Kazimierz Mazur znany był z licznych ról serialowych, filmowych, był także aktorem dubbingowym. Informację o śmierci potwierdziła agencja WINK, z którą był związany w ostatnich latach, oraz rodzina.
Kazimierz Mazur w 1974 roku ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Rola Tomaszka Niechcica, syna Barbary i Bogumiła, w filmie i serialu "Noce i dnie" przyniosła mu dużą rozpoznawalność. Potem przyszły kolejne, m.in. w serialu "Dom", "Rozmowach kontrolowanych" czy "Na Wspólnej".
Informację o śmierci przekazał we wtorek na Instagramie syn Kazimierza Mazura. "Dziś odszedł mój największy Przyjaciel, Tata, wybitny Aktor, Kochany Człowiek. Kazimierz Mazur Przemierzaliśmy razem Noce I Dnie. Dobranoc Mój Kochany" - czytamy w jego wpisie (pisownia oryginalna). Na profilu w mediach społecznościowych pojawił się też podpisany przez rodzinę nekrolog.
Pierwszą żoną zmarłego była Beata Bogdańska-Mazur. Z tego związku urodził się syn, Kazimierz Mazur, który podobnie jak ojciec został aktorem. Kompozytorka Katarzyna Gärtner była jego drugą żoną. Jak mówiła w ubiegłym roku w "Dzień Dobry TVN", choć poznali się już 1974 roku to nie od razu między nimi zaiskrzyło. - Nie zwróciłam na niego uwagi, bo był młodszy ode mnie. Po latach, kiedy nasze małżeństwa przeminęły i byliśmy wolni, związaliśmy się ze sobą. Trzymamy się już tyle lat i końca nie widać - mówiła wtedy Katarzyna Gärtner.
Łączyło ich też życie zawodowe. Aktor kręcił teledyski do muzycznych projektów żony. - Każdy artysta ma swoje fumy. Ja jestem szczurem, a ona jest koniem. Koń zawsze podepcze szczura, a szczur zawsze podgryzie końskie kopyta - mówił Kazimierz Mazur w "Dzień Dobry TVN".
Źródło: WINK, DDTVN