- Chciałam dowiedzieć się, jak to było w 1945 r. z perspektywy pyłku, czyli człowieka, którym przez ten czas rzucały losy historii - mówiła w programie "Xięgarnia" TVN24 Magdalena Grzebałkowska. Jej opowieść o najbardziej dramatycznym roku XX stulecia "1945. Wojna i pokój" jest pierwszym z siedmiu finalistów tegorocznej Literackiej Nagrody NIKE.
Pozostałe sześć tytułów finalistów Literackiej Nagrody Nike przedstawiać będziemy w kolejnych dniach. Transmisja z gali wręczenia nagrody 2 października na antenie TVN24 i w tvn24.pl.
Urodzona w 1972 r. pisarka i dziennikarka Magdalena Grzebałkowska jest autorką m.in. biografii o ks. Janie Twardowskim "Ksiądz Paradoks" oraz historii rodziny Beksińskich - "Beksińscy. Portret podwójny". Za tę ostatnią nominowana była do kilku prestiżowych nagród, w tym do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki 2014 r. Pretekstem do przedstawienia obrazu 1945 r. w książce "1945. Wojna i pokój" była 70. rocznica zakończenia II wojny światowej. - Taka idea przyświecała początkowi tej pracy. Potem okazało się, że to jest cudowna robota i co najmniej 10 lat za późno - powiedziała Grzebałkowska w programie "Xięgarnia" TVN24 w maju 2015 r. - Za 10 lat już będziemy o tym rozmawiać jak o powstaniu styczniowym, czyli tylko na podstawie dokumentów - wyjaśniła.
"Ja nie widzę tam końca wojny"
"Podróż po dwunastu miesiącach strachu, nadziei, euforii i rozczarowania. Autorka - wnuczka osadników - wkracza na ziemie przez chwilę niczyje albo właśnie zagarnięte przez nową władzę, by przyjrzeć się z bliska losom ostatnich żyjących świadków tamtego czasu. Ludzi, którzy gonieni strachem próbowali się przedrzeć przez skuty lodem Zalew Wiślany, przesiedleńców, którzy w swoich nowych domach zastawali jeszcze ich poprzednich właścicieli, wychowanków otwockiego domu dziecka dla ocalonych z Holocaustu, szabrowników, dla których wyzwolone tereny stały się gigantycznym sklepem, ludzi, którzy o włos wyprzedzili własną śmierć" - czytamy w opisie książki.
Autorka wspomina w jednym z rozdziałów o dużej skali szabrownictwa, czyli grabieży poniemieckiego mienia na ziemiach odzyskanych. - Myślę, że każdy chociażby z ciekawości wziął sobie coś poniemieckiego - mówiła Grzebałkowska. Jak dodała, szabrowały również władze. - Był szaber urzędowy. Ministerstwa, którym brakowało mebli, wysyłały swoich urzędników do Wrocławia i żądały mebli z Politechniki Wrocławskiej - opowiadała.
- Ja nie widzę tam końca wojny, my do dzisiaj mamy ją w głowach. My, wnuki i dzieci ludzi, którzy przeżyli tę wojnę - powiedziała, dodając, że zauważyła w tych ludziach "zdumiewającą siłę człowieka, który chce żyć".
100 tys. zł dla najlepszej książki roku
Literacka Nagroda Nike w tym roku zostanie przyznana po raz 20. Jest to nagroda za najlepszą książkę roku. W konkursie mogą startować wszystkie gatunki literackie. Nagrody nie można podzielić, nie można jej też nie przyznać. Lista 20 nominowanych została ogłoszona w maju. Na początku września z dwudziestki jury wybiera siedmiu finalistów. Decyzję o wyborze laureata jury podejmuje w dniu wręczenia nagrody, zawsze w pierwszą niedzielę października. Zwycięzca otrzymuje 100 tys. zł i statuetkę. Fundatorami są "Wyborcza" i Fundacja Agory.
Autor: tmw//rzw//js / Źródło: tvn24.pl, Xięgarnia
Źródło zdjęcia głównego: fot. Renata Dąbrowska/ Wydawnictwo Agora