- Jestem wściekła, bo wykorzystali moje zdjęcie, nawet nie pytając o zgodę. Choć wcześniej mnie wyrzucili - narzeka modelka Kate Upton, która w najnowszym katalogu słynnej marki bieliźniarskiej Victoria's Secret zobaczyła swoje zdjęcie w staniku. To portret zrobiony tuż przed zwolnieniem modelki, co firma tak uzasadniła: - Wygląda jak tania dziewczyna z rozkładówki.
Modelka Kate Upton - która z racji swoich bardzo kobiecych kształtów przez media określana jest mianem "największych cycków w branży", a przez konkurentki "grubą świnią" - niespodziewanie swoje zdjęcie w czarnym biustonoszu modelującym zobaczyła na ostatniej stronie najnowszego katalogu Victoria's Secret.
Jak podaje "New York Post", 21-letnia Amerykanka "wściekła się, bo to jest portret zrobiony w 2011 roku i nikt z firmy nie spytał jej o zgodę, czy może go wykorzystać obecnie, zwłaszcza, że zerwano z nią kontrakt w mało elegancki sposób".
- Włączyli do katalogu moje stare zdjęcie, z czasów pierwszej publikacji. Byłam wtedy nieznaną modelką, a jak się szybko okazało, także dla nich nieodpowiednią. Bo szybko mnie zwolnili - żali się blondwłosa piękność, której znakiem rozpoznawczym są wymiary: 84-63-92 cm i 1,78 cm wzrostu.
"Nigdy nie zatrudnimy jej ponownie"
Chodzi o wypowiedź znanej stylistki Sophii Neophitou, która jest odpowiedzialna m.in. za wybór modelek Victoria's Secret. W lutym ubiegłego roku w wywiadzie dla "New York Timesa" powiedziała o Upton: "Jej uroda jest zbyt oczywista. Wygląda jak żona piłkarza, z jej blond włosami i twarzą, którą każdy z wystarczającą sumą pieniędzy może kupić. To typ taniej dziewczyny z rozkładówki. Nigdy nie zatrudnimy jej ponownie.
Słynna marka bieliźniarska zmieniła zdanie? Jak zauważają amerykańskie gazety, postanowiła skorzystać z nowej popularności swojej byłej modelki i przełożyć ją na popularność swojego produktu.
21-latka po dwóch okładkach "Sports Illustrated Swimsuit" (corocznego wydania ze strojami kąpielowymi, które jest najbardziej oczekiwanym numerem magazynu na świecie) i trzech okładkach "Vogue'a", uchodącego za biblię mody (edycji włoskiej, brytyjskiej i amerykańskiej) stała się nową ikoną branży.
Media zaczęły pisać nawet o "efekcie Kate Upton", bo zmysłowa modelka otworzyła drzwi dla innych modelek, które nie mieszczą się w najmniejszym rozmiarze XS i do tej pory były dyskryminowane.
Podobno VS rozważa nawet, by zrobić z Upton swojego nowego "aniołka", obok m.in. Mirandy Kerr, Adriany Limy, Karlie Kloss i Alessandry Ambrosio.
Marka nie skomentowała swojej ewentualnej współpracy z 21-latką, nie odniosła się też do jej zarzutów.
Seksowne ciało, czy wujek kongresmen?
Upton modelką jest od 2008 roku, gdy podpisała kontrakt ze znaną agencją Elite. W USA dała się poznać jako twarz kampanii reklamowej Guess oraz gwiazda "Sports Illustrated Swimsuit". Zagrała też w dwóch filmach: u boku Eddiego Murphy'ego i Bena Stillera w "Heist Tower" oraz w "The Three Stooges" braci Farrellych, gdzie wcieliła się w zakonnicę. Na premierę czeka film "The Other Women", w którym zagrała małą rolę.
Dziś jest prawdziwą gwiazdą, rozchwytywaną nie tylko w USA. I w dotarciu na szczyt wcale nie pomógł jej wujek - Fred Upton, czyli kongresmen z Michigan z Partii Republikańskiej. Ale seksowne ciało.
Autor: am/jaś / Źródło: New York Post, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Victoria's Secret