Filmy "Frozen River" i "Trouble the Water", oba traktujące o ludziach walczących z przeciwnościami losu, uznane zostały w sobotę za najlepsze - odpowiednio - w kategorii filmu fabularnego i dokumentalnego przez jurorów Sundance Film Festival, w Park City w stanie Utah.
Autorem scenariusza i reżyserem filmu "Frozen River" jest Courntey Hunt, a "Trouble the River"to dzieło Tii Lessin i Carla Deala.
W jury konkursu zasiedli między innymi Quentin Tarantino i Marcia Gay Harden.
"Frozen River" opowiada historię dwóch kobiet przemycających nielegalnych imigrantów do Stanów Zjednoczonych. Natomiast "Trouble the River" to dokument o mieszkańcach Nowego Orleanu pozbawionych dachu nad głową po huraganie Katrina.
Festiwal Sundance, sponsorowany przez założony przez Roberta Redforda Instytut Filmowy, jest najważniejszym w USA konkursem dla twórców niezależnych, pracujących poza wielkimi wytwórniami z Hollywood.
Prócz nagród przyznanych przez jury, publiczność festiwalu również wybrała swoje ulubione filmy. Tym razem nagroda za fabułę trafiła do twórcy filmu "Wackness", reżysera Jonathana Levine'a. W ocenie widowni, najlepszym dokumentem okazał się obraz "Fields of Fuel" Josha Tickella.
Wyróżnienia na Sundance są również ważne dla twórców zagranicznych. Najlepszym zagranicznym filmem dokumentalnym, zarówno w ocenie jury, jak i publiczności okazał się "Man on Wire" w reżyserii Brytyjczyka Jamesa Marsha. W kategorii filmu fabularnego uznaniem jury najbardziej cieszył się szwedzki "King of Ping Pong", faworytem publiczności zaś okazał się "Captain Abu Raed"
Źródło: PAP, Reuters, IAR, TVN24