Miguel Ferrer, amerykański aktor znany m.in. z ról w telewizyjnych serialach kryminalnych, zmarł w czwartek na raka gardła w swym domu w Los Angeles w wieku 61 lat - poinformował tego dnia wieczorem w oświadczeniu jego kuzyn, aktor George Clooney.
"Dziś zmienił się bieg historii, straciliśmy Miguela, który przegrał najtrudniejszą walkę w swoim życiu, walkę z nowotworem. Ale dla nas on będzie żył wiecznie" - napisał Clooney.
Role czarnych charakterów
Ferrer karierę filmową rozpoczął na początku lat 80. XX wieku, grając w pojedynczych odcinkach takich seriali telewizyjnych jak "Magnum", "Posterunek przy Hill Street" i innych.
Stworzył świetną rolę cynicznego agenta FBI w kultowym serialu "Miasteczko Twin Peaks". Od 2012 roku grał w popularnym serialu kryminalnym "Agenci NCIS: Los Angeles".
Pierwszą większą rolę otrzymał w słynnym firmie "RoboCop". Zagrał łącznie w ponad 120 filmach i serialach, w tym w "Iron Man 3" czy "Traffic". Często powierzano mu charakterystyczne role czarnych charakterów ze specyficznym poczuciem humoru.
Ferrer urodził się w 1955 roku w Santa Monica jako najstarsze dziecko znakomitego portorykańskiego aktora Jose Ferrera oraz amerykańskiej piosenkarki Rosemary Clooney. Zanim został aktorem, był perkusistą w różnych zespołach; koncertował m.in. wraz z matką i Bingiem Crosbym.
Autor: ts/ib / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock