- Brakuje kreatywności i indywidualnego nauczania w edukacji artystycznej, która została totalnie "olana" - powiedział w rozmowie z twórcami "Xięgarni" w TVN24 Jan Bajtlik, rysownik i plakacista, którego prace ukazują się na łamach "Time'a" i "New York Timesa". Jego książki pomagają dzieciom m.in. poznawać litery, a jednocześnie uruchamiać naturalną ekspresję.
- Kiedy pracuję z dziećmi na warsztatach plastycznych, próbuję nauczyć je kreatywności i sposobu na pracę artystyczną, której nie mają w szkole - powiedział gość "Xięgarni" Jan Bajtlik. Stwierdził, że daje im dużą wolność w tym, co robią, ograniczenie dotyczy jednak materiału, na którym pracują. Jeśli dostają mokry papier dużego formatu i pędzel i tusz, muszą poradzić sobie z trudnymi narzędziami. Rysownik zachęca jednak dzieci do przekraczania granic.
Wychodzić za linie
- Efekty są czasem naprawdę zaskakujące - podkreślił, dodając, że chce dać dzieciom poczucie akceptacji i pozwolić na wyrzucenie emocji.
Prowadzący stwierdzili, że twórczość Bajtlika jest "wychodzeniem za linie" - przeciwieństwem tradycyjnie pojmowanego nauczania plastyki.
- Nie chodzi o to, że to ma być anarchia w stosunku do tego, co jest uczone w szkole, tylko propozycja jakiegoś uzupełnienia. Brakuje zdecydowanie kreatywności i indywidualnego nauczania w edukacji artystycznej, która jest totalnie olana - uważa Jan Bajtlik, rysownik książek dla dzieci.
Jan Bajtlik dodał, że jego celem nie jest rozgraniczanie twórczości dla dzieci i dorosłych - dla wszystkich tworzy tak samo. Największą satysfakcję sprawia mu sytuacja, w której dorosły sięgając po jego książkę ma ochotę samemu sięgnąć po farby i rysować.
Utalentowany grafik
26-letni Jan Bajtlik jest absolwentem wydziału grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Tworzy plakaty, ilustracje. Projektuje książki dla dzieci i prowadzi autorskie warsztaty artystyczne dla dzieci i młodzieży.
Jego prace ukazały się m.in na łamach magazynu "Time" i "New York Times".
Za książkę "Typogryzmol" otrzymał Bologna Ragazzi Award - najbardziej prestiżowe wyróżnienie na świecie przyznawane od 50 lat za ilustracje książki dziecięcej.
Na pokładzie "Xiegarni" pojawił się też nowy felietonista, Janusz Rudnicki.
Autor: db\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24