- To był niezwykle dobry człowiek - wspomina zmarłego dziś prof. Leszka Kołakowskiego Zbigniew Mentzel z "Tygodnika Powszechnego". A kolega zmarłego po fachu prof. Tadeusz Gadacz dodaje: - Był najbardziej rozpoznawanym polskim myślicielem i filozofem na świecie.
- On pochodził ze szlachetnej rodziny myślicieli krytycznych. Uporczywie odpowiadał "nie wiadomo" - wspomina Zbigniew Mentzel z "Tygodnika Powszechnego", jeden z ostatnich, którzy rozmawiali z prof. Kołakowskim. - Mówił tak, gdy pytano go o istnienie Boga i życie wieczne. Jego najnowsze książka (ma ukazać się we wrześniu) będzie zatytułowna przewrotnie i w tym duchu: "Czy pan Bóg jest szczęśliwy"? - opowiadał prozaik i felietonista "TP".
Zero pomnikowości, sama dobroć
Według niego, prof. Kołakowskiego nie interesował "ten młyn i spory partyjne". - Nie lubił tego i nie lubił politykowania. Ale interesował się życiem politycznym Polski i miał wiedzę na ten temat - mówi w TVN24 Mentzel. Najważniejsza myśl profesora? "Żadna ideologia nie nauczy nas tyle, ile zło które sami innym wyrządzamy".
Uważał określenie "filozof" za obelżywe. Nie znosił napuszenia i mędrkowania. Raczej bliska była mu postawa Sokratesa z jego myślą "wiem, że nic nie wiem" Kołakowski
Mentzel podkreślił ponadto, że Kołakowski był zaprzeczeniem pomnikowości. - Uważał określenie "filozof" za obelżywe. Nie znosił napuszenia i mędrkowania. Raczej bliska była mu postawa Sokratesa z jego myślą "wiem, że nic nie wiem"- wspomina pisarz. I zapewnia: - W życiu codziennym był to niebywale dobry człowiek.
Zapytałem kiedyś mojego niewykształconego znajomego o to, co on z tych pogadanek Kołakowskiego rozumie. Odpowiedział: „wiesz niewiele, ale jak tego słucham to rośnie we mnie ludzka godność” gadacz
"Nie rozumiem, ale..."
Na początku swojej działalności naukowej prof. Kołakowski był twórcą języka marksistowskiego i hołdował tej ideologii, mówił o dorobku profesora Gadacz. - Język ten służył nawet Komitetowi Centralnemu do walki z filozofią chrześcijańską - wspominał prof. Gadacz. - Ale później sam przeszedł na stronę myśli religijnej. Nigdy jednak nie chciał powiedzieć, jaka jest jego własna koncepcja religijna - dodaje filozof. - Myślę, że raz zrażony dogmatyzmem bał się później tego rodzaju podejścia - wspomina profesor.
Dorobek Leszka Kołakowskiego, to liczne książki filozoficzne oraz liczne audycje zrealizowane dla radia i telewizji. - Warto przypomnieć telewizyjne wykłady „Co mają nam do powiedzenia wielcy filozofowie”. Zapytałem kiedyś mojego niewykształconego znajomego o to, co on z tych pogadanek Kołakowskiego rozumie. Odpowiedział: „wiesz niewiele, ale jak tego słucham to rośnie we mnie ludzka godność” - powiedział prof. Gadacz.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24