W piątek do polskich kin wchodzi film "Chopper". Oparta na faktach historia mordercy w filmowym obrazie przeraża realizmem i analizą psychiki dewianta. Film powstał na podstawie książki "Chopper". Zza więziennych murów” najbardziej przerażającego płatnego mordercy w australijskim świecie przestępczym – Marka Brandona Reada.
Jako młody mężczyzna Chopper Read marzy, aby stać się słynnym kryminalistą. Po nieudanej próbie napadu trafia do więzienia, gdzie próbuje wzbudzić respekt wśród współwięźniów i stworzyć własną legendę. Przeraża, i jednocześnie fascynuje, jego kodeks jest bardzo prosty: krew za krew, śmierć za śmierć.
Co ciekawe dzięki swojej książce, która w Australii stała się bestsellerem, Read został prawdziwą gwiazda popkultury. Jego autokracja, w której trudno znaleźć różnicę między faktami, a chorą wyobraźnią, może być fascynująca.
Film, który nie spodobałby się więźniom - Bohater staje się idole, zdobywa popularność w mediach, Dlaczego? Dlaczego przemoc jest akceptowalna? Bo jest to pochwała prywatnego wymiaru sprawiedliwości, który jest odpowiedzią na zgniły system; tutaj widać też oficjalne przyzwolenie władz.. tylko jaka jest tego cena? - pytał podczas dyskusji dr Zbigniew Lasocik z Uniwersytetu Warszawskiego.
Marek Łagodziński, prezes Fundacji „Sławek”, organizacji pomagającej byłym więźniom powiedział za to, że film, który nie spodobałby się więźniom. - Śmierć na ekranie nic nie kosztuje i niczemu nie służy. A takie historie zmuszają nas jedynie do myślenia, zachęcają, żeby się dowiedzieć, jak ten światek przestępczy wygląda - stwierdził.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Vivarto