amerykańską Akademię filmowcom za pracę charytatywną i humanitarną.
W komunikacie AMPAS zaznaczono, że "Davis jest gorącą zwolenniczką równości płci w mediach". Gwiazda m.in. "Thelmy i Louise" jest również założycielką i szefową Geena Davis Institute on Gender in Media, organizacji nonprofit, która zajmuje się przede wszystkim edukowaniem twórców z branży rozrywkowej na temat eliminowania nierówności płciowych i stereotypów. Rada Gubernatorów (czyli ciało kierownicze AMPAS) doceniło również fakt, że aktorka była w 2012 roku specjalną wysłanniczką Narodów Zjednoczonych. Zaznaczono, że Davis w kinie stworzyła wiele ról przedstawiających silne kobiety.
63-letnia Davis serca miłośników kina pobiła rolami w takich filmach jak: "Tootsie", "Sok z żuka", "Długi pocałunek na dobranoc" czy "Mucha".
Decyzją AMPAS pierwszego swojego Oscara otrzyma David Lynch. 73-letni reżyser, scenarzysta, aktor, producent i muzyk, debiutował z pierwszą swoją fabułą w 1977 roku ("Głowa do wycierania"). Kolejny jego film "Człowiek słoń" zdobył osiem nominacji do Oscara, w tym dla samego twórcy za reżyserię i scenariusz. W kolejnych latach dwukrotnie nominowany był do Oscara reżyserskiego: za "Blue Velvet" (1986 rok) oraz "Mulholland Drive" (2001), a pokazywana w Cannes w 1990 roku "Dzikość serca" nagrodzona została Złota Palmą.
Włoska legenda i czirokeski aktor
Podczas gali wręczenia honorowych Oscarów po statuetkę sięgnie włoska legenda - Lina Wertmueller.
W latach 1963-2014 wyreżyserowała ponad trzydzieści tytułów (pełnometrażowe fabuły, dokumenty oraz filmy telewizyjne). W 1976 roku jej tragikomedia "Siedem piękności Pasqualino" otrzymała cztery nominacje oscarowe, w tym dla jej twórczyni za reżyserię i scenariusz.
Czwartym tegorocznym wyróżnionym jest Wes Studi, amerykański aktor czirokeskiego pochodzenia. Studi w ciągu ostatnich trzech dekadach zagrał w ponad 90 produkcjach, tworząc wyraziste role rdzennych Amerykanów, m.in. w "Tańczącym z wilkami" czy w "Ostatnim Mohikaninie".
Cała czwórka zostanie uhonorowana statuetkami Oscara podczas 11. Gali Nagród Gubernatorów, która odbędzie się 27 października w Beverly Hills.
Autor: tmw/adso / Źródło: tvn24.pl