Odnaleziono gotowy scenariusz Stanleya Kubricka "Palący sekret" z 1956 roku, adaptację opowiadania Stefana Zweiga – donoszą brytyjskie media. To historia 30-letniego uwodziciela, który zaprzyjaźnia się z dziesięciolatkiem, aby uwieść jego matkę. Wybitny filmowiec stworzył scenariusz wspólnie z pisarzem Calderem Willinghamem. Wytwórnie od razu zainteresowały się przeniesieniem tekstu na ekran.
Scenariusz odnalazł profesor sztuki filmowej na brytyjskim Uniwersytecie w Bangor, zarazem ekspert od twórczości Kubricka, Nathan Abrams. - Nie mogłem w to uwierzyć. Miłośnicy twórczości Kubricka dobrze wiedzą, że marzył o przeniesieniu tego opowiadania na ekran. Dotąd uważano, że scenariusz zaginął, ale również, że Kubrick nie zdołał go ukończyć. Tymczasem jest, w dodatku ukończony i wręcz doskonały - powiedział Abrams tygodnikowi "The Guardian".
Jego zdaniem tekst jest na tyle uniwersalny, że w każdej chwili można go bez przeróbek zekranizować. Scenariusz przez lata był w posiadaniu syna jednego z dawnych współpracowników Kubricka, a Abrams trafił na dokument przypadkiem.
Kto zekranizuje marzenie mistrza?
Według "The Guardian" odnaleziony scenariusz jest oznaczony pieczątką działu skryptów wytwórni MGM, która prawdopodobnie anulowała realizację projektu, gdyż Kubrick złamał zawartą z nią umowę. Zrobił to, kręcąc wtedy genialne "Ścieżki chwały" dla innej wytwórni.
Nathan Abrams opisuje "uwspółcześnioną" przez Kubricka wersję opowiadania Zweiga (powstało w 1913 roku, reżyser planował jego adaptację w końcu lat 50.) jako "odwrotność 'Lolity' Nabokova". Bohater również zekranizowanej przez Kubricka "Lolity" poślubia matkę młodziutkiej, dwunastoletniej dziewczynki, by w ten sposób być bliżej niej, tymczasem u Zweiga "główny bohater zaprzyjaźnia się z synem, by dotrzeć do jego matki".
Abrams podkreśla, że w latach 50., w dobie obowiązującego w Hollywood Kodeksu Haysa, dzieło tak kipiące seksualnością mogło być trudne do zrealizowania. "Chłopiec działa tu jako nieświadomy pośrednik między matką i jej niedoszłym kochankiem, tworząc niepokojącą historię z wątkiem psychicznego znęcania się nad dziećmi".
Profesor zastanawia się, jaki reżyser podejmie się realizacji scenariusza mistrza, już bowiem wiadomo, że odnalezionym tekstem zainteresowały się czołowe amerykańskie wytwórnie.
Stanley Kubrick - wielki wizjoner
Stanley Kubrick był reżyserem, scenarzystą, montażystą i producentem filmowym, uważanym za wielkiego wizjonera, i zarazem jednym z najbardziej niedocenionych przez Amerykańską Akademię Filmową twórców w historii. Nakręcił 13 pełnometrażowych filmów, które zapisały się w historii kina. Jego "konikiem" był eksploatowany na różne sposoby fenomen zinstytucjonalizowanego zabijania.
W wieku 16 lat zaczął pracować jako fotograf magazynu "Look". Tam zdobył umiejętności, które później przydały mu się na planie filmowym. W 1950 roku nakręcił pierwszy dokument "Dzień walki"- nie tylko go reżyserował, ale też napisał scenariusz, nagrał dźwięk i zmontował. Podobnie było z "Flying Padre". Oba sprzedały się i zebrały pochlebne recenzje. W 1953 roku wyreżyserował pierwszy film kinowy, a już kolejny "Pocałunek mordercy," wzbudził zainteresowanie wytwórni United Artists. Obraz zyskał bardzo dobre recenzje, a także przyniósł spore zyski. Kubrickowi zaproponowano realizację filmu "Zabójstwo". Od tego momentu kariera mistrza toczyła się błyskawicznie.
W 1957 roku nakręcił "Ścieżki chwały", jedno z największych arcydzieł kina pacyfistycznego, a trzy lata później - wielki przebój "Spartakus", obraz historyczny poświęcony buntowi niewolników w starożytnym Rzymie. Wyreżyserował go na prośbę grającego rolę tytułową Kirka Douglasa, dla jego firmy. Przysparzał Douglasowi problemów - zmieniał naiwny, uproszczony scenariusz, toczył batalię o sposób kadrowania i oświetlania, o zbytnie wyidealizowanie bohatera. We wszystkim miał rację. Była to ostatnia jego praca na podstawie cudzego pomysłu. Odtąd realizował wyłącznie własne.
Nazwisko Kubricka stało się znane na całym świecie. Wkrótce nakręcił ekranizację kontrowersyjnej powieści Vladimira Nabokova "Lolita", ale konieczność wprowadzenia zmian z uwagi na cenzurę - m.in. zmiana wieku bohaterki z lat 12 na 18, pogrzebała zmysłową, perwersyjną atmosferę powieści Nabokova, spłycając ją. Następne obrazy Kubricka zaliczają się znów do arcydzieł. W kolejnych latach zrealizował: "Dr Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę", arcydzieło science fiction "2001: Odyseję kosmiczną" oraz "Mechaniczną pomarańczę". Ten ostatni film, będący adaptacją głośnej, futurystycznej powieści Anthony'ego Burgessa z wielką kreacją Malcolma McDowella, postrzegany jest jako najgłośniejsza obok "1984" Orwella antyutopia, i obok "Odysei..." najwybitniejsze dzieło Kubricka.
"Lśnienie" - horror z Jackiem Nicholsonem w głównej roli było kolejnym wybitnym filmem. Krytycy widzieli w nim studium rozpadu i atrofii uczuć i więzi rodzinnych, ale też metaforyczną wizję kryzysu twórczego artysty.
Po nakręceniu w 1987 r. znakomitego "Full Metal Jacket" Kubrick zamilkł na 12 lat. 7 marca 1999 roku jego nagła śmierć w wieku 70 lat przerwała pracę nad thrillerem erotycznym "Oczy szeroko zamknięte", z Tomem Cruisem i Nicole Kidman w rolach głównych. Kilka dni wcześniej Kubrick przedstawił wytwórni Warner Bros zmontowaną wersję filmu. Po jego śmierci producent podjął decyzję o ocenzurowaniu sceny orgii w nowojorskiej willi.
Kubrick - jeden z najbardziej bezkompromisowych twórców w historii kina - zapewne nigdy by się na to nie zgodził.
Autor: kob//rzw / Źródło: "The Guardian", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia